Dobre filmy i te złe...

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
takiego wątku nie ma, a może się przyda. Zobaczymy.
dawajcie tu tytuły filmów polecanych i tych, które można sobie darować.
Z racji klku dni wolnych zrobilem przegląd.
Jestem zawiedziony:
1. Oszukać przeznaczenie 5
2. Noc rekinów 3D
Polecam:
1. Po prostu walcz 2
2. Blitz ( Jason Statham daje radę )
3. Setup ( Tym bardzie Bruce Willis daje radę )
4. Sala samobójców ( ciężki jak jasna cholera )

Jutro przeciągnę "Drive"...
  
 
Polecam:
Limitless
Butterfly Effect 3
Horrible Bosses
KacVegas w Bangkoku
Piraci z Karaibów na nieznanych wodach (+wszystkie poprzednie)

Jaj nie urywa ale obejrzeć można:
Friends with benefits
Zła Kobieta


Odradzam:
(dodam innym razem)
  
 
Dla mnie ..absolutny lider to Joe Black

Jest jeden warunek , ten film należy oglądać późnym wieczorem , jednym ciągiem, od A-Z w absolutnym spokoju i ciszy

Drugi warunek : nie mogą tego oglądać Ci , których zachwycają piraty z karajabów czy tp. pingwinów ..i tak się nie spodoba
  
 
I tu się pojawia pewne niezrozumienie z kolegą B1.

Bardzo lubię dobre filmy fantastyczne i takie co zmuszają do refleksji i przemyśleń (Joe Black, pierwsze serie LOST, itp.), ale nie stronię też od lekkiego kina (jeśli tylko znajdę odrobinę czasu) typu właśnie Piraci z Karaibów, Och Karol lub Pingwiny (z Madagaskaru)

Ale mimo dzielących nas różnic kulturowych z całą sympatią pozdrawiam cały klan B1


A w sprawie tematu trudno napisać co jest fajne, bo nie wszystkim odpowiadają te same klimaty, wymienię może filmy na których się nie znudzę.

Szósty zmysł.
Zielona mila.
Lost (I i II seria)
Powrót do przyszłości.
Piraci z Karaibów,
Raport Mniejszości,
Kiler, Miś itp.

[ wiadomość edytowana przez: kisztan dnia 2011-10-05 09:11:46 ]
  
 
Cytat:
2011-10-05 08:42:48, kisztan pisze:
I tu się pojawia pewne niezrozumienie z kolegą B1. ...



e nooo...w tej filmowy temacie pojechałem nie tak całkiem poważnie przecie z temi karajibami ...się przecie nie zarzekam, że nie lubię i nigdy nie patrzę na jakieś tam starłarsy czy inne letkie madagaskary ...
  
 
Na Polsacie leci Ciacho
  
 
Cytat:
2011-10-04 23:31:07, bogdan1 pisze:
Dla mnie ..absolutny lider to Joe Black



zmiękczy chyba każdego twardziela

Mój ulubiony to "Łowca jeleni", chociaż bardzo dobijający.
  
 
Gang Olsena
  
 
Dorzucę coś od siebie. Właściwie staram się oglądać tylko polskie filmy. Bez podziału na "ciężar gatunkowy":
Zero
Wesele
Wino truskawkowe
Symetria
Rezerwat
Dom zły
Trylogia Koterskiego
Cudownie ocalony
Komornik
Pogoda na jutro
Mistyfikacja
Korowód
Żurek
Zemsta
Weekend
Z obcych to filmy Park Chan Wooka, Tarantino, Rodriguez itp.
Bez podziału co mi się w danym filmie podobało i bez konkretnych tytułów ludzi z zagranicy, bo kręcili baaardzo różne filmy. Od 90minutowych rzeźni po kino rodzinne.
  
 
I zaraz będziecie się kłócić. O gustach się podobno nie dyskutuje... Poza tym IMO różne filmy są fajne, kiedy człowiek ma różny nastrój.
Coby nie było całkiem OT, dopiszę WIND - stary jak świat.
  
 
ja lobię mitologie czyli filmy typu

- Troja
- Helena Trojańska
- Starcie Tytana
- Spartakus
  
 
Inkarnacja - rewelacyjny film twórcy Ringu - dużo lepszy !!!
Uwikłanie - polski film, początkowo wydaje się mętny, ale ogólnie naprawdę dobry!
Zła kobieta - fajny !!!

Obejrzałem w końcu też kontrowersyjny "Drive"... Zdania są skrajne. Mnie się ostatecznie podobał.
  
 
Temat ciężki jak egzamin ze względu na bardzo wybiórcze jak dla Mnie kino w w ostatnich latach; na początek
Running Scared (Potęga Strachu) --- poprostu film akcji (non stop si coś dzieje, zaje*ste momenty zaskoczenia). Mamy do czynienia ze skorumpowana policja, mafia rosyjska, handlarze narkotyków aż po gwałcicieli dzieci CZAD!
The Salton Sea (Morze Salton) --- powiedział bym dramat (fabuła standard- zabijaja mu zone liche ślectwo on to bierze na swoja reke) Ostatki gdzie gra swietne role Vall Kilmer. Nie szukajcie tutaj nie wiadomo jakiej akcji. Nie wiem czemu kobiety tego filmu nie rozumieją. To nie kino zeby zaprosić chłopakow piwko i popcorn. No i Ta końcówka... ahhh TO TRZEBA OBEJRZEĆ. NAJLEPIEJ SAMEMU.

SIN CITY (Miasto Grzechu) --- scepificzny gatunek można powiedziec nie dla wszystkich. Dobra obsada, fajne efekty.


Mam w pamieci dobry horror ,całkiem nowy tylko nie pamietam tytułu. Moze wkrótce nastapi olsnienie.
  
 
O gustach się nie dyskutuje. Chciałbym tylko poprosić o Wasze typy z kina niekomercyjnego, nie "wysokokasowe" - ale takie o których nie mówili w mediach. Lub już nie mówią...

Polecam:
1. No Man's Land [2001]
2. Ondskan (Zło) [2003]
3. 12 Angry Men [1957]

Z polskich:
1. Nóż w wodzie [1961]

Pozdrawiam,
R
  
 
Mogę polecić z Widzianych ostatnio:

1. Mechanic
2. Transformers 3
3. Piraci z Karaibó: Na nieznanych wodach.

Z trochę starszych:

1. Uprowadzona
  
 
80 milionów - mnie zmęczyło...
Listy do M - dno..
Wyścig z czasem - rewelacja!
  
 
A "Wyjazd integracyjny" ktoś oglądał? Fajne czy naciągane pseudośmiesznymi tekstami?
  
 
Mission Impossible 4 - The Ghost Protocol.

Kilka lat nie było równie dobrego filmu!!!!
  
 
Terminator 2: Dzień sądu - Terminator 2: Judgment Day *1991* + Terminator *1984* (Extended Special Edition) hyhy Nie wygłupiam się W tej Extended Special wersji styki puszczają. Jak ktoś nie oglądał ! Musi zobaczyć!

Święci z Bostonu Stare świetne kino.

Pokój 1408 niezły horrorek. Zaskakujący i ta końcówka
  
 
1408 to o dziennikarzu, który chciał zamieszkać w pokoju gdzie ludzie ginęli? Jeśli tak to super film z dobrymi efektami, np. statek na obrazie itp...