Polonez 1.9 GLD 95-warto?

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Przebieg 88 tys.wyp:radio,centralny, hak i..tyle.Cena 3 tys
  
 
Cos tak troche tanio jak na 95 rok i w dodatku diesel. Przypadkiem ten ktos nie chce Ci jakiegos kitu wcisnac (znaczy troche szpachli i lakieru)
  
 
jeżeli blacha jest ok i nie był pukany to warto! Poldki z tym silnikem są troche droższe od innych! A ten dieselek co wnich jest to jest z tych nowszych czy jeszcze ten starszy, bo wkładali dwa rodzaje! a jakim olejem jest zalewany, najlepiej jakby był syntetykiem!
  
 
Autko ok. ale ta cena... . Dobrze sprawdź. Ja jednak stawiam na benzynę + LPG.
  
 
Trudno ocenic przez internet

moze ktos kto ma 1.9 powie Ci na co zwrocic uwage.

A co do blachy to dokladnie ja oblukaj czy nie byla malowan i czy jezdzi prosto takie podstawowe czynnosci .Czyli obejrzyj wszystko dokladnie


  
 
Te silniki to padlina daj sobie spokoj,tłoki kosztuja 800zł/sztuka.
  
 
Coś jest nie tak.Ten przebieg,ten rocznik,silnik Diesla i tylko 3 dychy?
  
 
Cytat:
2002-09-21 19:23:26, yaro_D pisze:
Te silniki to padlina daj sobie spokoj,tłoki kosztuja 800zł/sztuka.



Może części są drogie, ale w moim przypadku ten silnik jest nie zawodny, jeżdze 6 lat poldkiem 1,9 i chodzi cudownie! Może nie jest rakietą ale mniej pali i ON jest tańsze a nie mówie juz OO, na którym chodzi bez różnicy czy jest to OO czy ON. Te silniki są trudne do zdarcia, jak się wymienia filtr paliwowy, olejówy i olej regularnie to jest naprawde nie zawodny, ja se te silniki chwale! Ja swoim jechałem 160 i to mi starczy bo więcej sie nieda po PL drogach, a 100-120 możesz jeździć bez stresowo!!
  
 
Jeżeli:
nie bity (lub przynajmniej nie za bardzo)
nie przegniły - czyli był zabezpieczany antykorozyjnie
a przebieg nie wynosi 288.000 km zamiast 88.000 km
to doradzam kupno.

Benzyniaka w dobrym stanie kupisz za 3000-5000 zł, przy niższej cenie trzeba wstawić gaz, przy wyższej - instalacja może już być.

Będzie trochę bardziej hałasował (Diesel), ale ogrzewanie powinien mieć lepsze. No i do tego ten napis: "1.9 GLD".
Trwałość silników Citroena jest bardzo duża, więc jeśli nie ma trocin w oleju to powiniem jeszcze pojeździć.

Powodzenia przy oględzinach

loco
  
 
Podejżana cena Może zegary były cofane
Sprawdź uważnie czy nie zostawia czterech śladów
  
 
Ja tez jestem raczej zwolennikiem Benzyna + LPG ale jak
jest w dobrym stanie to za ta cene hmm dokladnie go zbadaj
a jak jest z ubezpieczeniem w koncu to 1.9

pozdr
  
 
Ja mam taka zasade przy kupnie auta "wystrzegac sie dobrych okazji"... i dobrze na tym wychodze
  
 
Kiedyś wspominałem że mój polonez z przebiegiem 100tys jest już w kiepskiej kondycji a konkretnie jego silnik 1,6 gle.teraz polonez ma zrobione 120tys i już jest tragedia.Poł roku temu kupiłem silnik 1.9 diesla wraz ze skrzynią za 1300zł.Silnik był kupiony z pewnej ręki i ma przebieg 67tys.km.i pochodzi z poloneza trucka z 94 roku.Po jakimś czasie kupiłem chłodnicę dieslowską ,belkę z uchwytami silnika,instalację elektryczną od diesla,pierwszy tłumnik,linkę gazu i hamólca oraz filtr powietrza.Teraz pora zainstalować nowy silnik w polonezie zamiast skatowanego życiem benzyniaka.Moje pytanie:czy nie zapomniałem jeszcze o jakiejś części bez której nie uda mi sie przełożyć silnika.Chcę także pozostać przy moście napędowym od 1,6 gle i drugie pytanie ,czy nie bedzie przeciążony silnik przy takim przełożeniu przekładni głównej.Czy są problemy w zimę z odpaleniem silników 1,9d?
Z gory dzięki za info.
  
 
Cena zbyt mala - stawiam na podstep sprzedajacego.

Pozdrowka
Adamus
  
 
przy moscie od 1.6 bedzie miał lepsze odejscie ale Vmax to 110-120
  
 
No cóż, mój kolega z pracy ma 1.9 GLD z 96 roku. Mówi, że ma dobrą brykę.... ale jak dla mnie to padaka . Ostatnio wymieniał rozrusznik ....


[ wiadomość edytowana przez: Waga dnia 2003-09-21 21:36:32 ]
  
 
Ciekawe jak ten silnik wygląda po tym OO w środeczku, bo te w ciężarówkach to makabristo.

OO = powolna śmierć silnika

Z drugiej strony jednak, w Polsce ON nie wiele się różni od OO tak więc spox.

P.S. A to prawda, że po latach Polonezy z tymi silnikami się rozpadają z powodu drgań?

[ wiadomość edytowana przez: Saghat dnia 2003-09-21 21:55:36 ]
  
 
No słyszałem że odpadają błotniki,zbiornik paliwai puszczają zgrzewy,w skrajnym przypadku koła.
  
 
Buda się rozchodzi, sam właściciel tego modelu mi to powiedział. samochód do silnika diesla musi być chyba odpowiednio przygotowany... a jeżeli chodzi o Poloneza to nie zostało wzięte pod uwagę przez FSO.
  
 
Cena podejrzana szukalbym jej przyzczyny... przebieg ? papiery ?
Silnik citroena jest bezkonkurencyjny jesli chodzi o trwalosc sposrod dostepnych silnikow w poldku.
Gnojem zalejesz albo tania ropa i jedziesz.
Wybor pomiedzy dieslem a benzyna to tylko kwestia wlasnych upodoban. Chyba ze pokonujesz dystanse 1km i gasisz i znow 1km i gasisz czesto to raczej zastanow sie nad benzyna bo diesel takich akcji nie lubi.

Co do wytrzymalosci nadwozia to jestescie w bledzie i bzdur wam ktos napitolil! Polonez jest przystosowany fabrycznie do silnika diesla tzn jest iles tam dziesiat zgrzewow wiecej niz w wersji benzynowej. Na zlocie byl niezly okaz diesla kurna zapominam jak sie koles zwal mial chyba ok 300tys przebieg i raz uszczelke zmieniana pod glowica.