DYSZA PALIWA W KASZLU i SPALANIE?

JAkĄ NAJMNIEJSZĄ DYSZĘ PALIWA MOŻNA WKRĘCIĆ ORAZ JAKIE NAJMNIEJSZE SPALANIE MOZNA UZYSKAĆ PO MIEŚCIE W KASZLU

Ratunku!!
Czy mi sie wydaje czy ktoś tytaj zablądził?? Jeśli dążysz do spalania rzędu 1.5 litra na 100 km to nie trafiłeś!! Najlepszym wyjściem będzie zakup komarka, no ewentualnie poświęcając sie (większe spalanie) możesz kupić jawkę 350 (też dwa gary). Przecież nie dążymy do tego by spalanie obniżać ale by z takiego jakie jest uzyskiwać jak największe moce. W prawdzie nie są to monstrualnie wielkie moce ale zawsze coś!! Sam przecież Schwepers zaznaczyłeś, że owe wykresy są dla silniczka podrasowanego. A koledze nie chodzi o silnik rasowany tylko o serię!! Pozatym na wykresach ukazane są charakterystyki momentu i mocy, a o spalaniu nic (w mieście)!!! A gwarantuje że nawet przy dyszy 110 nie należy ono do najmniejszych!! Proponuje koledze szanownemu pozostać przy 115 ewentualnie zamienić na 110. Ale pamiętaj!! Niech ja Cie tylko spotkam gdzieś w trasie na lewym pasie!!!!O zgrozo!!
Pozdrawiam i papa

Widynek Ty lepiej sie ucz bo jutro i pojutrze masz kocioł

Nie chce mi sie wierzyć by ktoś kto ma rasowany silnik wsadzał doń dyszki 110!!

Śmigasz na 110!! I jak wrażenia z jazdy?? Czy faktycznie spalanie jest mniejsze a osiągi nie popadają w depresję??

No to nie ma sensu!! Ja mam silnik po rzeróbkach i z dyszą 117. Spalanie około 7,2 w mieście. Ale nie jest to jazda spokojna. Raczej przypomina to za każdym razem wyścig pokoju. Na trasie 5.5l. Tak więc nie warto jeździć na takich dyszkach. Ale pamiętajcie że to jest moje osobiste zdanie.

A ja mam takie pytanie o ile (czy wogole) wzrosnie dynamika w malcu po wsadzeniu dysz 117/120 do malca nie rasowanego tylko dziury pod filtrem i wupex i jakie bedzie spalanie. dzieki

A CZY MOŻNA STOSOWAĆ DYSZĘ 100 I NIECH WYPOWIE SIĘ KTOŚ KTO STOSUJE DYSZE W PRZEDZIALE 100-110 , CHODZI MI GŁÓWNIE O TO ZEBY KASZEL MIAŁ JAK NAJMNIEJSZE SPALANIE !

5 litrów realne ale trza włożyć w silnik kupe kasy a i trzeba pamiętać o reszczie auta (zbieżność ciśnienie odpowiednio naciągnięte lozyska itp) oprócz tego styl jazdy: wolniej niż emeyt jeździć tak jak by hamulca nie było , robić duże wybiegi itp... gra nie warta świeczki. w silniku wyważyć i odelżyć wszystko wypolerować itp złożyc jak zegzrek szwajcarski (można by próbować wtrysk założyć) regulować na chamowni, i możliwe że zejdziesz do 4,5 po mieście...(ale truuuudne do uzyskania)

I jeszcze jedna krótka piłka!! Gratuluje!! Widzeż że nie tylko ja mam takie zdanie o dyszach. Pozdrawiam i cze.