Jaco widziany :)

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Puławska...

18.33 ...

LADNIE TO TAK ???

Wiedziales ze sie nie zmiescisz na tym skrzyzowaniu musialem Cie omijac
  
 
ja niemialem jeszcze przyjemnosci spotkac jakiegos naszego klubowicza na miescie
  
 
ja dzisiaj widzialem chyba ziaje... ale bylem na rowerze i rozmawialem z kumplem wiec pomyslalem ze nie bede Go gonil i stukal mu po szybach . W ogole ziaja mieszka 350 metrow ode mnie a jeszcze sie oboje na ulicy nie widzielismy... ja jego samochod dzisiaj widzialem od tylu (jak kumpel go zauwazyl..)
  
 
A ja widzialem i omal nie zrobilem mu banana z samochodu
  
 
KeyJay gdzie kiedy??? ?????
opisz sytuację....
ale data by się zgadzała - miałem 15 minut ,żeby dojechać na Augustówkę do roboty , więc napinałem ile wlezie......
  
 
Nie nie

Ja wyjezdzalem z ulicy Karczunkowskiej w strone Wawki a Ty stales w korku w strone piaseczna...

Esperak z naklejka z tylu...
  
 
czy chdzi o skrzyżowanie ze światłami gdzie podstępnie przeskoczyłem na drugą stronę skrzyżowania........ ???
  
 
PODSTEPNIE ????????

Nie mialem jak przejechac

Musialem Cie omijac... poza tym... z tylu mialem autobus, ktory na mnie jechal...

Cieszy mnie tylko to ze z przeciwka nic nie jechalo bo bym zrobil BUM
  
 
Key Jay, ale to przecież szerokie skrzyzowanie
Miałeś sporo miejsca , a ruszyłeś pare sekund poźniej po moim podstępnym przeskoku
Specjalnie się obróciłem w prawo ,żeby zobaczyć czy nie zastawie drogi nadjeżdżającym z tamtej strony (a może dlatego ,że bałem się ,ze ktoś mi przypier...... ).
Widziałem Twój samochód ale podświadomie - nawet nie zauważyłem jaka to marka....., a no i widziałem ten autobus
Swoją drogfą trzeba było lekko trąbnąć - zrobili byśmy mikro-spot
  
 
Trabka mi nie dziala
  
 
Uważaj na mnie na Powsińskiej - tam Policjanci często widzą niezidentyfikowany obiekt latający w kolorze grafit-metalik pędzący z prędkością ok. 180 km/h

a tak swoją droga to miłe spotkanie, gdybym tylko był go swiadomy
  
 
JACO ja widze ze Ty ostatnio na forum usmiechniety jestes... tzn ze wojna jaka z malzonka toczycie z zyciem juz wygrana ? MAM WIELKA NADZIEJE ZE TAK
  
 
jest lepiej, dzięki KeyJay
mam nadzieje ,że ten stan przejdzie kiedyś w constans.......
zdrówko KeyJay


[ wiadomość edytowana przez: -JACO- dnia 2003-10-04 17:51:53 ]
  
 
Co tak pijecie we dwoch ?

Ja tez chce
  
 
Zoltar
  
 
Super Jaco! Zawsze wierzyłem w Was! Cieszę się jak nie wiem co Piękna sprawa! Musimy to oblać koniecznie!!!


[ wiadomość edytowana przez: plump dnia 2003-10-08 00:39:03 ]
  
 
koniecnie, koniecznie
mam tylko nadzieję ,że taki stan potrwa dłużej........ (akurat w tej sprawie stosuje daleko idącą rezerwę........
no ale ciesze się z tego co jest teraz......
  
 
Oby potrwał jak najdłużej!! Kurde, życie jest brutalne ale w takich chwilach jak jest dobrze to mimo wszystko chce się żyć!
Pozdrów koniecznie swoją żonkę (nie mówię "Ukochną", bo to za wcześnie, ale może za kika miechów już będzie !!)