Sortuj wg daty: rosnąco malejąco |
Grzegorz2107 SYMPATYCZNY GOŚĆ Lada 21072 Västerås/Sverige | 2004-04-10 12:50:30 Z tego co ja wiem to jednak fotelik musi być... Ja też nie miałem pasów z tyłu , ale zamontowałem , żeby Kuba miał bezpieczniej. Widziałem kiedyś tragiczne skutki braku fotelika: Samochód nie był podobno mocno uszkodzony, ale dziecko wyleciało przez przednią szybę... Zmarło po kilku dniach w szpitalu.
Nie masz w ogóle miejsc na tylnym słupku ( zaślepionych czarnym kapslem) do przykręcenia pasów? |
adam2106 SYMPATYCZNY GOŚĆ Volvo 480 turbo mysłowice | 2004-04-10 14:47:55 Mocowania-mocowaniami ale po kiego mi fotelik skoro to bedzie przejazd "w tę i z powrotem" a potem koniec z wozeniem dzieci .
Interesuje mnie dokladnie taki przypadek -nie mam pasow z tylu bo nie montowali i co dalej? |
adasco Bardzo Ważny GOŚĆ Roomster & kropek Łódź | 2004-04-10 14:55:04 w foteliku to mozna i z przodu.. ale czy 7-latke tez to juz watpie...
kup na szrocie jakies pasy, potem zdemontujessz najwyzej... A jak juz bedziesz miale swoje dziecko ,to jak znalazl... niech sie znajomy szarpnie na te pare zl.... ale jak mowie - upewnij sie, moze i wieksze dziecko mozna z przodu. Podjedz na komende i po prostu spytaj. Ja poszukam w wolnej chwili w kodeksie, jesli oczywiscie ow kodeks znajde... wiem, ze teraz cos sie w tej materii pomerdalo.... |
Góral (M) Loża Szyderców Opel Meriva A Helmond | 2004-04-10 15:36:03 a nie lepiej po prostu zapytać policjanta, czy i jak mozna wieść na przednim fotelu.
|
mily_byd SYMPATYCZNY GOŚĆ FSM PF 126p '93 bydgoszcz | 2004-04-10 16:34:00 A czy z przodu to nie można jechać dopiero od lat dziesięciu? My tam zawsze trzymaliśmy się tej zasady i przed ukończeniem dziesiątego roku życia ZAWSZE jeździliśmy z tyłu (ale bez fotelika).
No właśnie, a przy okazji pytanie. Do ilu lat, albo do jakiego wzrostu (bo nie wiem, jakie kryteria się liczą?) trzeba jeździć z fotelikiem? Bo mówię, my nigdy nie jeździliśmy we foteliku. |
Grzegorz2107 SYMPATYCZNY GOŚĆ Lada 21072 Västerås/Sverige | 2004-04-10 16:52:13
Do 12 r.ż lub osiągnięcia 150cm wzrostu. |
Leszek_Gdynia (S) Przyjaciel LKP była LADA 21072 '88 Gdynia | 2004-04-10 17:10:37 Ale zwała - nie zazdroszcze niskim dzieciom wieku 12 lat. Musi byc niezła wiocha przed kumplami lub kumpelami. Ale bezpieczenstwo najmlodszych ponad wszystko! |
Grzegorz2107 SYMPATYCZNY GOŚĆ Lada 21072 Västerås/Sverige | 2004-04-10 17:45:55
Starsze dzieci ( już takie ponad 7 letnie ) mogą korzystać zamiast z fotelika z tzw. podstawki. Ma to na celu uniknięcie przechodzenia pasa bezpieczeństwa na poz. szyi. Żadna znana mi regulacja w samochodach nie pozwala na obniżenie mocowania w taki sposób, żeby pas trzymał dziecko w sposób zapewniający jakieś bezpieczeństwo. Ja Kubie kupiłem fajny fotelik ( taki dla starszych) z "trzymaniem bocznym" i jest dużo lepiej niż na podstawce, którą już krótko używał, bo może sobie spać bez obawy, że zsunie się na bok, albo uderzy głową w szybę lub słupek. Powiedziałem , że to sportowy model... |
MUSEL SYMPATYCZNY GOŚĆ fiat 126/Astra rzeszów | 2004-04-10 20:01:09 na przednim fotelu w foteliku mogą jezdzic dzieci bez ograniczen moja siostra wozila corke w foteliku z przodu jak miala kilka miesięcy .I nikt sie nieprzyczepiał |
adasco Bardzo Ważny GOŚĆ Roomster & kropek Łódź | 2004-04-10 20:30:25 tak Musel, ale tu mowa o kolysce, a nie foteliku...
ja tez woze Igiego w kolysce z przodu. Tu jednak chodzi o 7-latke, ktora w kolyske sie raczej nie pomiesci, zasiadzie wiec na typowym foteliku typy krzeselk albo poddupnik,. o ktorym tez mowiono. Ale JA juz nie mam pwnosci, czy TAKI fotelik mozna dac z przodu - bo kolyske na niemowlaka zakladamy TYLEM do kierunku jazdy, a fotelik z duzym juz dzieckiem - tradycyjnie, przodem... |
adam2106 SYMPATYCZNY GOŚĆ Volvo 480 turbo mysłowice | 2004-04-10 20:58:16 Chyba rzeczywiscie "pomecze" jakiegos policjanta .
Bo na razie to nic konkretnego z tego kombinowania nie wyszlo-chyba zostane mistrzem w zadawaniu glupich pytan A swoja droga to ja wole tą małą wpakowac na tylne siedzenie bo jakos mi szkoda trzech dorosłych osob o "słusznej" budowie ciala gdy beda musiały siedziec przez 600 kilometrow na tylnej kanapie. |
MUSEL SYMPATYCZNY GOŚĆ fiat 126/Astra rzeszów | 2004-04-10 21:58:57 to prawda niewziolem tego pod uwage a teraz dziecko siostry przewendrowalo na tylni fotel |
adasco Bardzo Ważny GOŚĆ Roomster & kropek Łódź | 2004-04-10 23:07:50 Adam, ale napisz, co powiedzieli.. oki??? |
adam2106 SYMPATYCZNY GOŚĆ Volvo 480 turbo mysłowice | 2004-04-11 08:43:39 Znajac moje szczescie to pierwszy patrol na drodze jaki spotkam na pewno mnie zatrzyma-ten rocznik auta ma swje prawa
Obiecuje ze dam panu władzy do myslenia.Jak cos sie dowiem to dam znac. |
Mateusznia SYMPATYCZNY GOŚĆ takietam... wieś gdzieś (pod Wawą) | 2004-04-13 09:47:47
Ja bym zamontował pasy (chciażby na 1 przejazd), bo życie i zdrowie dziecka jest dla mnie bezcenne, a pasy i fatelik mogą takowe uratować! Jeśli ktoś potrzebuje fotelik (ale taki "poddupnik" dla ciut starszych dzieci, właśnie takich 7-letnich, podwyższający siedzenie, dzięki czemu pasy nie przechodzą dziecku przez szyję), to mam dwa takie na zbyciu. Jeden firmowy BebeComfort (czy jakoś tak) francuski, a drugi supermarketowy. Jeśli ktoś byłby zainteresowany -> zapraszam. Pasy niebezwładnościowe (te najtańsze) kupowałem do Niwki (do tyłu -> właśnie dla dziecka) za jakieś kilkanaście chyba złociszów. Warto chyba je wydac dla dziecka (nawet nie patrzac na bezpieczeństwo już sam mandat jest duuużo droższy ). |
adam2106 SYMPATYCZNY GOŚĆ Volvo 480 turbo mysłowice | 2004-04-13 10:02:09 Tylko ze :
1)nie moje dziecko 2)zawsze jezdze w aucie sam i niepotrzebne mi "szelki" z tyłu Po prostu jestem ciekaw jak to wyglada w swietle przepisow. |
Mateusznia SYMPATYCZNY GOŚĆ takietam... wieś gdzieś (pod Wawą) | 2004-04-13 15:17:56 Dziecka można się dorobic w sposób dość szybki i w większości przypadków przyjemny , więc zamontowanie takich pasów to - tak, czy owak - inwestycja w przyszłość
Nadal korzystając z okazji oferuję 2 poddupniki dla większego dziecka |
adasco Bardzo Ważny GOŚĆ Roomster & kropek Łódź | 2004-04-13 16:55:39 Mario, a ile (lub co) sobie zyczysz za ten nie-marketowy???
pytam, bo tak pieknie mowisz o tym inwestowaniu w przyszlosc ... a na razie jestem przerazony. Wczoraj zrobilem test jazdy z wozkiem na dachu (wozek zminimalizowany jak sie da) i normalnie dramat. Halas jakbym samlototem jechal, cly czas sie boje, ze toto spadnie.... tak 80 to jeszze ujdzie, ale bujnalem sie 140 i zaraz zwolnilem, bo myslalem, ze mi te cala konstrkcje porwie z bagaznikiem... a ile mozna miec tam expanderkow??? ja dalem 8 i wygladalo jak dziki pajak, a obawiam sie ze za malo... Ma ktos pomysl, jak wyciszyc pakunek na dachu??? PYTANIE ma scisly zwiazek ze zlotem |