Orlen... czyli jak sie jebie klientow...

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Qrwa... tankuje dzisiaj na Orlenie... cena 3.99zl za PB95...
Zalalem do pelna za 240zl... poszedlem do kasy... place... przy okazji slysze rozmowe obslugi...
- zmien juz teraz
- ok, za chwile zmienie

Wychodze z budki i widze kurwa jak cena zmienia sie na 3.89zl... 5 sekund po tym jak zaplacilem po starej cenie...

CHUJ mnie strzelil normalnie... wiecej u tych skurwysynow nie zatankuje

I nie o kase tu chodzi tylko o jebane zasady uczciwego handlu !!
  
 
ja tych pseudo handlaży wachą omijam wielkim łukiem...

... z zapiętą kontrą

raz, że szkoda kasy, dwa silnika no i osiągi niższe
  
 
chociaz raz poprzeklinam bo kurwa mam dosyc orlenu i rafinerii gdanskiej !!! moje problemy z samochodem to przez ich paliwo,dzisiaj mi nagle cudownie ozdrowial silnik,wlalem na shellu,jak reka odjal a wymienilem wszystko co sie dalo
  
 
Nie bede sie wypowiadal co do marek rafinerii.Lecz zauwazylem jedna ciekawa rzecz,obojetnie gdzie ostani czasy zatankuje,to paliwo wydaje sie dobre,lecz jak nie wyjezdze go w ciagu tygodnia,to jakies ubozsze sie staje,bak caly bez dziur,woda sie nie leje, bena nie odparowuje.Na shellu ,to moze lezakowac dluzej,czyzby wytracaly sie te wszystkie rozpuszczalniki i inne paskudztwa ,ktore dolewaja po cichu?
  
 
o kurwa!
jaka popierdolona polityka!
i do czego ja wracam!
tu się walczy o klienta za wszelką cenę.
lepiej stracić teraz i zyskać "sympatię" to się zwróci później i jeszcze profity przyniesie!
no ja wymiękam Panowie...a może by tak Klubowo zacząć olewać tych co olewają naszych...
do dupy to wszystko...
Orlena przez takie łajzy z tej stacji ciepłym moczem będe olewał.
i po tym co piszecie to i paliwo mają tak samo chujowe jak obsługę.

jak co niektórzy by nie wiedzieli to w USA nasze 95oktanów to tu 89 - taka ciekawostka - nie będę sie zagłębiał.

pozdrawiam.
nie przepraszam za wulgaryzmy.
  
 
hehe ostatnio na stacji łOrlenu (tu jakości pilnuje wrona) we Wrocku przed Psim Polem zatankowałem sobie troszkę za 10 pln lpg. Facet się pyta co tak mało. Ja mówię, że oma mało kopci a w ogóle to strach u was tankowac - tankuje bo nie mam paliwka. Facet pyta sie gdzie przeważnie leję ja mówię że na shellu a on mi na to że shell gaz też od orlenu kupuje i że to wsio rawno i w ogóle i przekonywac mnie zaczął. Dobry jest. w radiu maryja mógłby wystepowac też by ludzie słuchali.
  
 
Cytat:
2004-05-13 07:27:47, margrab777 pisze:
hehe ostatnio na stacji łOrlenu (tu jakości pilnuje wrona) we Wrocku przed Psim Polem zatankowałem sobie troszkę za 10 pln lpg. Facet się pyta co tak mało. Ja mówię, że oma mało kopci a w ogóle to strach u was tankowac - tankuje bo nie mam paliwka. Facet pyta sie gdzie przeważnie leję ja mówię że na shellu a on mi na to że shell gaz też od orlenu kupuje i że to wsio rawno i w ogóle i przekonywac mnie zaczął. Dobry jest. w radiu maryja mógłby wystepowac też by ludzie słuchali.



To ja Ci tylko powiem, że to samo powiedział mi znajomy na stacji.... Shell

Pozdrawiam
Konrad

P.S. Tylko VPower jest Shellowski
  
 
To dobrze macie że jest jakaś inna stacja niż orlen ja jestem na nich skazany - nie dość że najdrożej to jeszcze nie najlepiej.
  
 
Moj brat wozi paliwo. Tu w gdansku wszyscy tankuja w rafineria gdanskiej, shelle, bp, aral, tylko orlen ciaga od siebie a to i nie zawsze. Problem pojawia się wtedy gdy paliwo jest na stacji. Zależy od stacji jak jest dobrze kontrolowana to jest ok, jak źle to dupa nawet u shella nie pomoze. Dlatego ja tankuje na dużych stacjach Lotosu (firmowych) Orlenu, nawet shella (ale nie v-powera )
i nigdy nie miałem problemów z żadną z nich. Zwracam tylko uwagę na jakość obsługi, i się z nimi droczę )
  
 
Ja też ostatnio zauważyłem to co Mario.
Tankuje zawsze po korek, i od jakiegos czasu woże w baku paliwo przez tydzien prawie. I potem jak zaleje to pełna znów, to jest duża wyczuwalna różnica - jakby paliwo w baku się kasztaniło........
  
 
margrab777 powiem ci jedna z najgorszych dzielnic i jedna z najgorszych stacji i najlepiej mieszne tam jest paliwko ...
pozdr Wojtek
  
 
Jesli tankuje na Orlenie to tylko LPG i nic wiecej, moze wy macie jakies inne stacje, albo pracownicy walą w huja i nas jest dobra obsługa i ten gaz jest najlepszy w okolicy.
  
 
A ja zawsze tankuje na Orlenie - ale zawsze wylacznie na jednej stacji (na Gryzbowskiej w 'pieknym' miescie stolecznym). Jeszcze nigdy nie mialem tam zadnego problemu z paliwem.

  
 
shell gaz też od orlenu kupuje i że to wsio rawno i w ogóle i przekonywac mnie zaczął. Dobry jest. w radiu maryja mógłby wystepowac też by ludzie słuchali.
[/quote]

stary, no pszesz wlasciwie cale paliwo w polsce pochodzi z orlenu, co sie tak dziwisz?
  
 
Paliwo zawsze na początku jest dobre, dopiero stacjie dolewają czegoś. Są źle kontrolowane. U mnie np. w Pyrzycach, z tego co słyszałem, to zawsze kontrolują ten sam dystrybutor. Zawsze ten sam zbiornik paliwa jest kontrolowany, a jest ich 6.
Ps. Polecam bezobsugową stację NESTE. Paliwo jest tam tańsze, a auto jakoś lepiej chodzi, jak tam tankuję.
  
 

tez tankuje na Neste i jestem zadowolony, szkoda ze juz nie maja promocji dla klientow mBanku
  
 
Cytat:
To ja Ci tylko powiem, że to samo powiedział mi znajomy na stacji.... Shell

Pozdrawiam
Konrad

P.S. Tylko VPower jest Shellowski



To skąd ta różnica mocy i ilości przejechanych kilometrów skoro LPG jest z tego samego źródła.
Ja tam zostaje przy Shellu.
  
 
Psiak we Wrocku jest niezły , przeważnie leję na shellu przy Mińskiej albo Slężnej - zawsze OK. Minus Pewien wystąpił - v-power na tyle skutecznie wypłukał bak z syfu, że trzeba było wymienić nadprogramowo filtr paliwa - całkiem zapchany. Ledwo toczył się na E, dobrze, że jest lpg (OBoże ja tworzę wcale nie czuję , że rymuję)
  
 
Polecam stacje pod nazwą JET. Nie na wszystkich mają gaz, ale jak już mają, to dobry. Tankuję na takiej jednej w Poznaniu na wlocie od Warszawy już od ponad roku i nigdy (odpukać) nie miałem problemu. Jak ojciec do mnie przyjeżdża dieslem, to też tam jedziemy, bo ropka również dobra. A poza tym, to ceny mają rewelacyjne znacznie niższe niż na innych nawet do 20 gr. Przyjrzyjcie się jak u was z cenami, bo statystycznie w prasie ogólnopolskiej wychodzi, że jedna z najtańszych stacji w Polsce.
W Neste zawsze dotankowuję bene (bo chociaż jest gazik, to odpalam na benie, więc systematycznie ubywa) i też nie mam zastrzeżeń. Szkoda, że tylko 1 w Poznaniu.
  
 
Powitać wszystkich zgromadzonaych....

Co do stacji w PL to kazdy ma własne zdanie.
Shell rzeczywiście ma dobre paliwo (wynik własnych obserwacji) i czasem tam zaleje. Ogólenie latam na gazie i mam dwie stacje jedna z nich to Orlen (sic!) i jak na razie odpukać nie polecieli sobie w grzybka, druga to mała stacja prywatna - sam gaz. Różnica w cenie to ponad 10gr a jakość identyczna. Benzynio... to Neste, Shell (jak jestem w jego okolicy) lub JET. Choć ta ostatnia w Łodzi zaczeła lecieć sobie w kulki.... Poza tym raz na dwa miechy zalewam do pełna i jest luz....

Pozdro 4 ALL