Jackal TOYOTA DRIVER Avensis T25 Wagon Warszawa | Troszkę starszy news, ale jakże aktualny
-------------------
Japońska firma jest trzecią potęgą motoryzacyjną świata – jeżeli wszystko pójdzie z planem Toyota już niedługo wyprzedzi GM i Forda.
Auto Bild Nr 4, 24 Styczeń 2003
Najlepszy mały samochód – Toyota Yaris, najlepszy kompakt – Corolla, najlepszy samochód sportowy – Celica, najlepszy samochód terenowy – Toyota RAV 4 i w końcu najlepszy samochód klasy średniej – Lexus IS 200; oto werdykt jaki wydało 15 000 niemieckich kierowców biorących udział w badaniach satysfakcji konsumenta, zorganizowanych przez JD Power - renomowany amerykański instytut, monitorujący zadowolenie klienta z użytkowanego produktu. Samochody biorące udział w pierwszej niemieckiej edycji raportu JD Power, oceniane były pod względem jakości, niezawodności, wizerunku, zaufania do marki oraz należącego do niej serwisu. Toyota wygrała w 6. kategoriach (segmentach) na 7 badanych. Ponad 83% kierowców Toyot wyraża zadowolenie z użytkowania swojego samochodu – wynik ten nie osiągalny dla konkurencji, czyni Toyotę zwycięzcą badań w kategorii producentów; drugie miejsce zajmuje japońska Mazda, trzecie zaś BMW z wynikiem 80,2%. Czyżby tajemnicą sukcesu była legendarna już dziś jakość samochodów produkowanych przez Toyotę? Eksperci z branży samochodowej zadają sobie przy okazji inne pytanie: jaka przyszłość rysuje się przed trzecią potęgą motoryzacyjną świata? Dynamiczny rozwój japońskiej firmy sugeruje objęcie pozycji lidera to tylko kwestia czasu.
Toyota powoli, aczkolwiek sukcesywnie powiększa swój udział w światowym rynku motoryzacyjnym.
Strategia reprezentowana przez zarząd firmy jest typowa dla kultury kraju kwitnącej wiśni: działać powoli bez pośpiechu, bez ryzykownych, gwałtownych ruchów, znając swoją wartość, której nie trzeba nikomu na siłę udowadniać Toyota pnie się coraz wyżej i wyżej. Cichy gigant zwiększa swoje wpływy na wszystkich kontynentach działając rozważnie, konsekwentnie, z dużą dozą pewności siebie. Dzisiaj niemal połowa samochodów jeżdżących po japońskich ulicach to produkty koncernu Toyota, do którego należy m.in wytwórca małych, popularnych aut – Daihatsu, oraz Hino produkujące samochody ciężarowe. Toyota ma w swoim programie produkcji ponad 60 modeli samochodów, jej udział w rodzimym rynku osiągnął poziom ponad 40 %. Dla porównania: Volkswagen nie osiągnął na rynku niemieckim nawet połowy wyniku uzyskanego w Japonii przez Toyotę. Analitycy rynku są zgodni: żaden koncern motoryzacyjny nie jest tak dobrze zorganizowany jak Toyota. Wynik finansowy na poziomie 9,5mld Euro, jaki koncern osiągnął w 2001r. stanowi ewenement w historii japońskiej gospodarki. Żaden z konkurentów nie może się pochwalić takim osiągnięciem. Niewielu wie, ze wartość giełdowa Toyoty jest większa niż koncernów GM, Forda i VW razem wziętych. Japończycy, będąc właścicielami takiego majątku mają pełne prawo myśleć o realizacji zamierzonego planu, który zakłada osiągnięcie w 2010r. udziału w światowym rynku na poziomie 15%. Co więcej, bardzo realne wydaje się objęcie przez Toyotę pierwszego miejsca na podium największych producentów samochodów. Jednak szefowie wykazują w swych wypowiedziach daleko idącą ostrożność: niemiecki rynek motoryzacyjny należy do najtrudniejszych, najbardziej konkurencyjnych na świecie, poznając go uczymy się, przed nami jeszcze wiele nauki. Japończycy chętnie wymieniają postacie, które postrzegają jako autorytet, jednym z nich jest Wendelin Wiedeking człowiek, który zrestrukturyzował Porsche. Wiedeking zaraz po objęciu posady w Stutgarcie, zatrudnił ekspertów z Toyoty z myślą o modernizacji systemu produkcji modelu 911. Uczyć się, oznacza dla japończyków: uczyć się wygrywać. Toyota zawdzięcza swe rezultaty, podejściu do systemu produkcji. Podczas gdy Corolla występuje na ogół w 7. odmianach, Golf jest dostępny na świecie w przeszło 50 rozmaitych wersjach. Legendarny system produkcyjny Toyoty jest bezkonkurencyjnie efektywny. Filozofia systemu produkcji Toyoty składa się z czterech podstawowych elementów:
Just in time: części używane do produkcji są dostarczane zawsze na czas - dzięki temu odpada konieczność ich magazynowania.
Kaizen: Obliguje pracowników do ciągłego szukania możliwości ulepszeń i optymalizacji. Z ponad 65000 propozycji, jakie zostały w ciągu roku przedłożone w japońskich fabrykach, aż 99% doczekało się realizacji.
Kanban: zarządzanie czasem i częściami podlega optymalizacji - przestoje są zredukowane do minimum.
Jidoka: Specjalny system czujników nadzoruje proces produkcji. Gdy użyta do montażu część jest uszkodzona, bądź jej montaż został wykonany wadliwie, taśma zostaje zatrzymana aż do usunięcia usterki.
Ponadto każdy z pracowników może w każdej chwili zatrzymać taśmę jeżeli tylko zostanie stwierdzona jakakolwiek nieprawidłowość. Pracownicy Toyoty przywiązują ogromną wagę do doskonalenia systemu produkcji. Każdy z menadżerów spędza obligatoryjnie 3 miesiące przy taśmie. Nawet sam prezydent Fujio Cho musiał poznać tajniki powstawania Land Cruisera. Praca w japońskiej fabryce może być postrzegana jako przyjemność i wyróżnienie, szczególnie jeżeli jest to zakład należący do Toyoty. Warto przytoczyć, że 60 000 pracowników fabrycznych koncernu otrzymuje przeciętną pensję w wysokości 5000 Euro. Podobne warunki wynagrodzenia są nieosiągalne dla kolegów z branży.
Toyota, która produkcję aut doprowadziła do perfekcji, przykłada nie mniejszą wagę do dystrybucji swoich produktów. Pierwszym zagranicznym rynkiem jaki zawojowali Japończycy były Stany Zjednoczone. Na największym rynku samochodowym świata Toyota osiągnęła ponad 10% udziału w rynku. Nawet gdyby niemieccy producenci, połączyli swe siły i tak nie mogliby myśleć o rezultatach osiąganych przez japońską firmę. Dziewięć fabryk w Kanadzie i USA codziennie pracuje na sukces Toyoty w Ameryce. Model Camry znany jest tam od dziesięcioleci i należy do grona najlepiej sprzedających się samochodów. Doskonała pozycja na rynkach zagranicznych uniezależnia Toyotę od popadającego w stagnacje rynku japońskiego. Podczas gdy Nissan, Mazda i Mitsubishi muszą rozglądać się za silnymi partnerami, Toyota może sobie pozwolić na komfort bycia samodzielnym podmiotem. Firma mając doskonałą pozycję w USA i Azji ma teraz na celowniku stary kontynent: 750 000 sprzedanych aut i udział w rynku na poziomie 4,5 % - oto wyniki za ubiegły rok; tego nie przewidywały najodważniejsze prognozy. Pomimo spadku sprzedaży nowych aut w Europie, Toyota wciąż wykraja dla siebie coraz większe kawałki rynkowego tortu. Największą sprzedaż Japończycy odnotowali we Włoszech i Wielkiej Brytanii, Niemcy, którzy oddali Toyocie 3,2% rynku, pozostają wciąż na 3. pozycji. Prawdopodobnie jedyną przeszkodą jest nieco inne wyobrażenie estetyczne jakie nasi zachodni sąsiedzi odnoszą do samochodów. Modele Toyoty nie są jeszcze wyraźnie rozpoznawalne na niemieckich ulicach, jednak nowe centra stylistyczne w Brukseli i Nicei pracują aby zmienić ten wizerunek. Nowe modele: Yaris, Corolla, Avensis są przykładem bardzo udanych aut nie tylko pod względem technicznym, ale i stylistycznym.
Formuła 1 i ekologia
Częścią strategii firmy jest program uczestnictwa w Formule 1. Roczny budżet zespołu wyścigowego Toyoty wynosi 300 mln. dolarów i jest największy z pośród wszystkich teamów. Sportowy image Toyoty kosztuje wiele, jednak warto go podtrzymywać - wieloletnia działalność Toyota Motor Sport GmbH zapisała piękną kartę w historii sportów motorowych. Innym tematem, który szczególnie pasjonuje japońskiego giganta jest ekologia. Ponad 100 000 hybrydowych Priusów poruszających się po drogach całego świata, kwalifikuje firmę jako światowego lidera w dziedzinie ochrony środowiska. Na jesieni koncern pokaże zmodernizowaną odmianę Priusa; pojazd hybrydowy z silnikiem wysokoprężnym oraz samochód na ogniwa paliwowe już istnieją, a ich debiut rynkowy jest tuz tuż. Wszyscy producenci samochodów patrzą zazdrośnie na opracowany przez Toyotę system oczyszczania spalin. Modele Audi i VW wyposażone w system FSI, już dziś korzystają z katalizatorów produkowanych przez Toyotę, niebawem koncern wprowadzi do produkcji system redukcji cząstek stałych dla silników Diesla. Pierwszym modelem wyposażonym w tzw. D-Cat będzie nowa Toyota Avensis D4D; takim rozwiązaniem nie może się pochwalić żaden inny koncern motoryzacyjny.
Nowa Corolla mieści się w segmencie, który w Niemczech zarezerwowano dla Golfa i Astry, mały Yaris jest jednym z najlepiej sprzedających się aut w swojej grupie - auto wyraźnie podoba się mieszkańcom Starego Kontynentu. Toyota zaczyna odgrywać coraz większą role na hermetycznym rynku europejskim. Ekspansję ułatwia dobra lokalizacja produkcji aut; już od 1992 r. fabryka Toyoty w angielskim Burnastone produkuje auta dla Europy. W ciągu roku z taśm montażowych zakładu zjeżdża 155 000 Corolli i Avensisów. Przed dwoma laty otwarto następną fabrykę, tym razem we francuskim Valenciennes. Moce produkcyjne pozwalają wytwarzać 60 000 sztuk nowych Yarisów rocznie. To jednak nie wszystko - w 2005r. ruszy w Czechach montaż małego samochodu o tajemniczej nazwie roboczej BO; zespoły napędowe do tego autka przyjeżdżać będą z Wałbrzycha. Toyota planuje roczną produkcję - w kooperacji z PSA - na poziomie co najmniej 300 000 szt. pojazdów. Motoryzacyjny gigant, skromny, choć pełen wiary we własne siły - jego potęga staje się z dnia na dzień większa i większa...
|