Nawiew kierowcy

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Witam, szukałem nie znalazłem więc pisze, mam mały problem, gdyż od strony kierowcy bardzo słabo dmucha nawiew. Na początku myślałem, że to przez oddech bardziej paruje u mnie bardziej niż pasażera, no ale przyłożyłem ręke i lekko czuć... Od strony pasażera wystarczy chwila i szyba odparowana, a u mnie dośc długo i tak nie jest cała odparowana.

Ostatnio także słyszę jakieś trzaski plastiku gdy jadę na dziurach od strony właśnie nawiewu kierowcy, więc przypuszczam, że coś mogło się poluzować. Da rade jakoś sprawdzić czy powietrze dobrze idzie do kierowcy lub też czy na pewno jest przepływ powietrza przez te otwory w desce.

Po co mi od strony pasażera odparowywać... A jak na złosć tam musi działać dobrze.


[ wiadomość edytowana przez: VEndriuV dnia 2010-11-08 21:34:15 ]
  
 
Kiepsko szukałeś, ale temat faktycznie może być dość ukryty bo dyskusja była chyba dobre pięć lat temu, więc świnią nie będę i uchylę rąbka tajemnicy.
Po stronie kierowcy niestety centralnie nad kierownicą zaślepione są te kratki wentylacyjne.
Jak ściągniesz liczniki to zobaczysz, że właśnie tam jest pominięty nadmuch, bo jest mocowanie. Więc sam widzisz nic wiele nie zdziałasz w tej materii.

Moja rada, która u mnie skutkuje.
Odkręcić plastiki podszybia i dostać się do wentylatora. Wyczyścić dokładnie ze śmieci i liści (często się to zapycha).
Umyć dobrym płynem do mycia szyb przednią szybę od środka i bardzo dokładnie wytrzeć ją do sucha papierowym ręcznikiem.
Zawsze rano najpierw ustawić nawiew tylko na szyby w celu odparowania.
Jeśli masz garaż do zostawiaj samochód na noc z uchylonymi szybami tak by wilgoć swobodnie odparowała.

Więcej nic mi nie przychodzi do głowy.
A jeszcze jedno, ja zawsze mam nawiew na 2 lub 3 biegu.
  
 
To jeszcze mój patent zapodam. Po skończonej jeździe nie gaszę przez chwilę silnika i otwieram szeroko drzwi z nadmuchem gorącego powietrza na max. Z 20 sekund takiego przewietrzenia rano skutkuje czystymi szybami od środka. Szczególnie w taką pogodę jak teraz. A zanim rano "nachuchasz" to już zdąży się silnik nagrzać.
  
 
aby dostać się do wentylatora to trzeba odkręcić całe podszybie czy tylko lewą część ? (stojąc przodem do auta) i tam dodatkowo jest osłona plastikowa i pod tym wentylator tak ?

Drugie pytanie czy te "kratki" nawiewu na szybe mozna wyciągnąć ? aby zrobić dziurę w tej zaślepce (nawiew kierowcy) , bo tak to ciężko, a widać dość gruba ta zaślepka.
  
 
Cytat:
2012-01-28 11:49:53, VEndriuV pisze:
aby dostać się do wentylatora to trzeba odkręcić całe podszybie czy tylko lewą część ? (stojąc przodem do auta) i tam dodatkowo jest osłona plastikowa i pod tym wentylator tak ? Drugie pytanie czy te "kratki" nawiewu na szybe mozna wyciągnąć ? aby zrobić dziurę w tej zaślepce (nawiew kierowcy) , bo tak to ciężko, a widać dość gruba ta zaślepka.

Nigdy nie było okazji dłubać przy wentylatorze, ale wydaje się, że demontując plastikową osłonę powinieneś mieć wszystko na wierzchu.

Co do kratek, to zrobienie otworów (dziura jest w spodniach ) nic Ci nie da. Kanały poprowadzone są tylko do tych kratek gdzie już są kanaliki. Pod tą zaślepioną kratką nic nie ma.

Sekret szybko odparowujących szyb:
Umyj je porządnie, a później jeszcze dokładniej wytrzyj do sucha papierowym ręcznikiem, szyba nie może pozostać wilgotna, bo problem nigdy nie niknie.