Mk 7 lozysko

Ponawiam temat prosze o rady wymienilem trzy lozyska w prawym tylnym kole w ciagu pol roku i nadal mi szumi co to moze byc

Albo takie łożyska albo zły montaż lub najbardziej prawdopodobne piasta ma luz i wymiana łożyska nić nie daje.
A co ma za znaczenie tarcze czy bębny łożysko jest takie same tu jak i tam

Przy tarczobębnie luz wyrabia się na czopie...przy bębnie wyrabia się w bębnie bo piasty jako tako nie ma

CZOP rozróżniajcie piaste od czopa...

na bank czop. przerabialrm ten temat kiedys u siebie bo wymiana samych bebnow nic nie dala...

Wymienilem czopy dalem nowe lozyska ale zauwazylem ze kiedy wprasowalem pierscien w jednym bebnie to on obraca sie i ma luzy. Czy to znaczy ze beben bedzie do wymiany.

Nic na klej,on ma być wprasowany jak tuleja w wahacz !!

Ten pierścień ma być wprasowany i nie do ruszenia,na stałe,NA AMEN

Zasada jest taka,nowe bębny,nowe komplety łożysk z pierścieniami,jeśli się rusza to nabiłeś nowe pierścienie na stare bębny.

[ wiadomość edytowana przez: sklave dnia 2014-11-01 08:00:18 ]

Cytat:

2014-11-01 09:41:33, slawek75 pisze: Tzn.jeśli wymieniam łożyska to pierścieni nie wybijać?na nowo

Nie wybija się przy wymianie łożysk,nie wiem co Ci przyszło do głowy,ja zakupiłem nowy komplet bębnów,łożysk wraz z pierścieniami,pojechałem do mechaniora na praske,dałem na ćwiartke i mi zazbroił bębny w pierścienie a reszte zrobiłem sam.
Narobiłeś bałaganu wybijając te pierścienie,teraz tylko zakup nowych bębnów
Te bębny wywal i zrób tak jak napisałem,te pierścienie są montowane na wieki i tego się nie wymienia,szybciej ruda zechla esa niż pierścień się wytrze.

[ wiadomość edytowana przez: sklave dnia 2014-11-01 13:23:13 ]