Wlkp-ELEKTYKA trzeba!!!

Witam
Dzisiaj Oma odmówiła dalszej jazdy, zaświeciła wszystkimi kontrolkami i zgasła i to na wiadukcie . Na szczęscie za wiaduktem był warsztat . Na początek stwierdzono, ze "klocek" czy jak to sie nazywa w która wkłada sie klucz jest ODWROTNIE zamontowany i , ze cud że to się nie zjarało. (stacyjka była wymieniana po włamaniu w jakim wsiurskim- nie wiem gdzie dokładnie bo nie ja wtedy miałam auto, warsztacie jakiś rok temu, gdzie juz po 2 miechach jak tam pojechałam, to nie chceli uwzglednić reklamacji- tzn ten ktos kto mi to montował nie był w stanie pracować !!! ). No i teraz potrzebuje elektryka który zna sie na elektryce a nie tylko udaje. Musze te pąjaczki jakoś posprzatać. Jezeli znacie kogoś z okregu Poznania to bede wdzieczna za informacje.

pozdrDECA

Witam !
Nie rozumiem, czyżby koleżanka "podpadła" i NIKT z szanownych klubowiczów nie chce pomóc Damie ?
Jak to możliwe ?
No chyba, że Deca już została zasypana prywatnymi wiadomościami od chętnych do udzielenia pomocy ( i przy okazji do załapania się na "kawę")


Ja osobiście z elektryka korzystam tylko wtedy, kiedy sam nie daję rady ( a to zdarza się rzadko ).
Miałem okazję naprawiać Omę w serwisach Boscha: na Skarbka 15 i na Madziarskiej ...
Ten drugi punkt omijam z daleka z uwagi na astronomiczne ceny.

Pozdrawiam i życzę powodzenia.

Eee, pewnie w poznańskim się chłopaki żon boją , albo nie maja śmiałości do kobiet hihihihihi.
Deca, jak już nie będziesz miała wyjścia, przyjeżdżaj do wawy, dam ci od ręki lekarza od kabelków.
Powodzenia, Janusz

Sadzac po postach to Twoim autem zajmowal sie wczesniej jakis szalony elektryk
podobalo mi sie otwieranie szyberdachu po zamkniecu auta kluczykiem