Cytat:
|
2012-04-01 19:35:53, iskrownik pisze:
Rozruch był niemożliwy, jednak po 0,45 godz. odpalał. Równo pracował. Po 0,5-1,0 godż. postoju cykl powtarzał się: po rozruchu nie udanym dłuższa przerwa i czad pozytywny. Tak do dzisiaj/niedziela/ tak się w....ił silnik że nic a nic. Kod błdu 53 a więc immobilajzer. Ale tak, z powietrza awaria. Jak ktoś to przeżył to czekam na wiadomość. Może być też obejście immob. w tych rocznikach są na ogół zbędne.
|
|
Miałem identyczne objawy po tym jak pewnego razu moje espero zostało przestawione o 1m na parkingu przez inne auto. Po tym incydencie samochód nie chciał zapalić (myślałem nawet że rozrząd przeskoczył) ale za kilka godzin zapalił normalnie i niby wszystko wróciło do normy. Wcześniej nigdy z uruchamianiem silnika nie miałem problemów ale od tego momentu odpalanie auta stało się loterią.
Po jakimś czasie okazało się że powodem była cewka od immobilajzera ta przy stacyjce. Prawdopodobnie na skutek uderzenia nastąpiło w niej jakieś mikropęknięcie.
Tyle tylko że taki mały wstrząs nie powinien jej uszkodzić a skoro już tak się stało to znaczy że ten element jest kiepskiej jakości i taka awaria może się pojawić tak z niczego.
Sprawdzanie tej cewki miernikiem nie ma sensu bo akurat w czasie sprawdzania może być dobra ale potem już niekoniecznie.
Ja wpadłem na to obserwując wskazówkę obrotomierza: jak nie chciała drgnąć to wiedziałem że dalsze kręcenie nie ma sensu bo immo. blokuje zapłon. Pomagało wyjęcie kluczyka ze stacyjki i ponowne włożenie. W końcu wymieniłem tą cewkę i problemy się skończyły.