[K] szybe przednią

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Witam

Kupię szybę przednią do Espero.
Do 12 sierpnia 2011 najchętniej kupię tą szybę od osoby z Wałcza (Zachodniopomorskie). W innym przypadku w grę wchodzi także Szczecin.
  
 
Cytat:
2011-08-09 16:03:59, 1On pisze:
Witam Kupię szybę przednią do Espero. Do 12 sierpnia 2011 najchętniej kupię tą szybę od osoby z Wałcza (Zachodniopomorskie). W innym przypadku w grę wchodzi także Szczecin.


Najkrócej jak można...NOWA szyba jest jedynym słusznym wyjściem!

przy odrobinie szczęścia ..za max 350 zł będziesz miał demontaż /montaż szyby i przeklejoną naklejkę rej.

...no chyba, że Twoim zdaniem warto zapłacić...100zł za porysowany , stary blat (innych nie ma na rynku wtórnym!) ...150 za montaż ..i pewnie 20zł za naklejkę...i jeszcze może jakiś dojazd z 50zł ..
  
 
Cytat:
2011-08-09 22:05:14, bogdan1 pisze:
Najkrócej jak można...NOWA szyba jest jedynym słusznym wyjściem! przy odrobinie szczęścia ..za max 350 zł będziesz miał demontaż /montaż szyby i przeklejoną naklejkę rej. ...no chyba, że Twoim zdaniem warto zapłacić...100zł za porysowany , stary blat (innych nie ma na rynku wtórnym!) ...150 za montaż ..i pewnie 20zł za naklejkę...i jeszcze może jakiś dojazd z 50zł ..

...a może kolega sam sobie potrafi wymienić, zresztą z tą naklejką też wielkich cudów nie ma(suszarka plus sienka szpachelka-sam przenosiłem), po za tym trzeba sobie zadać zasadnicze pytanie, czy warto kupować nową szybę do auta, w którym kolor "korozja" wpisany jest w dow. rej.??
  
 
Cytat:
2011-08-10 10:17:24, syndoktora pisze:
...a może kolega sam sobie potrafi wymienić, zresztą z tą naklejką też wielkich cudów nie ma(suszarka plus sienka szpachelka-sam przenosiłem), po za tym trzeba sobie zadać zasadnicze pytanie, czy warto kupować nową szybę do auta, w którym kolor "korozja" wpisany jest w dow. rej.??


Jeśli tylko jeździ tym autem normalnie...a szczególnie jeśli jeździ na co dzień (tym bardziej jeśli .. "co noc") ...Warto

Jeśli potrafi sobie wymienić sam...tym lepiej...wtedy na pewno nie będzie to koszt =350 tylko np. o stufkę mniej

  
 
Nie tak dawno przy okazji wymiany szyby w innym aucie pytałem o szybę do Espero (mam pękniętą już 8 lat).
Koszt szyby + wymiana 280zł (nalepka gratis). Szyba oczywiście atermiczna taka jak oryginalna.

http://www.euroglas.com.pl/
  
 
Witam

Widzę zainteresowanie moim problemem.
Cały problem spowodowany jest kamykiem, który uderzył moją szybę w drodze na wypoczynek.
Na razie wielkość gwiazdki nie jest duża ale dostałem już decyzję odmowną - jeżeli chodzi o klejenie defektu.
Takie rozwiązanie przy takim uszkodzeniu nie wchodzi w grę.
Ponadto kłopotliwe jest miejsce bo kamyk uderzył w pole widzenia kierowcy i na przeglądzie to nie przejdzie.
Wymiana szyby na nową to faktycznie koszt 350zł.
Z jednego postu wynika, że za 280zł można też zrobić wymianę na nową - gdybym znalazł takie rozwiązanie w Szczecinie to bym się nie zastanawiał, najlepsze z możliwych.
Jednak rzeczywistość nie jest tak przychylna, więc stawiam na minimalizację kosztów - będę szukał szyby na szrocie, a jeżeli to się nie uda to dopiero wymienię szybę na nową.

Moje pytano. Czy w Espero szyba jest wklejana? I jak ją wymienić we własnym zakresie?

Pozdrawiam
  
 
Cytat:
2011-08-11 16:22:42, 1On pisze:
Moje pytano. Czy w Espero szyba jest wklejana? I jak ją wymienić we własnym zakresie? Pozdrawiam


Tak, a to drugie pytanie każe mi odpowiedzieć że sam tego porządnie nie zrobisz
  
 
Jedź do najbliższego warsztatu zajmującego się wymianą szyb i kup od nich drut do wycinania. Ja tak zrobiłem i wymieniłem szybę pod blokiem w 40 minut. Po wklejeniu obejrzyj dobrze, czy jest szczelnie, po godzinie możesz przeprowadzić jazdę próbną. Jeżeli gdzieś będzie szumiało to odsuń uszczelkę i naładuj kleju, potem wsuń z powrotem uszczelkę i będzie ok. Ja w tej dziedzinie jestem amatorem, a poradziłem sobie bez problemu choć nieszczelności było kilka to i tak dałem radę je zakleić. Pamiętaj żeby kupić podkład do kleju! W najgorszym przypadku będziesz miał krzywo wklejoną, lub klej wyjdzie ci wewnątrz auta, co oczywiście nie jest już zbyt istotne w naszych autach Pozdrawiam.
  
 
Dodam tylko coś dla czepialskich gdyby mnie było stać, to oczywiście pojechałbym, dał 100 i miał spokój, ale niestety nie mam kasy na takie wydatki i bardzo się cieszę, że zrobiłem to we własnym zakresie.
  
 
Cytat:
2011-08-09 16:03:59, 1On pisze:
.."Kupię szybę przednią do Espero. Do 12 sierpnia 2011 Sprawa pilna..."



już 15 sierpnia....baaardzo jestem ciekaw (jako czepialski ) ..na ile przydały się Tobie "misiowate porady" Kolegi virus25 ??




Noji..ogólnie też..jaki efekt docelowy osiągnąłłeś ??
  
 
Dajcie mi trochę czasu
Ja szanuję Espero i zdaję sobie sprawę z kwestii "złotego środka" - oznacza to tyle, że wiedząc jaka jest cena rynkowa samochodu, chcę nadal go naprawiać licząc każdy pieniądz.

Mam trochę do zrobienia, jak zauważyliście z innych wątków hamulce też będę robił. Na razie opieram się na kilku rzeczowych poradach (jak np. to, że serwo od Lanosa nie pasuje i powody dla których tak jest) oraz na podpowiedziach, które i tak na własnej skórze będę musiał weryfikować.

Hamulce oraz szybę zamierzam zrobić w najbliższych 2 tygodniach. O rozwiązaniu Was poinformuję - razem z kosztami.

Nie chce się spieszyć bo to zły doradca.
  
 
Witam

Odgrzewam wątek… i jednocześnie dziś go zamykam.
To co będę pisał przyda się pewnie głównie osobom ze Szczecina (i nie tylko Esperowiczom) bo będę posługiwał się konkretnymi adresami.
Problem szyby chciałem rozwiązać podobnie jak virus25 ale napotkałem pewne problemy natury organizacyjno-finansowej.
Nowa szyba to koszt rzędu 250zł + około 100zł wymiana. Najgorsze w Szczecinie jest to, że 90% zakładów nie chce we własnym zakresie wymienić szyby na szybę ze szrotu (założę się, że jest tak w całym kraju). Oni prawdopodobnie mają bezpośredni kontakt z dystrybutorami nowych szyb i zabawa w poszukiwanie szyby ze szrotu „ich nie bawi”.
Dla chcącego nic trudnego – jak to się mówi. Wymyśliłem na poczekaniu koncepcję wycięcia szyby na szrocie we własnym zakresie i zawiezieniu jej do auto-szyb na wklejenie.
Jest w Szczecinie tylko jedno składowisko z „zeszrotowanymi autami” na którym można porozumieć się ze sprzedawcami co do cen (chodzi mi o ul. 26 kwietnia). Żeby cały ten proces mi się opłacał stwierdziłem, że szybę muszę kupić za cenę w granicach 50 – 70zł (zdaję sobie sprawę, że na szrocie chodzą za 100zł). Przygotowałem sobie nawet prowizoryczny wycinak do szyb.
Niestety tym razem nie udało mi się z Panami na szrocie dogadać. Problem polegał na tym, że oni mają „swoich ludzi od szyb” i tylko im pozwalają wycinać (koszt szyby 100zł + ewentualne koszty wycięcia oraz dodatkowe koszty wklejenia). Tak czy inaczej polecam ten szrot bo jak to w życiu bywa – wszystko zależy od dnia, czasami się dogadasz innym razem nie ale i tak mają najtaniej.
Po tej nieudanej próbie stwierdziłem, że jeżeli mam dalej brnąc w temat używanej szyby – to niech to od początku do końca robi fachowiec.
Chwyciłem za książeczkę reklamową z zakresu motoryzacji i zacząłem dzwonić. Efekt druzgocący. Około 90% firm wymienia tylko na nowe szyby… Miałem wrażenie, że klient nie jest ważny… Przecież logika jest prosta. Z tego co orientowałem się, to firmy tego typu dają gwarancję jedynie na montaż (czyli klejenie), więc jaka jest różnica czy założą mi szybę nową, czy używaną – odpowiedź każdy może sobie dać na własną rękę. Wynalazłem tylko dwie firmy, które w Szczecinie chciały od początku do końca pociągnąć temat szyby używanej. Mam tu na myśli ul. Gdańską oraz ul. Tama Pomorzańska (przy warsztacie KIA).
Pierwszy typ odpadał z jednego powodu. Pracownicy chcieli mi wymieniać szybę na posesji. Jest to wygodne rozwiązanie ale jakoś jeszcze ten rodzaj świadczenia usług mi nie przypada do gustu (z tego co pamiętam chcieli około 260zł za szybę z wymianą – rozsądna cena). Drugi adres to strzał w dziesiątkę. Pan z tej firmy bardzo zaganiany ale też bardzo miły i konkretny. Powiedziałem mu w czym jest rzecz i powiedział, że rozejrzy się po szrotach. Zadzwoniłem zwrotnie po kilku godzinach i powiedział, że szyba jest. Widział ją i spokojnie można ją montować. Cena szyby 150zł + 100zł wklejenie. Także rozsądna cena, tym bardziej, że Pan sam pojechał po szybę wyciął ją i wkleił na auto.
Ostateczne wnioski… Sugestie virusa25 były jak najbardziej zgodne z moimi ale koszt kleju oraz ewentualnego drutu do wymiany szyby (oraz koszty „przypadkowe” przekraczały wartość 250zł. W związku z tym postawiłem na zakład przy ul. Tama Pomorzańska. Po pierwsze dlatego, że przedstawiono mi jasno za co płacę i jakie są ewentualne konsekwencje założenia szyby używanej. Poinformowano mnie oficjalnie, że szyba tego typu nie ma gwarancji. Dostałem pisemną gwarancję na montaż i klejenie. Właśnie takie proste i oczywiste gesty m.in. skłoniły mnie do wyboru tej firmy. Ponadto sami pojechali po szybę, wycieli i wkleili, a to wszystko w cenie klejenia. Wiem, że brzmi to jak reklama ale czemu mam nie chwalić kogoś, kto do tematu podchodzi rzetelnie (co w świecie motoryzacji jest rzadko spotykane). No i na koniec – działając zgodnie ze swoimi postanowieniami zaoszczędziłem przynajmniej 100zł, a szyba proszę mi wierzyć, wygląda jak nowa.

Pozdrawiam
  
 
Cytat:
2011-09-01 10:23:24, 1On pisze:
Witam Odgrzewam wątek… i jednocześnie dziś go zamykam...



Trwało to miesiąc...czyli albo jeździłeś z walniętą szybą , narażając się na mandat i utratę dow. rej. koszty dalece przekraczające wartość nowiutkiej szyby z montażem...albo miesiąc spędziłeś na poszukiwaniu (jeżdzeniu, telefonowaniu itp itd.) co też generuje wymierne koszty i cholerne straty czasu ..albo i to i to ...jakby dokładnie policzyć.. może i zaoszczędziłeś jakieś 20zł .

Ale co tam!..masz satysfakcję , 20zł w kieszeni na pifko , jesteś zadowolony i to je najważniejsze !

No i podoba mi się konkretny opis całej akcji
  
 
Cytat:
2011-09-01 17:11:22, bogdan1 pisze:
Trwało to miesiąc...czyli albo jeździłeś z walniętą szybą , narażając się na mandat i utratę dow. rej. koszty dalece przekraczające wartość nowiutkiej szyby z montażem...albo miesiąc spędziłeś na poszukiwaniu (jeżdzeniu, telefonowaniu itp itd.) co też generuje wymierne koszty i cholerne straty czasu ..albo i to i to ...jakby dokładnie policzyć.. może i zaoszczędziłeś jakieś 20zł . Ale co tam!..masz satysfakcję , 20zł w kieszeni na pifko , jesteś zadowolony i to je najważniejsze ! No i podoba mi się konkretny opis całej akcji


Dokładnie... Sądzą po sposobie załatwienia tematu to kolega 1On to chyba studentem jest...
  
 
Cytat:
2011-09-01 17:11:22, bogdan1 pisze:
No i podoba mi się konkretny opis całej akcji



I tak właśnie powinno być. Może nie jest to aż tak istotne w tym wątku ale w poradach motoryzacja czasem aż się prosi o wyjaśnienie co było przyczyną. Potem szuka się coś w wyszukiwarce znajduje się objawy podobne, wiele kolegów stara się pomóc, doradzić, a jak zainteresowany z pomocą znajdzie co było przyczyna ma w nosie wszystkich i nie ujawnia szczegółów. A ilu osobom to by pomoglo i często nie zakładali nowego wątku.
  
 
tak Mnie sie wspomnialo ...
też miałem pekniecie na samym środku u dolu miedzy jednym wylotem powietrza a drugim
Nikt sie nie sapał. Akurat w tym miejscu miałem przylepiony uchwyt na nawi.
i tak z 2 lata, przyszła grubsza zima i pękło! w dół poszło.

Dzwonilem tu i tam
Ceny tak miedzy 280zł - 350zl za wszystko.

3 tyg pozniej miałem dzwona (nie z mojej winy) Sprawa sama sie rozwiazała ;p

hejja
  
 
Przedwczoraj wymieniałem przednią szybę.Koszt wymiany wraz nową szybą 350 zł.Na tyle niską cenę udało mi się wynegocjować telefonicznie,przeczesując adresy w internecie.Fatygując się osobiście po szrotach i warsztatach wychodziło jeszcze drożej.Za używaną wołali od 100 do nawet 250 .Koszta robocizny czasami 350 i więcej.Tajemnicą pozostanie tylko jakość wykonanej pracy-oby na zawsze.
  
 
Cytat:
2011-09-12 00:36:42, gafcio pisze:
Przedwczoraj wymieniałem przednią szybę.Koszt wymiany wraz nową szybą 350 zł.Na tyle niską cenę udało mi się wynegocjować telefonicznie,przeczesując adresy w internecie.Fatygując się osobiście po szrotach i warsztatach wychodziło jeszcze drożej.Za używaną wołali od 100 do nawet 250 .Koszta robocizny czasami 350 i więcej.Tajemnicą pozostanie tylko jakość wykonanej pracy-oby na zawsze.


Przeca gwarancję jaką dają, czy nie?
  
 
Pewnie ,że dają .Tylko nie dopytałem jaką.Akurat wtedy gorączka ,katar i kaszel zamuliły mi zmysły do poziomu pustaka.Niestety źle toleruję łatwo dostępne specyfiki medyczno pochodne.Wolę przemęczyć parę dni niż dostać sraczki po lekach ale nie o tom mowa.