[Szafa45] Escort MK6 Kombi

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Witam, kilka dni temu stałem się szczęśliwym posiadaczem Forda Escorta, jest to wersja MK6, rocznik 93' wyprodukowany w lutym, kolor zniewalająco chamski czerwony, 2 poduszki powietrzne, centralny zamek i wspomaganie kierownicy to wystarczające wyposażenie jak dla mnie.

Zdjęcia przed kupnem:




A tutaj już w naszych rękach





Tył bez naklejek i napisu



Progi do konserwacji i felga do malowania


Twórczość


Serce


Czysty bagażnik


Były brudne to i stały się czyste:



To jeszcze nic, progi do roboty jak wiadome.





W wolnym czasie do wymiany:



Głośniki z resztą też bo przy takim radiu to można słuchać.



Medion MD42540 takie już było od kąd kupiliśmy...


Podsufitka do roboty:



Jest jeszcze kilka rzeczy które uzupełnie w wolnym czasie. Cya!


[ wiadomość edytowana przez: Szafa45 dnia 2011-07-24 13:50:17 ]
  
 
Ładnie, w 2004r zaczynałem od takiego.
Skończyło się na RSie. Tobie życzę rozważnego wyprzedzania na tym silniku

-----------------
W poszukiwaniu żywiciela ważną rolę u kleszczy odgrywa ruch, ciepło i inne czynniki chemiczne, np. zapach. Przypuszczalnie dlatego określone grupy ludzi są częściej kąsana przez kleszcze, niż inne. - Po prostu mają pociągający dla kleszczy zapach
  
 
Cytat:

Progi do konserwacji




Chyba raczej do wymiany ,tam nie ma co konserwować .Tak z ciekawości ile dałeś za niego...
  
 
Cytat:
2011-07-14 16:05:43, kamil76 pisze:
Chyba raczej do wymiany ,tam nie ma co konserwować .Tak z ciekawości ile dałeś za niego...


W takim stanie to chyba ktoś jeszcze dopłacił by się go pozbyć A na poważnie to czeka Cie dużo pracy by doprowadzić to auto do stanu używalności...zastanów się czy jest sens pakować worek kasy w ten egzemplarz czy nie lepiej poszukać w lepszym stanie!
pozdroo
  
 
Kolejny posiadacz kombi w klubie Życzę powodzenia w remoncie, dużo pracy Cię czeka, ale jak skończysz to będzie super autko do ekonomicznej (powolnej ) jazdy.

Pozdrawiam.
  
 
Wiecie co, to auto kupił mój tata, ja niestety jestem jeszcze niepełnoletni, no fakt wyprzedzać to raczej się na da zbytnio, ale jest dobrze. Dzisiaj zamontowałem te niebieskie głośniki Peying 80W, no i dobrze grają na nowym radiu, także witam i zapraszam do komentowania, jutro dokładniejsze zdjęcia ; )
  
 
no pracy cię czeka mnóstwo chyba że chcesz autko dobić, bo niestety są i tacy...

auto warte swojej pracy jak dla mnie a szczególnie jeśli to klekociak

ale bardziej skup się na tym co ważne pozbądź się rdzy i silnikiem. Trzymam kciuki
  
 
Silnik jest w jak najlepszym stanie, do wymiany rozrządu jeszcze 40tyś. a olej wymieniany 1000km temu, + filtry. Teraz priorytetem są progi, za tydzień jedziemy zrobić, wszystkie zdjęcia będę zamieszczał.
  
 
Jeśli chodzi o rozrząd,to radzę Ci wymienić go na dzień dobry,a nie czekać do terminu,bo może być zonk i będziesz szukał drugiego silnika (bo taniej wyjdzie).Żelazna zasada jest taka.Rozrząd i płyny eksploatacyjne wymieniamy zaraz po zakupie auta...chyba,że było wymieniane i mamy w ręku czytelny papier potwierdzający wymianę.A co do Eska...jest w nim potencjał,jak we wszystkich jedynych i słusznych nadwoziach typu kombi.Powodzenia.
 
 
Cytat:
Głośniki z resztą też bo przy takim radiu to można słuchać.


to żart czy na serio mówisz? te głośniki to chyba słabiej od serii zagrają, nie wiem jak tam w mkV ale w mkVII na przodzie na pewno były lepsze od tych he, co do radia no to dużo komentować nie trzeba, mogłeś coś lepszego wybrać no ale jeśli Ci wystarczy to Twoja broszka.

śmieszne te zdjęcie z podsufitką hehe,

ogólnie auto w miarę się trzyma kupy, ja miałem gorsze progi w moim MKVII z 1997r, chyba że te już były wymieniane

piszesz o wyprzedzaniu, mam nadzieje że ty tego nie badałeś ;] (piszesz że jesteś niepełnoletni)

udanych modów pozdro
  
 
tak nie wyprzedzałem, ale wiem jakie ma przyśpieszenie bo jeździłem gdzieniegdzie ; ) ogółem te głośniki miałem już w cinquecento i dobrze grały, ale z przodu jeden miał membranę przebitą także musiałem coś wsadzić ale fajnie grają na serio ; )
  
 
Jacy Wy wszyscy jesteście super. Każdy z Was ma idealny egzemplarz. Zero rudej, nic nie cieknie, wnętrze igła. Każdy z Was ma Nakamichi jako player, a co najmniej Alpine F1 Status, plus zabudowa full profi.

Macie prawo jechać na kogoś, bo jesteście super.


IMO, dla Szafy 45 to jest TO auto. Zamiast gnoić i wytykać niedoróbki, może warto by było wesprzeć i podpowiedzieć, co robić? Chyba po to istnieje to miejsce.

To jest klub właścicieli escortów, czy klub szydzących z własnie kupionych?

Pozdro dla tych co za Szafą45 i wielkie FU dla tych, co przeciw.

[ wiadomość edytowana przez: kowzan dnia 2011-07-14 23:39:06 ]

[ wiadomość edytowana przez: kowzan dnia 2011-07-14 23:46:27 ]
  
 
ale kto tutaj najeżdża?? nikt nie powiedział "ej młody jesteś JE....TY bo bawisz się nagłośnieniem za miast pozbyć się rudej" czy coś podobnego np o głośnikach bo chyba większość ludzi jak zobaczy przednie głośniki bez osłonki "co to ma być".

Wydaje mi się że lepiej zwrócić uwagę na rzeczy którymi najczęściej trzeba się zająć w naszych autach aby sobie posprawdzał. A co zrobi to i tak jego auto. Są tu ludzie z przedziwactwami zrobionymi w aucie i też nikt nie najeżdża bo to ich samochody więc nie wiem o co Ci chodzi
  
 
Kowzan,ale nikt tu nie najeżdza na kol.Szafa45.Ochłoń proszę i czytaj ze zrozumieniem.
 
 
Troche racji Kowzan ma...
Szafa witamy w klubie, nie taka autka przy włożeniu trochę kasy i serca robiono tutaj na forum - także powodzenia.
Gratuluję zakupu i niech się spisuje.
Z rozrządem faktycznie lepiej nie czekać, róbcie jak najszybciej.
Kurde ale co z tą podsufitką się działo to nie wiem
  
 
mówiłem że za tydzień jedziemy za tata zrobić progi, a głośniki to przy okazji wymienilem bo nie mialem co robić, spokojnie wszystko jest dobrze, progi będą zrobione to i felgi pomaluje, wszystko w swoim czasie auto dopiero 4 dni u nas na parkingu ; )

a za auto zapłaciliśmy 1100zł, doprowadzimy go do stanu używalności, przegląd do 31.07.2011, a ubezpieczenie do 19.08.2011 także wszystko się zaczyna a z kasą dość dobrze, i przymierzamy się do wymiany rozrządu.

[ wiadomość edytowana przez: Szafa45 dnia 2011-07-15 12:13:24 ]
  
 
Cytat:
2011-07-15 12:02:55, Jarcio81 pisze:
Kurde ale co z tą podsufitką się działo to nie wiem



Obstawiam nie umiejętną próbę jej wyprania ...
  
 
mam zamiar ją ściągnąć i wyprać, tata ma specjalne preparaty bo pracował na myjni także będzie jak nowa, a czym najlepiej kleić? w sprayu czy pędzelkiem, bo jakby coś to kupie w sprayu do podsufitek widzialem w motoryzacyjnym był hm?
  
 
A nie lepiej kupić nową(używana) podsufitkę z innego kombiaka ?
  
 
można i tak, ale ja bym wolał obszyć ją czarną alcantarą albo podobnym materiałem tylko na czarny kolor, z resztą zobaczymy