Sortuj wg daty: rosnąco malejąco |
steve191 Rzeszów | 2016-01-18 22:44:28 Witam po długiej przerwie. Niestety w ubiegłym roku plany co do renowacji mojego poldżera legły w gruzach gdyż buduje się i wiadomo jak to jest budżet napięty do granic wytrzymałości więc dotacja na remont poloneza została cofnięta .
Jednak nie rezygnuje z tego gdyż jest to jakieś tam moje marzenie więc będę do niego dążył. Pisze gdyż nie pokoi mnie jedna sprawa a mianowicie stan podwozia mojego Poloneza. Porobiłem zdjęcia podwozia i chciałbym poznać wasze opinie czy to w ogóle jest do uratowania. Najgorsze jest to miejsce na dwóch pierwszych zdjęciach, czyli tam gdzie pasażer za kierowcą trzyma nogi. Tam generalnie jest jak u "Flinstonów" Zdjęcia od 5-9 pokazują podłogę po stronie pasażera po prawej stronie, a także stan blacharski całego auta. Jak widać rdzy na nadwoziu nie ma dużo. Oprócz tego wiem że podłużnica jest w dobrym stanie, w miejscach gdzie nie ma rdzy w podłodze popukałem młotkiem i słychać odgłosy zdrowej blachy. Oprócz tego progi prawdopodobnie też są do wymiany. Podsumowując chciałbym poznać waszą opinie czy taką podłogę da się naprawić, pomijając już koszty. Wiem że to tylko parę zdjęć i ciężko na tej postawie ocenić cały stan podwozia jednak coś tam widać. Ostatnio odpalałem go po prawie półrocznej przerwie i odpalił za drugim razem, to znak że to auto chce żyć, jednak też nie jestem aż takim szaleńcem, jeśli nie ma możliwości tego naprawić to też nie zrobi nic na siłę. Pozdrawiam serdecznie i dziękuję za jakieś sugestie. zdjęcia podwozia |