[MK VI] Wejdzie to koło bez ingerencji w nadkola ?

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
jw
kt1

Mk6 1.8 rqb cabz
Pozdr.


[ wiadomość edytowana przez: bobo_ssj dnia 2014-05-07 13:21:59 ]
  
 
ingerencję trzeba z przodu robić nawet przy 7,5 e30 16". Ale to przy glebie mocniejszej. tył jest spoko.

Jednak zależy też jakie chcesz opony wrzucić, bo bez naciągu to zapomnij o nie ruszaniu nadkoli z przodu i z tyłu przy tych keskinach.



[ wiadomość edytowana przez: kiciek dnia 2014-05-07 13:44:57 ]
  
 
Czyli trochę dupa naciąg będzie na pewno ale też nei jakiś nie wiadomo jaki a nadkoli nie chce ruszać, szukam dalej no nic dzięki
  
 
Z tego co widze tam masz 4 fele 9'' więc nie ma najmniejszej opcji żebyś zmieścił przód.
Szukaj czegoś 2x 7.5'' i 2 x 9'' wiem że ciężko ale 9 cali do escort na przód to nie ta bajka.
  
 
Cytat:
2014-05-07 14:03:28, Remarq pisze:
Z tego co widze tam masz 4 fele 9'' więc nie ma najmniejszej opcji żebyś zmieścił przód.



kolega z Elbląga

KESKIN KT1 16"
przód 9J ET25 bez dystansu
tył 9J ET15 + dystans 7mm

opony 195/40

zawieszenie skręcone na beton

dziękuje i pozdrawiam
  
 
wow... ale udowodniłeś...
Bobo pyta czy fela wejdzie, ale nie chce nie wiadomo jakiego naciągu, a Ty mu podajesz auto Stilona za przykład. Więc Bobo - zmieścisz, ale wygląda to tak:

Czyli nie zmieścisz
  
 
tu jest galeria

klik
  
 
ok dzięki chłopaki niestety często jeżdżę do rodziny na wieś i muszę przejeżdżać przez las... da się tam wiecheć na glebie bo już nie jednym escortem tam jeździłem ale nie na takiej srogiej więc faktycznie może lepszym pomysłem będzie kupić coś trochę węższego
  
 
Cytat:
2014-05-07 17:14:01, fredek29 pisze:
kolega z Elbląga KESKIN KT1 16" przód 9J ET25 bez dystansu tył 9J ET15 + dystans 7mm opony 195/40 zawieszenie skręcone na beton dziękuje i pozdrawiam


A jest całkowicie bez ingerencji w nadkola (ranty ) i bez naciągu?
Pośmiać się pośmiałeś , ale dokładnie przeczytać tematu to już sie nie chciało. Załóż tam normalną opone i skręć sobie gwintem w dół to zobaczysz gdzie ci wyjdzie rant błotnika. A chyba mi nie powiesz że 195/40 to normalny rozmiar dla 9 cali, przecież to trapez jak sie patrzy.

Nawet 8 calowe cossworthy przy et 25 dla 16'' z ,,normalną opona''często wymagaja minimalnego podgięcia rantu tylnego błotnika.

@ Bobo powiem ci szczerze i od serca a na kilku szerokich szpulkach już jeździłem, 9 " cali w aucie tej wielkości wymusza oponę typu naleśnik, a biorąc pod uwagę dziury, a przede wszystkim koleiny wierz mi, że ujedziesz się tym i szybko ci się odechce o ile koło dotrwa końca sezonu bez prostowania, więc szybka i w miarę komfortowa jazda, oraz długi żywot przedniego zawiasu zdecydowanie odpada w takim rozwiązaniu.

Miałem kiedyś 195/40 w runflacie przy ostrej glebie i też się naczytałem, że spoko da się na tym normalnie jeździć itp.... tak jak ma się 18 lat i jeździ wieczorem po mieście dla szpanu z prędkością żółwia robiąc parę kilometrów po czarnym w koło komina. W czasie jednego sezonu 3 felgi prostowałem w tym dwie spawałem.

[ wiadomość edytowana przez: Remarq dnia 2014-05-07 21:25:46 ]
  
 
z tego co się orientuje to z tyłu ma tylko zagięte ranty - a z przodu żadnej ingerencji . jeździ ? jeździ
  
 
Cytat:
2014-05-07 21:09:11, Remarq pisze:
A jest całkowicie bez ingerencji w nadkola (ranty ) i bez naciągu? Pośmiać się pośmiałeś , ale dokładnie przeczytać tematu to już sie nie chciało. Załóż tam normalną opone i skręć sobie gwintem w dół to zobaczysz gdzie ci wyjdzie rant błotnika. A chyba mi nie powiesz że 195/40 to normalny rozmiar dla 9 cali, przecież to trapez jak sie patrzy. Nawet 8 calowe cossworthy przy et 25 dla 16'' z ,,normalną opona''często wymagaja minimalnego podgięcia rantu tylnego błotnika. @ Bobo powiem ci szczerze i od serca a na kilku szerokich szpulkach już jeździłem, 9 " cali w aucie tej wielkości wymusza oponę typu naleśnik, a biorąc pod uwagę dziury, a przede wszystkim koleiny wierz mi, że ujedziesz się tym i szybko ci się odechce o ile koło dotrwa końca sezonu bez prostowania, więc szybka i w miarę komfortowa jazda, oraz długi żywot przedniego zawiasu zdecydowanie odpada w takim rozwiązaniu. Miałem kiedyś 195/40 w runflacie przy ostrej glebie i też się naczytałem, że spoko da się na tym normalnie jeździć itp.... tak jak ma się 18 lat i jeździ wieczorem po mieście dla szpanu z prędkością żółwia robiąc parę kilometrów po czarnym w koło komina. W czasie jednego sezonu 3 felgi prostowałem w tym dwie spawałem. [ wiadomość edytowana przez: Remarq dnia 2014-05-07 21:25:46 ]



Dzięki kolego właśnie takiej odpowiedzi oczekiwałem