MotoNews.pl
  

Prysznic!!!

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Czy ktoś może sobie z tym poradził? Jest to bardzo denerwujące i nie mogę się do tego przyzwyczaić. Problem polega na tym że niestety nie można używać spryskiwaczy podczas jazdy przy otwartym oknie bo jak już napisałem w temacie otrzymuje się prysznic np. o zapachu leśnym. Moje poprzednie samochody jakoś sobie dawały z tym radę. Ale jest jeden plus oszczędność na „łaźni” i wiecznie pachnąca lewa strona twarzy. POZDRO.
  
 
omega ma za mala rynienke i niestety nic nie zrobisz...
mozna na szybe pionowo nakleic plastikowa listewke (np.element uszczelki szyby od Berlingo) i to zalatwia problem w 90%


pozdrawiam
  
 
sprobuj w kasku pojezdzic...
na pewno pomoze

nie natknalem sie jeszcze na taki problem na forum co nei znaczy ze nic o nim nie ma.
poczekajmy. zaraz moze ktos napisze ze se wyregulowal dysze spryskiwaczy czy co tam innego wymyslil.

pozdrawiam.
  
 
A problem jest tylko w (A) czy posiadacze (B) ją również czyści i pachnący jak Ci z (A)? POZDRO.
  
 
Myślę, że to kwestia regulacji ...
Nigdy mnie to nie spotkało.
  
 
Niektórzy to tak mają ustawione spryskiwacze że albo leje po dachu, albo po ludziach na chodniku. Igła w rękę i trzeba ustawić.
  
 
powiem Wam Panowie, że to nie jest taka błaha sprawa.
Ja mam ustawione spryskiwacze dla V=ok. 160 km/h.
Czyli bardzo do dołu, a pę powietrza pcha płyn dalej do góry na szybę.
Wylot za bardzo do góry, to pęd powietrza rozwala strumień.

A najwięksym problemem są owady rozsmarowujące się na szybie przy prędkościach 140+.
Za nic spryskanie ich nie ściąga i wycieraczki też nie.
Dopiero na postoju trzeba szorować, i to dość konkretnie żeby to zetrzeć.
  
 
jeśli ktoś nie doczytał to nie chodzi o źle ustawione spryskiwacze ale o to że przy większych prędkościach woda z szyby jest wpychana do wnętrza kabiny przez uchylone okno kierowcy.
można kupić oryginalne owiewki do omegi ale wyłłącznie w serwisie i za zamówienie. numer oplowski 90273680 (17 32 063)
  
 
Dokładnie tak spryski są OK.!!! A czy może znasz przybliżoną cenę tych owiewek? Czy gra jest warta świeczki? POZDRO
  
 
Albo mozna na czas spryskiwania zamknac po prostu szybke i problem znika bez wymyslnego ustawiania dysz i innego kombinowania


pozdr
  
 
Moim zdaniem owiewki to straszna lipa

Dodatkowy chałas jaki generują podczas szybkiej jazdy może doprowadzić do szału.

... a tak obracając to w żart może w sezonie letnim do wody dolewać jakiejś fajne zapaszki , albo zamontować klimę
  
 
Cytat:
Moim zdaniem owiewki to straszna lipa



Ale z drugiej strony taka owiewka to +5 koniuff...


[ wiadomość edytowana przez: DrA dnia 2004-05-05 23:00:41 ]
  
 
Cytat:
2004-05-05 22:59:46, DrA pisze:
Cytat:
Moim zdaniem owiewki to straszna lipa



Ale z drugiej strony taka owiewka to +5 koniuff...


[ wiadomość edytowana przez: DrA dnia 2004-05-05 23:00:41 ]



a dwie owiewki to juz nie przelewki ...
10 koniuff jak znalazł
  
 

a na tylnej klapie mały wentylatorek iiiiiiiiiiii

prawie mamy poduszkowiec no i +5koniufff
  
 
Panowie sobie jaja robicie a ja jestem ciągle mokry!!!
A ile wydaje na lekarstwa!!!! A jeszcze jak łokieć wystawie to już totalna tragedia i grozi reumatyzm.
  
 
Lepiej żartować niż chorować

Pewnie niewiele jest sensownych rozwiązań ( a może diody na spryskiwacze założyć ) pewnie będziesz musiał się pogodzić z tą wiosenną bryzą od Omki
  
 
Ale czy masz gassss?
  
 
zrob z tego pozytek wlej wody zamiast plynu i z ranca jadac do pracy mozesz toalete poranna robic (wersja polecana paniom ). ale se teraz przegiolem


pozdro
  
 
Cytat:
2004-05-06 01:00:17, JanuszGnitecki pisze:
Ale czy masz gassss?



ależ mnie rozbawiłeś Panie Januszu...
oj dawno tak się nie śmiałem...


wiosennie pozdrawiam
  
 
1) Wolniej jeździć to będzie spływać w dół.

2) Zimny łokieć to raczej w Mancie stosować.