Sortuj wg daty: rosnąco malejąco |
yenot DEADSOUL Omega A C20NE Caravan Wrocław | 2004-05-18 14:55:39 hi !
konkretnie nasza południowa granica - jak to teraz wygląda ? celników nie ma, pogranicznicy zostali - przejezdza sie - ot tak bez haltowania ? koledzy bywali w świecie , to moze wią ? ![]() wybieram się do Czechii na łykendzik. pozdro |
![]() Shinobi OMEGA B X25XE Warszawa/Siedlce | 2004-05-18 14:59:15 W niemczech byłem w środę. Na granicy powiedzieli mi dobry wieczór i dalej ale innych trzepali!!!! (niemieccy celnicy) |
![]() DrA eS ... | 2004-05-18 15:03:25 Pojechali... pokazali dowodziki O... wjechali...
Ktos tam stal na tej granicy i cos mamrotal w kierunku Dartiego, ze D.O. sie w budzie nie trzyma... reszta bez problemow ![]() |
![]() Nav DEADSOUL Honda CR V Szczecin | 2004-05-18 15:17:31 Mnie zawrocili z granicy, bo wiazlem nielegalnego migranta (mojego syna) ![]() ![]() Zatrzymac sie trzeba...Szkoda,z e nie ma jak na granicy GERMANY i NETHERLAND jest tylko ograniczenie do 120 km/h ![]() ![]() |
![]() Edmund_Dantes LOB SYMPATYK OPEL OMEGA Gorzów Wlkp. | 2004-05-18 15:32:18 Byłem 2 tygodnie temu w niedzielę w Berlinie na "flumarku" przez granicę przejechałem gładko ( i to służbową marchewą (skoda fabia), a po drodze do Berlina policaje zatrzymywali mnie 3 X !!!!!! . Stwierdzam że kiedyś było lepiej .
Pozdrawiam Edmund Dantes |
![]() elvizz13 2nd to none Świdnik | 2004-05-19 07:49:38 Wabienie na marchewkę.... ![]() ![]() ![]() |
![]() gieroy LOB MEMBER granatowy panzer ale ... Siemianice | 2004-05-20 19:58:39 Tak jak mówisz Edmund. Byłem 1 maja w Berlinie. Granica gładko ale na trasie ryje niemyte widzą polskie tablice od ręki halt. Szwab zawsze będzie szwabem i koniec. Znajomy kupił Audi A8 i na lawecie ciągnął mało go nie zamkneli bo jak to Polak taki drogi samochód kupił a nie ukradł ??? H... im w du... i kij w oko. Pod tym względem to u nich jest Pakistan a nie Europa.
Pozdrawiam |
![]() mario26DR Limo Long Vehicle Gdynia | 2004-05-20 22:42:03 Witam po dluzszej przerwie.Bylem i ja odwiedzic naszych zachodnich sasiadow,odwiedzic wuja ktory zamiast pluc ma raka i z kumplem porozgladac sie za furami.Nie wiem,albo my polacy stalismy sie zawybredni,albo dobre szwabskie furki poginely.Poprostu nie ma,a jak sa ,to od bialo czwerwonych chca duzo.Co sie dzieje,kumpel dzwonil i kazal sie wstrzymac,bo podobno unia wymusza na nas podatek od reestracji ,a nasze balwany ustosunkuja go na poziomie tylko 6,5 tys zlotych od kazdego rocznika. ![]() ![]() |