Corolla z silnikiem 4E-FE

Witam,
co sądzicie o dynamice silnika 4E-FE ?
czy nie jest on za bardzo mułowaty na niskich obrotach a kopa dostaje dopiero od obrotów 4000 wzwyż ?

Cytat:

2004-07-05 10:15:24, Rysiu pisze: Chlopaki nie narzekaja,

Jasne, że nie! Jak ktoś chce sie pobujać to trzyma wskazówkę powyżej 4500 i słucha świstu powietrza w dolocie,
a kto chce jazdy patrolowej to jeździ spokojnie.
W tym tkwi urok 16zaworówek
Aha , a na LPG tez nie narzekam - swój power ma, a subiektywnie chodzi jakby bardziej płynnie.

Czy 1,6 ma dużo większego kopa??

no tak ale mowa o Corolli 1,6
wiadomo, ze carina 1,6 nie jezdzi za bardzo, ja mialem taka 107 koni, a chcialo to i nie mogło. A co do Corolli 1,6 to juz jezdzi na prawde bardzpo przyjemnie, mozna spokojnie porownywac do konkurencyjnuch aut z silnikami 1,8. Ja od dawna poluja na zadbana E11 HB 1,6

Cytat:

2004-07-05 20:05:58, Rafee pisze: no tak ale mowa o Corolli 1,6 [...]

Hmm... a ja myślałem, że temat zaczął się od silnika 1,4
Mój "teściu" takowy posiada, ale dla niego i jego emeryckiej jazdy to i CC700 by wystarczało
jacekh30: Niedzio gazuje taki silnik. Poczytaj obok
Pozdro.

Ja nie narzekam, ale to już kwestia dynamiki jazdy. Jak chce się "przycinąć" to i pewnie 250KM byłoby mało.....

A co do mułowatości to to jest silnik 16V i moment maksymalny ma przy 4200 obr/min, więc nic dziwnego, że dopiero od 4000 się zbiera. Zresztą wszsytkie silniki 16V generalnie "lubią" wysokie obroty

1.4? To taki montowali w Carinie? NI ewiedzialem. Chyba jakaś pomylka?

Cytat:

2004-07-06 12:23:02, semperit pisze: Podyskutowałbym jakbym znał te wszystkie modele To może również nie jest na temat 1,4, ale silników toyoty wogóle. Na forum kiedyś znalazłem post z linkiem do podstawowych danych wszystkich silników - teraz nie mogę go odszukać. Może mnie ktoś naprowadzić, jesli kojarzy? A wracając do tematu, w Starletce 1,4 musi fajnie fruwać bo zakładam, że jest najlżejsza z wymienionych toyotek. A kopa daje jak najmniejszy stosunek masy do mocy. Około 10 kg/KM już fajnie chodzi.

Jak chodzi o linki do stronek z silnikami to jest ich trochę, tu masz dwa pierwsze z brzegu: Toyotagtturbo i Toysport, powinny się przydać Co do modeli to 4AFE to jest 1.6 (~115 KM) więc taki w Starletce powodowałbyby dosyć fajne wrażenia, a 4EFTE to silnik z doładowaniem o mocy ~130 KM dostępny w modelach Starlet GT (stara Gwiazdka P8 ) i Glanza V (nowa Gwiazdka P9), który to silnik powodowałby jeszcze lepsze wrażenia niż 1.6 Niestety w Europie go nie uwidzisz, a ewentualne sprowadzenie wraz z osprzętem kosztuje grubo powyżej 10.000 PLN Ale nawet z 4EFE Starlet chodzi baaardzo żwawo, szczególnie w połączeniu z twardym zawieszeniem

Cytat:

2004-07-06 08:08:37, wojstank pisze: A co do mułowatości to to jest silnik 16V i moment maksymalny ma przy 4200 obr/min, więc nic dziwnego, że dopiero od 4000 się zbiera. Zresztą wszystkie silniki 16V generalnie "lubią" wysokie obroty

Co prawda to prawda, silniki 16V lubią wysokie obroty i lubią wtedy pić, ale co do momentu to muszę stwierdzić, że akurat 4EFE jest wdzięczny pod tym względem bo jego przebieg mam zbadany dosyć dokładnie na dwóch różnych hamowniach: pierwsza i druga. Jak widać w tym silniku moment dostępny jest już od niskich obrotów (od 1500-2000) i jest w miarę równy w całym zakresie prędkości obrotowej tego motorka (do 4500), co czyni go bardzo elastycznym i idealnym do komfortowego, i w miarę szybkiego przemieszczania się.

Raczej nie mam powodów do narzekań na swoją Corolkę, pewnie spodziewałem się czegoś więcej od tego silnika (stąd ten temat) ale ile można wymagać od pojemności 1330!!
Jeszcze miesiąc temu jeździłem Kangoo 75KM i ten samochód wydawał mi się na niskich obrotach o wiele elastyczniejszy (krótsza skrzynia,8zaworów).
Perzan: o jakie zaciski Ci chodzi ?