ładowanie??

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
wiem, wiem było 100razy ale nic co mnie interesuje u mnie wygląda to tak Espero stało 4 miesiące podpoiłem akumulator odpalił za 2 razem ale świeci się cały czas kontrolka ładowania na wyłączonym zapłonie i wyjętym kluczyku jak odpalę kontrolka gaśnie ładowanie wygląda tak 12,6V na odpiętym aku, na podpiętym 12,3V na odpalonym aucie 14,7V czyli ładowanie jest a ta kontrolka rozładowuje mi akumulator wymieniam na razie sprzęgło ale nie widzi mi się odłączać aku codziennie na noc
  
 
Cytat:
2011-03-05 20:13:16, markon pisze:
wiem, wiem było 100razy ale nic co mnie interesuje u mnie wygląda to tak Espero stało 4 miesiące podpoiłem akumulator odpalił za 2 razem ale świeci się cały czas kontrolka ładowania na wyłączonym zapłonie i wyjętym kluczyku jak odpalę kontrolka gaśnie ładowanie wygląda tak 12,6V na odpiętym aku, na podpiętym 12,3V na odpalonym aucie 14,7V czyli ładowanie jest a ta kontrolka rozładowuje mi akumulator wymieniam na razie sprzęgło ale nie widzi mi się odłączać aku codziennie na noc


Odłączyłeś akumulator przy pracującym silniku? Przygotuj się na wymianę paru części typu regulator napięcia, mostek itp.

-----------------
czasem tu zaglądam
  
 
Cytat:
2011-03-05 20:24:35, Adam4302 pisze:
Odłączyłeś akumulator przy pracującym silniku? Przygotuj się na wymianę paru części typu regulator napięcia, mostek itp.

nie po zgaszeniu, ale jak by był walnięty regulator to by pulsowały światła i napięcie się zmieniało
  
 
Wg mnie padła kostka stacyjki i nie rozłącza tak jak powinna. Jak ładowanie jest ...to niczego innego nie widzę.

Przy sprawnym akumulatorze, sama kontrolka która pobiera ok 2W mocy ...nie powinna rozładować akumulatora nawet przez tydzień.

Sprawdź czy po wyjęciu kluczyka (przy teoretycznie wyłączonym zapłonie ale przy świecącej kontrolce) nie działają Tobie jakieś układy, które w normalnym stanie powinny działać tylko przy włączonym zapłonie - np migacze. Jeżeli będą działały to ...raczej kostka jest padnięta.


Albo zrób takie doświadczenie:

Postaraj się postawić samochód na jakiejś górce i spróbuj go odpalić inercyjnie [ tocząc się z górki] bez użycia rozrusznika.
Jak odpali na wyłączonym zapłonie to znaczy, że też kostka jest padnięta. Ale uważaj bo może to być niebezpieczne z tego względu, że będziesz miał zablokowaną kierownicę.


  
 
Cytat:
2011-03-05 22:05:37, nawigator5 pisze:
Wg mnie padła kostka stacyjki i nie rozłącza tak jak powinna. Jak ładowanie jest ...to niczego innego nie widzę. Przy sprawnym akumulatorze, sama kontrolka która pobiera ok 2W mocy ...nie powinna rozładować akumulatora nawet przez tydzień. Sprawdź czy po wyjęciu kluczyka (przy teoretycznie wyłączonym zapłonie ale przy świecącej kontrolce) nie działają Tobie jakieś układy, które w normalnym stanie powinny działać tylko przy włączonym zapłonie - np migacze. Jeżeli będą działały to ...raczej kostka jest padnięta. Albo zrób takie doświadczenie: Postaraj się postawić samochód na jakiejś górce i spróbuj go odpalić inercyjnie [ tocząc się z górki] bez użycia rozrusznika. Jak odpali na wyłączonym zapłonie to znaczy, że też kostka jest padnięta. Ale uważaj bo może to być niebezpieczne z tego względu, że będziesz miał zablokowaną kierownicę.

pomysł można wypróbować bo mam chyba ze 3 kostki stacyjki
  
 
Cytat:
2011-03-05 22:08:59, markon pisze:
pomysł można wypróbować bo mam chyba ze 3 kostki stacyjki


musisz tylko pamiętać , że nie masz już drugiego Espero na części blacharskie ..tudzież niezbędne przy crash teście i mechaniczne
  
 
Cytat:
2011-03-05 23:32:50, bogdan1 pisze:
musisz tylko pamiętać , że nie masz już drugiego Espero na części blacharskie ..tudzież niezbędne przy crash teście i mechaniczne

sporo zostało
  
 
Cytat:
2011-03-05 22:05:37, nawigator5 pisze:
Albo zrób takie doświadczenie: Postaraj się postawić samochód na jakiejś górce i spróbuj go odpalić inercyjnie [ tocząc się z górki] bez użycia rozrusznika. Jak odpali na wyłączonym zapłonie to znaczy, że też kostka jest padnięta. Ale uważaj bo może to być niebezpieczne z tego względu, że będziesz miał zablokowaną kierownicę.



O widzę, że to jakaś nowatorska metoda diagnostyki samochodowej. Ja bym na jego miejscu nie ryzykował. W ten sposób można uszkodzić jeszcze bardziej swoje autko, a nawet sobie krzywdę zrobić. Porada zupełnie bez sensu. Do tego, żeby sprawdzić czy auto nie pobiera zbyt dużo prądu przy wyłączonym silniku służy miernik uniwersalny.
  
 
Cytat:
2011-03-06 09:02:13, slawek_p pisze:
O widzę, że to jakaś nowatorska metoda diagnostyki samochodowej. Ja bym na jego miejscu nie ryzykował. W ten sposób można uszkodzić jeszcze bardziej swoje autko, a nawet sobie krzywdę zrobić. Porada zupełnie bez sensu. Do tego, żeby sprawdzić czy auto nie pobiera zbyt dużo prądu przy wyłączonym silniku służy miernik uniwersalny.



Dokładniej amperomierz w szereg do klemy + i aku +. I wtedy sprawdza się pobór
  
 
ech mmmmechanicy.....

to jest metoda dla tych którzy mają głowę na karku. Do uruchonienia inercyjnego wystarczy 8 góra 10 m. Czy ja napisałem, że z zablokowaną kierownicą ma objechać pół miasta ?

Jak markon ma jakieś obawy to niech sprawdzi czy na wyłączonym zapłonie działają jemu np. migacze. będzie (powinno) być to samo.



Do kol. slawkaP i VEndriuV:

Jaki to jest "zbyt duży pobór pradu" ? ile to jest: 2, 5, 10 A ? ...czy ile ?
to, że pobór prądu jest nawet w sprawnym samochodzie, to jest oczywiste - Jak podłączy sobie amperomierz i dowie się o jakimś poborze prądu, to co to pomoże w zdiagnozowaniu usterki ? - NIC !!!

Natomiast sposoby które ja zaproponowałem - nie wykluczam, że pomogą
  
 
Kostka stacyjki tez ale jak nie to wyciag tylko kostke z dwoma przewodami z alternatora i juz cos zobaczysz czy zgasnie czy nie.Na jednym z tych przewodów jest tzn.ma być +po stacyjce a na drugim sterowanie lampką.Regulator w alternatorze odcina lub daje mase lampce.Powodzonka
  
 
jutro wypróbuje
  
 
Cytat:
2011-03-06 12:49:56, nawigator5 pisze:
Do kol. slawkaP i VEndriuV: Jaki to jest "zbyt duży pobór pradu" ? ile to jest: 2, 5, 10 A ? ...czy ile ? to, że pobór prądu jest nawet w sprawnym samochodzie, to jest oczywiste - Jak podłączy sobie amperomierz i dowie się o jakimś poborze prądu, to co to pomoże w zdiagnozowaniu usterki ? - NIC !!! Natomiast sposoby które ja zaproponowałem - nie wykluczam, że pomogą



O jakich Ty amperach mówisz. Samochód przy wyłączonym zapłonie pobiera około 100 mA. Jest to wartość zależna od tego jaki masz alarm, ile pobiera radio w stanie czuwania i takie tam. U mnie np. pobiera 60 mA. Jeśli wartość jest znacznie większa i wynosi np. 1 A to świadczy o tym, że jest niesprawność instalacji elektrycznej i wtedy szuka się przyczyny. Pomyśl tylko jaką kondycje musieliby mieć mechanicy w serwisie, którzy by pchali każdy samochód szukając usterki. W zasadzie w ten sposób można by też diagnozować także luzy w zawieszeniu
Ale są znacznie lepsze sposoby i jednak tych się trzymajmy.

[ wiadomość edytowana przez: slawek_p dnia 2011-03-06 15:05:50 ]
  
 
Cytat:
2011-03-06 15:03:35, slawek_p pisze:
O jakich Ty amperach mówisz. Samochód przy wyłączonym zapłonie pobiera około 100 mA. Jest to wartość zależna od tego jaki masz alarm, ile pobiera radio w stanie czuwania i takie tam. U mnie np. pobiera 60 mA. Jeśli wartość jest znacznie większa i wynosi np. 1 A to świadczy o tym, że jest niesprawność instalacji elektrycznej i wtedy szuka się przyczyny. Pomyśl tylko jaką kondycje musieliby mieć mechanicy w serwisie, którzy by pchali każdy samochód szukając usterki. W zasadzie w ten sposób można by też diagnozować także luzy w zawieszeniu Ale są znacznie lepsze sposoby i jednak tych się trzymajmy. [ wiadomość edytowana przez: slawek_p dnia 2011-03-06 15:05:50 ]


Doskonale się orientuję ile prądu pobiera samochód w czasie spoczynku... a sposób z uruchomieniem inercyjnym - tak jak zaznaczyłem wcześniej - jest dla tych którzy mają głowę na karku (...).
Równie dobrze mógł sprawdzić czy przy wyłączonej stacyjce działają np. migacze - wszystko byłoby jasne.


Chciałem tylko "z przekąsem" wykazać, że Wasze podpowiedzi w przedmiocie zdiagnozowania tej konkretnej usterki ...zdają sie psu na budę, bo zarówno z Twojego poprzedniego postu jak i tego ostatniego ...absolutnie nic nie wynika dla markona, nic go nie naprowadziliście na trop do usunięcia usterki...


Markon dowiedział się że:
"w celu sprawdzenia czy auto nie pobiera zbyt dużo prądu przy wyłączonym silniku służy miernik uniwersalny - zwany amperomierzem i jeżeli wartość ta wynosi np. 1 A to świadczy o tym, że jest niesprawność instalacji elektrycznej i wtedy szuka się przyczyny".

Później jest jeszcze:
"Ale są znacznie lepsze sposoby i jednak tych się trzymajmy".
(tzn. jakie sposoby - co konkretnie ? - laweta ?? )


Sorry - ale nie podaliście żadnych konkretów.
O konkrecie do sprawdzenia napisał "Filemon 2" - co mi się podoba bo być może mi też to się przyda...



Najlepiej niech markon się wypowiada co aktualnie robi i co słychać w temacie...

  
 
nawigator5 i tu jest problem bo ja mam miernik profesjonalny
  
 
Panowie, albo w tym wątku chcemy komuś pomóc w usunięciu usterki albo piep......my o pchaniu samochodu pod górkę. Ale skoro zainteresowany woli słuchać głupot to jego sprawa. Wasze wypowiedzi nic nie wniosły i napewno nikomu nie pomogą w diagnozowaniu usterek na przyszłość. A Markon jak nie chcesz słuchać w miarę mądrych porad to nie udawaj, że masz problem i nie zakładaj wątku.

[ wiadomość edytowana przez: slawek_p dnia 2011-03-06 21:44:03 ]
  
 
Cytat:
2011-03-06 21:40:02, slawek_p pisze:
Panowie, albo w tym wątku chcemy komuś pomóc w usunięciu usterki albo piep......my o pchaniu samochodu pod górkę. Ale skoro zainteresowany woli słuchać głupot to jego sprawa. Wasze wypowiedzi nic nie wniosły i napewno nikomu nie pomogą w diagnozowaniu usterek na przyszłość. A Markon jak nie chcesz słuchać w miarę mądrych porad to nie udawaj, że masz problem i nie zakładaj wątku. [ wiadomość edytowana przez: slawek_p dnia 2011-03-06 21:44:03 ]

a co ja na każdy post muszę dać odpowiedz raczej nie wiem co muszę sprawdzić ale jest niedziela i nie będę siedział w garażu powoli jutro sprawdzę wszystko jak zdarzę wymienić sprzęgło
  
 
Cytat:
2011-03-06 23:23:40, markon pisze:
wiem co muszę sprawdzić ale jest niedziela i nie będę siedział w garażu powoli jutro sprawdzę wszystko jak zdarzę wymienić sprzęgło


poczekam te 7 minut... /będzie już poniedziałek /

a co się ma zdarzyć przy tym sprzęgle , bo nie bardzo zrozumiałem Twe intencje ?
  
 
Cytat:
2011-03-06 23:55:33, bogdan1 pisze:
poczekam te 7 minut... /będzie już poniedziałek / a co się ma zdarzyć przy tym sprzęgle , bo nie bardzo zrozumiałem Twe intencje ?

a spaliło się i zakładam nowe dziś byłem na giełdzie by zakupić nowe (kompletne firmy LUK ) jutro może auto wyjedzie po 4mieśącach
  
 
Cytat:
2011-03-07 00:12:34, markon pisze:
a spaliło się i zakładam nowe dziś byłem na giełdzie by zakupić nowe (kompletne firmy LUK ) jutro może auto wyjedzie po 4mieśącach


ze "się spaliło" to wiem od dawna .... nie o to pytałłem

już kupę czasu mamy ...poniedziałek ...jakie wyniki pomiarów elektrycznych ???


Dobranoc ...sprawdzę Cię rano