Odma zwana ERG

Odma i ERG to chyba to samo... tak mysle. No wiec jakis czas temu zatkalem sobie odme (wstawilem aluminiowa blaszke miedzy zawor a kolektor ssacy). I tak sie teraz zastanawiam czy aby dobrze zrobilem. Dodam jeszcze ze generalnie silnik chodzi minimalnie lepiej - rowniej i nie wystepuja falowania obrotow (przynajmniej nie w takim stopniu jak poprzednio). Jesli macie jakies wiadomosci lub doswiadczenie na ten tamat to chetnie dowiem sie czy jednak powinienem odblokowac ta odme czy mozna tak zostawic.
Wydawalo mie sie zreszta ze odma ma polaczenie z wydechem wiec po co ma byc polaczona jeszce z kol ssacym.

Odma zazwyczaj ma połączenie z kolektorem ssącym.

Tak jak się spodziewałem zatkałem zawór recyrkulacji (EGR). Odma to rzeczywiście inna historia i zatkanie tego może prowadzić do problemów z nadmiernym ciśnieniem w układzie korbowym. Z tego co się dowiedziałem to recylkurator wykorzystywany jest do obniżania tlenków azotu w spalinach - kontrolowane podawanie spalin do kolektora ssącego powoduje obniżenie temp. spalania, itd.. Jeśli ktoś ma problemy z zaworem EGR (który ze względu na pracę w b.wysokich temp. i spalinach ma tendencje do zacierania się) to zatkanie tego gówna powinno przynieść poprawę w pracy silnika. Nie namierzyłem natomiast gdzie w tym silniku znajduje się odma. Może ktoś wie?

Wlasnie gdy wyjmowalem wtryskiwacze, zauwarzylem ze caly ten plastikowy kolektorek jest niedrozny (bylo w nim pelno nagaru) na wszelki wypadek go wymienilem. Nie wiedzialem ze w ten sposob udroznilem odme.
Pozdrawiam.