Lada 110 nie odpala przy niskich temp.

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Historia jest dosc dluga ale postaram sie ja przedstawic pokolei.Posiadam Lade 110 1.5 75KM 99r. Auto nie odpala na niskich temperaturach. Wymienialem juz sterownik, przeplywomierz, sonde i non stop zapala sie check engine. Jak podlaczam go pod komputer wyskakuje blad " wadliwy sygnal przeplywomierza". Wymieniany byl na nowy i dzieje sie to caly czas.Przewody od przeplywomierza do sterownika byly sprawdzane i jest ok. Najciekawsze jest to ze na nowym przeplywomierzu zalala sie i gasnie check. Silnik normalnie chodzi problem jest przy odpalaniu na niskich temp np przy -8 kreci ale jak by nie chcial zalapac. Aku nowy.Pomocy
  
 
Cytat:
2012-12-30 19:11:15, wieslaw2012 pisze:
Historia jest dosc dluga ale postaram sie ja przedstawic pokolei.Posiadam Lade 110 1.5 75KM 99r. Auto nie odpala na niskich temperaturach. Wymienialem juz sterownik, przeplywomierz, sonde i non stop zapala sie check engine. Jak podlaczam go pod komputer wyskakuje blad " wadliwy sygnal przeplywomierza". Wymieniany byl na nowy i dzieje sie to caly czas.Przewody od przeplywomierza do sterownika byly sprawdzane i jest ok. Najciekawsze jest to ze na nowym przeplywomierzu zalala sie i gasnie check. Silnik normalnie chodzi problem jest przy odpalaniu na niskich temp np przy -8 kreci ale jak by nie chcial zalapac. Aku nowy.Pomocy


nie trzeba było wymieniać nic moja 10 miała i 11 ojca ma ten sam problem przy temperaturze -15 jest to samo przejedzie pare kilometrów ponownie odpali i check gaśnie.przy świecącym checku pali tylko około 2 litrów więcej i nic poza tym (przepływka nowa boscha)jak nie to bedzie się świecic i sonda też musi być ori bo uniwersalna nie będzie trybić jak należy.a i jeszcze jeden bajer odłącz przepływke i zobacz czy zapali iświece kiedy zmieniane a co do przepływki kupiłem 3 nowe do 110 2 litrowej i była lipa dopiero używka boscha pomogła

[ wiadomość edytowana przez: kropi dnia 2012-12-31 15:54:01 ]
  
 
swiece wymienialem rok temu przewody tez, sonda jest ori boscha i przeplywka tez oryginalna boscha i jezdze na komputer i wyskakuje " wadliwy sygnal przeplywomierza" i badz tu madry co jest grane
  
 
Kiedyś z kumplem kupiliśmy przepływke do bmw nowa w sklepie, okazało się że była wadliwa. Więc nówka nówką, a może być uszkodzona. Wymień przepływke, lub reklamuj.

-----------------
АвтоBA3 непобедим, скрутим, склеим, полетим
  
 
to juz przerobilem reklamowalem juz 3 razy przeplywke i okazywalo sie ze byla sprawna i ta co mam tez jest sprawna, gdzies problem tkwi w innym miejscu tylko ni chole.y nie wiem gdzie
  
 
Jaki kod wyskakuje?

-----------------
АвтоBA3 непобедим, скрутим, склеим, полетим
  
 
P1140

a przed wymianom na oryginalny byly dwa bledy P1140 i P0103 (wysoki poziom sygnalu przeplywomierza powietrza)

[ wiadomość edytowana przez: wieslaw2012 dnia 2013-01-02 15:04:10 ]
  
 
Jesteś pewnien, że nie odpala (kręci tylko rozrusznik i nic)? Może być też tak, że zapala ale niemal natychmiast gaśnie.
Może po prostu lewe powietrze gdzieś bierze?
  
 
nie nie, chce zapalicz ale nie może
  
 

a co na to czujnik temp. płynu chłodzącego ?
odpowiada ona (temp) przecież za skład mieszanki przy rozruchu.
  
 
przypomniała mi się jeszcze jedna żecz na wiosne 2012 ojca 11 tez nie chciała odpalać na kompie pokazywało przepływke a okazało się co innego
kabel od czyjnika położenia wału był pęknięty i czasem nie miał styku a 2 sprawa to zawieszał się przekaznik pompy paliwa po zapłonie podawał paliwo przez moment a przy kręceniu już nie a no i Bartek też wspomniał o czujniku cieczy chłodzącej odpowiada za ssanie i wentylator
  
 
Poszukałem trochę w necie i co znalazłem:

Bląd P1140

Tutaj wyszło, ze uszkodzony był silniczek krokowy wolnych obrotów.

-----------------
АвтоBA3 непобедим, скрутим, склеим, полетим
  
 
tutaj dodatkowe info

-----------------
АвтоBA3 непобедим, скрутим, склеим, полетим
  
 
Cytat:
2013-01-03 19:24:30, kropi pisze:
(...) kabel od czyjnika położenia wału był pęknięty i czasem nie miał styku ...



Bardzo możliwe, że w moim wypadku jest identyczny problem, gdyż dzisiaj wymieniono czujnik położenia wału (komp pokazywał błąd czujnika, nie było na nim napięcia). Było ok, ale jakąś godzinę od chwili gdy to piszę, auto znów zapalało i zaraz gasło. Dopiero za którymś razem zapaliło i były idealne wolne obroty. Jak teraz jechałem do domu, to od razu zapaliło normalnie.

W środę demontuję instalację LPG. Ogólnie wpinanie instalacji do elektryki jej nie służy, a i jakiś przewód można złamać.
  
 
Czy nadal masz opisany problem?

Silnik krokowy masz oryginalny, czy jakiś inny, pasujący?