[MK 7]Dziwnie sciaga

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Czolem. Znow zawracam glowe ale objaw niebezpieczny. Jadac autem np. na 2 biegu rozpedze samochod i przy probie zmiany biegow puszczajac sprzeglo to samochod znosi w prawo. Dzieje sie to na kazdym biegu. Dodam jeszcze ze samochod zaczal mi plywac przy wiekszej predkosci. Co to moze byc.
  
 
Moim zdaniem tulejki na wachaczach masz wysrane i dlatego ściąga
  
 
Cytat:
2014-10-05 13:10:01, PiEkU pisze:
Moim zdaniem tulejki na wachaczach masz wysrane i dlatego ściąga



Lub sworznie na wahaczach ,ja maiałem to drugie ,przy puszczaniu lub dodawaniu gazu jedno koło sciagało do auta ,sworzen luzny w wahaczu a na zwrotnicy trzymał prawidłowo.
  
 
Od razu uprzedzą dalszą dyskusje,jak masz węża w kieszeni i szkoda Ci dołożyć 4-5 dych więcej za 2 komplety ori tulej i zakupisz tani szajs ,to za pół roku znów będziesz miał podobny problem
  
 
Nie szkoda mi nawet 3-4 stow tylko chcialbym zrobic tak zeby jezdzic bezpiecznie bo robie 140 km dziennie. Tuleje wymieniane jakis miesiac temu i byly to lemfordery wiec to chyba nie jakis szajs. Mechanik mi powiedzial ze jeden wachacz byl odwrocony. Czy to mozliwe A tak wogole chcialbym wymienic caly przod tzn. sworznie, tuleje itp. itd. Wiec takie moje pytanie jest ktos na forum kto mi to skompletuje i poda cene. Bede wdzieczny. Pozdrawiam
  
 
lemforder spoko. mam od 1,5 roku i dopiero teraz tuleje zaczynają pękać. dodam że mam -60 i naprawdę BARDZO sztywny zawias. swożnie trw które mam 2 lata i nie narzekam (49zł sztuka). Jak będziesz robił taki remont zawiasu to od razu zmień końcówki drążków kierowniczych - po co robić zbieżność 2 razy? Jeśli chodzi o wahacze to przecież z obu stron są takie same i jeden faktycznie jest odwrotnie.
  
 
to zacząłeś od duu..... strony jak wymieniałeś tuleje to od razu było robić sworznie bo wtedy to jedna robota a tak mechanik skasuję Cię drugi raz.Natomiast wahacza nie da się odwrotnie założyć. Chyba że ten mechanik jest cudotwórcą, ale wtedy zmień mechanika i to szybko.Ja bym kupił kompletne wahacze i po temacie.Konus uprzedziłeś mnie postem jest odwrotnie ale jak jest sworzeń to nie da się już go odwrotnie założyć



[ wiadomość edytowana przez: tomex3 dnia 2014-10-05 18:52:23 ]
  
 
Wymień tuleje tylnej belki. jak belka idzie krzywo to choćbyś nie wiem jakie wahacze dawał to i tak pójdzie w bok.

-----------------
Nie bierz życia na serio, i tak nie wyjdziesz z niego żywy..
  
 
Cytat:
2014-10-05 18:47:58, tomex3 pisze:
...Natomiast wahacza nie da się odwrotnie założyć. Chyba że ten mechanik jest cudotwórcą, ale wtedy zmień mechanika i to szybko.Ja bym kupił kompletne wahacze i po temacie.Konus uprzedziłeś mnie postem jest odwrotnie ale jak jest sworzeń to nie da się już go odwrotnie założyć [ wiadomość edytowana przez: tomex3 dnia 2014-10-05 18:52:23 ]


Guzik prawda. Wahacz w Escorcie jest taki sam na obie strony i lewy od prawego różni się tylko tym, ze ma sworzeń wsadzony w jedną czy drugą stronę. Trzeba tylko zauważyć, że fabrycznie sworzeń jest na nity i żeby go wymienić czy też przełożyć na drugą stronę trzeba nity rozwiercić i zastąpić śrubami.
  
 
uhuhu to mamy znawce ,po pierwsze to wachacz jest jeden ,po drugie w wachaczu montowane sa tuleje w dwóch kierunkach ,jedne nabijane od góry drugie od dołu ,kwestia ułozenia wachaczy wtedy widac.Czyli lewy wachacz mozna załozyc na druga strone zmieniajac tylko sposób mocowania sworznia ,który faktycznie na pierwszy montaz jest mocowany za pomoca nitów.
Konus to opisał,tuleje tylnej belki nic nie maja do sciagania przy dodawaniu i odejmowaniu gazu.
Ponizej obrazek.



[ wiadomość edytowana przez: iglaxr3i dnia 2014-10-05 21:57:13 ]
  
 
no to właśnie mi o to chodziło jeśli ktoś zmieniał tuleje a nie ruszał sworzni to nie da się założyć wahacza odwrotnie.
  
 
otóż okazało się że wystarczyło ustawić zbieżność.Mechanik który wymieniał mi tuleje wahaczy to olał i dlatego mnie ściągało.Dzięki za podpowiedzi