Coraz głośniej na wyższych obrotach. Co to może być?

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Tylko błgam, nie mówcie mi, że starość... Co prawda, korolla ma już 11 lat, ale jeszcze w listopadzie było w niej cichutko. A teraz coraz gorzej, szczególnie powyżej 3500, 4000 tys. obrotów. Sprawdzałem wydech, ale stan jest idealny. Brakuje mi pomysłów, help me!!
  
 
Jesteś pewien że to nie tłumik, albo rozszczelnione "portki" ?
Może jakaś dziurka ?
Patrzyłeś, czy kolektor wydechowy cały ? Może pękł, albo się idkruszyło coś ?
  
 
wydmuchało uszczelkę może, ale spoko tylko kolektora nie pod głowicą po tylu latach całkiem możliwe, albo padło połaczenie elestyczne wydechu, nie wiem jak jest u Ciebie, ale większosć ma coś takiego oplecione siatką metalową zaraz za downpipe'm.

Nie można wykluczyć, że byłeś u lekarza na czyszczeniu uszu i taki jest efekt, to nie złośliwość, bo jak mój ojciec wrócił z takiego zabiegu to stwierdził że jego szczaw jest strasznie głośny
  
 
Cytat:
2004-03-30 10:59:44, matyr pisze:
Tylko błgam, nie mówcie mi, że starość... Co prawda, korolla ma już 11 lat, ale jeszcze w listopadzie było w niej cichutko. A teraz coraz gorzej, szczególnie powyżej 3500, 4000 tys. obrotów. Sprawdzałem wydech, ale stan jest idealny. Brakuje mi pomysłów, help me!!


Też mam głośno właśnie w tym zakresie...
  
 
Crit, wiesz co, sprawdzali mi wydech u Wiatera (Wiatra??) na Księcia Witolda w momencie spawania końcówki. Twierdzą, że wydech jest w stanie ideal, teraz auto stoi u Malca na Nasypowej, wymieniane są amory z przodu, może podpowiem im, co by jeszcze zajrzeli? Hmmm....
  
 
matyr, jakbys doszedł do tego co to jest to koniecznie daj znać
  
 
ok, Pigletto, masz jak w banku!!!!