Carinka myśliciel

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Moje autko zaczęło bardzo intelektualnie podchodzić do swych zadań - stoję sobie, bieg jałowy, wrzucam jedynke dodaje gazu a ta cholera myśli.....
Nie bardzo wiem czemu tak jest - kiedy autko jest już na obrotach wszystko jest ok, jeśli mam ruszyć z miejsca to od momentu wciśnięcia gazu do wzrostu obrotów upływa chwila.
Macie jakiś pomysł?
  
 
aż tak ogromna turbodziura przy 1tyś obr?

Powinieneś podjechać do ASO jakiegoś polecanego i oni powinni Ci najlepiej pomóc.A nieświeci się "check engine"?Jest prawdopodobnie opóźnienie w podawaniu paliwa.Przepustnica się otwiera,a wtryskiwacze niepodają?Może jest ktoś kto się zna bardziej,bo dziwne jest też to ,że później masz wszystko dobrze,tylko na wolnych obr.
  
 
check engine się nie świeci, spalanie w normie, dynamika też, filtr powietrza i gazu nowe, świece nowe, zawory w normie.....
  
 
Moze czujnik podcisnienia? Latwo podmienic i sprobowac.