Moja nowa furka- Honda Jazz /FOTO/

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Jako, że minął ponad rok, jak bujam sie kszlaczkiem, przyszedł czas na zmianę auta. Wiem, że kiedyś częściej to robiłem , ale ostatnio jakoś tak wychodziło, że nie było na co zmienić.

Ale do rzeczy. Auto, które obecnie ujeżdżam jest produkcji Japońskiej (a raczej Brytyjskiej, bo wyprodukowane w filli). Firma, która wyprodukowała mój egzemplarz, słynęła wtedy głównie z produkcji motocykli (przynajmniej w Europie). Obecnie samochody tej firmy znalały swoje uznanie na rynku.

Silnik w tym aucie ma pojemnośc 1231 cm3, długość auta to 3,4 m, 3-drzwiowe

Natomiast nazwa modelu tego auta nawiązuje w sposób bezpośredni do muzyki.

Dodam tylko, że auto które posiadam jest z roku 1986 i nie jest zbyt popularne. Obecna odmiana tego auta (tak po 2004 roku) sprzedaje się całkie dobrze także w Polsce.

Ciekawie, kto zgadnie ??


[ wiadomość edytowana przez: Lava1 dnia 2006-03-10 10:59:21 ]
  
 
Honda Jazz...
Widuję jeden egzemplarz tego auta z lat 80 w Białymstoku

  
 
Qrde no strzał w dziesiątkę - i mój też jest srebrny
  
 
Cytat:
2006-03-08 09:05:42, Lava1 pisze:
Qrde no strzał w dziesiątkę - i mój też jest srebrny



Kurde szkoda ze wczesniej nie widzialem tego posta to bym odrazu odpowiedzial (ostatnio dales mi podpowiedz)

Wogole to gratki z tej okazji
Niech Ci sluzy jak najdluzej
  
 
to teraz na lata...bedzie fura...

gdzieś ty ją wynalazł...Lava zawsze jakieś dziwne auta szuka...

ludzie sprzedają, bo sie boja że części nie znajdą, że nie sprzedadzą bo nikt nie zna modelu...

a tu taki Lava Czyściciel...wyszukuje rodzynki w cieście ... koneser
  
 
Cytat:
2006-03-08 09:05:42, Lava1 pisze:
i mój też jest srebrny



A z tym to już czysty przypadek Miałem do wyboru jeszcze zdjecie czerwonego

Ciekawe auto i nawet spora pojemność jak na tak małe wymiary!
Interesuje mnie jak się tym jeździ...
  
 
Cytat:
2006-03-09 09:38:30, MacTB pisze:
A z tym to już czysty przypadek Miałem do wyboru jeszcze zdjecie czerwonego Ciekawe auto i nawet spora pojemność jak na tak małe wymiary! Interesuje mnie jak się tym jeździ...



Może zaczne od tego, że już od dawna rozglądałem się za jakimś autem. Chciałem kupić albo Poldka, albo DF-a Kombi, albo właśnie Hondę ale Civic. Niestety brak pieniędzy uniemożliwiał mi zrealizowanie "marzeń". Jakieś 5 lat temu miałem okazję oglądać właśnie taką jak moja Hondę Jazz - spodobała mi się . Od tamtej pory minęło trochę czasu, ale jakoś autko zapadło mi w pamięć. A dlaczego ?

Chyba tylko Japończycy mogą wymyśleć auto niewiele większe od malucha i ważące 688 kg !!!!!! (jak zrobie zdjęcia Hondy obok malucha to sami zobaczycie ) z silnikiem 1.2 56 KM !!! Pomyślcie jakby maluch z takim silnikiem śmigał. Weźcie pod uwagę że były też wersje z turbiną !!!!!

Jeżeli chodzi o mój egzeplarz to jak ko kupiłem w Oleśnicy i nim jechałem do Wrocławia to byłem w szoku. Nie wiem jakie przyspieszenie (wg katalogu 13 s do 100 km/h), ale kolega w Peugeocie Partnerze 1.4 nie mógł mnie dogonić . Licznik jest wyskalowany do 160 km/h a mi udało się pojechać jakieś 140 km/h - więcej się bałem. Skutkiem tego było to że ukręciłem linkę prędkościomierza (nie wiecie gdzie mogę to naprawić ??). Do tego sztywne zawieszenie, które naprawde zajebiście daje radę na naszych dziurach - komfort 10000 razy lepszy niż w maluchu. Co prawda auto chyba szczególnie nadaje się dla japońców bo z tyłu mało miejsca,ale z przodu spoko. Nawet bagażnik jest (większy niż w cienkim !!! ) ponad 200 litrów.

Co do kolorów to ja osobiście widziałem tylko srebrne, ale najpopularniejsze były białe, czarne i czerwone.

Mój egzemplarz jest 1986 roku, do polski trafił w 1991. Możecie mi wierzyć lub nie, ale wszystkie blachy oryginalne, nie malowane (fakt lekko je już bierze, ale żadnych dziur !!!), wszystkie znaczki i oznaczenia są na swoim miejscu, oryginalny silnik (sprawdzałem kompresje - lepsza niż nominalna, bo chyba po remoncie). Nieoryginalne ma tylko zegary. jakiś dureń przerobił je na białe, a w miejscu zegarka jest obrotomierz (z DF-a).Chyba poproszę SerU, żeby mi zrobiłe jakieś fajniejsze

Zresztą wszelkie opisy, zdjęcia, dane techniczne już wkrótce na mojej stronie www.hondajazz.prv.pl

Przy okazji jakbyście wiedzieli gdzie na szrocie stoi takie autko to dajcie znać bo potrzebuje trochę rzeczy, np. tylnią lampę prawą, linkę prędkościomierza, tylnie pasy, amortyzatory tylnie (zresztą przednie też), wydech (mam co prawda sprawny, ale pochodzi od wersji z silnikiem 1.1 i nie bardzo pasuje pod podłogą )




[ wiadomość edytowana przez: Lava1 dnia 2006-03-09 11:36:46 ]
  
 
No wreszcie bryczka w klasie mojego "agresora" . Chętnie sporwdze te dżaponskie maleństwo w pojedynku na 1/4 Mam 5KM mniej
  
 
oj baty będą baty
  
 
.................
  
 
Cytat:
2006-03-09 13:37:39, Tippo pisze:
No wreszcie bryczka w klasie mojego "agresora" . Chętnie sporwdze te dżaponskie maleństwo w pojedynku na 1/4 Mam 5KM mniej



Oj zanim do tego dojedzie to musze trochę nad autem posiedzieć, bo w sumie to strach jeździć autem bez tylnich amortyzatorów.

Szkoda, że w Eropie nie występowała praktycznie wersja R (100 KM), lub TURBO II ( 150 KM) albo wersja Extreme (222 KM) !!!! - wtedy napewno miałbym szanse

A to pare fotek - sorry za jakość ale szybko robione






[ wiadomość edytowana przez: Lava1 dnia 2006-03-10 13:05:36 ]
  
 
to pod szybą to jest obrotomierz? czy zegar?
  
 
Cytat:
2006-03-13 07:53:18, SVERAdesign pisze:
to pod szybą to jest obrotomierz? czy zegar?



Tak jak pisałem gdzieś wyżej - to obrotek z dużego fiata (chyba) - w tym że nie działa - a powinien byc w tym miejscu zegarek (elektroniczny)
  
 
hondy nie mielom
  
 
kiedy stajemy na kresce