Pasek Omega 2,5 TD

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Witam. Mam omge 2,5 TD i kilka pytan.
Czy piszczacy pasek da sie jakos uciszyc (piszczy ponizej 1000 obrotow). Czy jest jakas mozliwosc regulacji samonapinacza.
Czy wystepuja tylko 2,5 TD (spotkałem takze emblematy 2,5 TDS) - roznice.
  
 
"DZIEN DOBRY .....JESTEM ......UZYTKOWNIKIEM OPLA OMEGI.....(WSTAWIC MEDEL ) MAM GO .....(JAK DŁUGO) TO JEST FAJNE AUTO ALE MAM PROBLEM....SZUKAŁEM W WYSZUKIWARCE ALE NIC NIE ZNALAZLEM O POMPIE.....ITP ITD"

Ogarnij sie trochę, strzel rundkę wokól komputera i pomyśl.
To, ze net jest ogolnie dostepny nie oznacza, ze mamy Cie tu znosić.
  
 
PiotrzeS, o co Ci chodzi ? Przeczytałem uważnie post Michała77 i nie bardzo wiem czym Ciebie tak uraził, że nie chcesz go tu znosić.
Kiedy dawno temu kupiłem Omegę i znalazłem to forum ucieszyłem się że jest miejsce gdzie można poczytać o problemach które mogą sie trafić podczas użytkowania tego auta, posłuchać rad doświadczonych kolegów, pośmiać się z dowcipów itd. Można też zapytać o dowolną pierdołę, która może jest pierdołą dla większości ale dla zgłaszającego naogół nią nie jest. Ostatecznie nikt nie musi odpowiadać jeżeli nie chce.
Chyba że znasz Michała osobiście i masz jakieś powody by publicznie manifestować swoją niechęć wobec tej osoby. To potrafię zrozumieć.
Pozdrawiam "po-imieninowo",
PiotrM
  
 
E...p123 ja jak wchodzę gdzieś to się witam
a ten mój cytat pochodził z innego wątku.

Nia miałem zamiaru go straszyć/denerwować/urazić.

No dobra,
w/g mnie piszczy bo:
- luźny,
- wypracowany,
- piszczy łożysko w alternatorze (niskie ładowanie lub problemy z im), nie wytrzymuje obciązenia.


  
 
Witam,
chyba PiotraS bardzo draznia pytnia na forum dotyczace TD(S).
Piotrze - tez model TEZ MA logo Opla na grilu !!!!

  
 
E...PiotrzeS
Jak nic masz chyba kiepski dzień i zareagowałeś uszczypliwie na brak mojego powitania. Domyślam się że jesteś kulturalnym człowiekiem i witasz się, kiedy gdzieś wchodzisz. Chyba nikt temu nie zaprzeczy!
Wiesz co, ja też staram się tak robić a do tego jak już wychodzę to się żegnam i pozdrawiam. Bądź łaskaw zwrócić uwagę na to, że tą zasadę stosuję we wszystkich wcześniejszym postach.
Ale z drugiej strony, nie witam się za każdym razem gdy się odzywam, będąc już w środku tego gdzie wszedłem. No dobrze, przeoczyłem to "witam" na początku, bo nieco zeźlił mnie ton Twojej wypowiedzi a do tego się spieszyłem. Jestem jednak przekonany, że czytelnicy tego Forum wybaczą mi ten nietakt, a i Ty będąc człowiekiem tolerancyjnym i wyrozumiałym puścisz to w niepamięć.

Do Michała77 - są spray'e specjalne do pasków - skutecznie usuwają piszczenie, tzn mi skutecznie usunęły.

Do Tomcia - jestem posiadaczem 2,5TD ))

Pozdrawiam uroczyście
PiotrM
  
 
Hm, ja pitolę czegoś tu nie trybię. Za szybko myślę? Czy mam pisać dużymi literami?

To odnośnie powitania to nie tyczyło się Ciebie, p123
tylko naszego nowego kolegi, który po raz pierwszy wszedł na forumu. Więc w czym rzecz?

Tomcio, drażnią mnie psoty w stylu:
"co mi stuka z tyłu nie wiem gdzie ale stuka, pomożecie?"
albo
"dzisiaj rano zobaczyłem plamę pod samochodem, jak myśłicie co to może być?"
albo
"ubywa mi płynu jak myslicie co jest przyczyną?"

Wszystkie z tych pytań mają po setkę odpowiedzi.
i między innymi mogą być takie:
ad 1
w bagazniku lata kawał klucza
ad 2
pies się sikał,
ad3
raz jak sprawdzono płyn to samochód stał prosto
a nastepnym razem gdy kolo spojrzał, to maska była wyżej nie dupa.
albo,
raz jak sprawdzał to był zimny silnik,
a next był gorący i w zbiorniku było mniej.


O innych bardziej błachych nie wspominam bo po co?

A od moich złych dni to z daleka.

I wierz mi p123 pasek nie piszczy bo chce sobie piszczeć i spray jets tylko doraźny ot na kilka dni aby mieć czas na poprawę.

  
 
hej NOWI !!! spokojnie. Jest na tym forum grupa użytkowników zżytych ze sobą niemal jak rodzina i tak sobie tu gadamy i popychamy pierdoły i jak mamy dobry humor (i czasem wiedzę w temacie) to możemy udzielić jakiejś porady lub nie bo taką mamy ochotę. I zazwyczaj to robimy, ale bywamy kapryśni jak rozsierdzi nas np. dziesiąte pytanie w ciągu tygodnia o przysłowiową już pompę czy coś w tym stylu i wtedy jesteśmy źli . I każemy czytać mądre strony bo jak ktoś przeczyta to może pt 4.4 i 4.3 się ogarnie i wtedy będzie OK. Bo nie jesteśmy tutaj jak DUPA OD SRANIA do odpowiadania na wszystkie trywialne bądź bezsensowne pytania BO NIKT NAM ZA TO NIE PŁACI.

I jak ktoś wpada jak po ogień i zasypuje nas gradem pytań bez dzień dobry ani pocałuj nas w dupę to pewnie zniknie po otrzymaniu odpowiedzi jak więkrzość takich cfaniaków ..........

i możemy mieć na niego zlew i wymagać odrobiny kultury

dziękuję
  
 
Witam ponownie,
Naród nerwowy się robi...
Moim zdaniem nikt na tym forum, i każdym innym nie ma obowiązku odpowiadania na posty. ( to apropos obowiązków wspomnianej DUPY ) Jeżeli zjawia się ktoś nowy i pyta o cokolwiek to ja rozumuję, że on ma z czymś problem ( a nie że chce innym podokuczać ) i jeśli mogę mu pomóc to to robię a jak nie to nie - to chyba normalny odruch. I nie zależy mi szczególnie na tym by mi dziękował. Zgadzam się z PiotremS że są pytania typu " co mi stuka w kufrze ", ale jakoś mnie nie złości ich czytanie. Oceniwszy taki wątek omijam go, albo zaglądam czasem by pośmiać się z tego jak co niektórzy dają sobie upust złośliwości, a czasami jest to napradę zabawne. Natomiast w odpowiedzi PiotraS uderzyło mnie stwierdzenie " nie musimy Cię tu znosić ", bo co , zadajesz trywialne pytania więc spadaj ? Nie lubię nieuzasadnionej agresji i tyle. Ale, czlowiek omylny jest, więc zakładam że niewłaściwie odczytałem odpowiedź Piotra. Jeżeli tak się stało to przepraszam.
I jeszcze jedno. Może za radą Alicji założyć kategorię POMOCY-HELP, czy jakoś tak i dac szansę zapytania nowym, jaki olej, jakie opony jak wykręcić urwaną śrubę itp. A nuż znajdzie się ktoś bardziej odporny, nie obśmieje, nie zruga że już było mówione 5 razy i poradzi jak to zrobić np cytując wątek w którym 75-ty raz było to opisane. W ten sposób główny wątek forum pozostanie tylko dla poważnych tematów.
Miłego dnia
Piotr
  
 
Cytat:
2004-06-30 16:40:59, p123 pisze:
I jeszcze jedno. Może za radą Alicji założyć kategorię POMOCY-HELP, czy jakoś tak i dac szansę zapytania nowym, jaki olej, jakie opony jak wykręcić urwaną śrubę itp. A nuż znajdzie się ktoś bardziej odporny, nie obśmieje, nie zruga że już było mówione 5 razy i poradzi jak to zrobić np cytując wątek w którym 75-ty raz było to opisane. W ten sposób główny wątek forum pozostanie tylko dla poważnych tematów.



emm, p123, jeśli już przytaczasz rzekome moje "rady",
to proszę byś nie przekręcał moich słów

Przede wszystkim wszyscy mają szanse napisać coś na tym forum
i nie rozgłaszaj fałszywych plotek, że nowi tej szansy nie mają

Kwestią sporną jest to - W JAKI SPOSÓB.

To, że ktoś jest nowy nie powoduje zwolnienia z obowiązku
przeszukiwania archiwum forum w celu znalezienia interesującego go tematu.

Jeżeli już tak się zdarzy, że nie można nic znaleźć, tworzy się nowy wątek, ale Z GŁOWĄ.
Na pierwszy ogień idzie tytuł wątku.
Wątki "Mam problem" i podobne są NIEFAJNE, bo każdy ma jakiś problem, a poza tym powodują utrudnienie poruszania się na forum.

Wyobraź sobie sytuację, że chcesz komuś odpowiedzieć,
zaglądasz na forum, a tam pół strony wątków "mam problem" i "pomocy". I skąd teraz wiedzieć, który to ten właściwy.

A odnośnie kategorii "POMOCY-HELP" sytacja wyglądałaby być może jeszcze gorzej.
Tam całe strony miałyby TAKI SAM TYTUŁ.

W każdym razie, dyskusję na ten temat uważam za głupią.
Nasze forum nie jest jakieś specjalnie inne od tych, które istnieją na całym świecie.
Wszędzie są takie same zasady i taka sama istnieje kultura "forumowa".

Wy tworzycie to forum.
Jeżeli sami chcecie robić na nim burdel, to sami będziecie potem tego winni.
No chyba, że całą sprawę traktujemy jako:
"zrobię jeden wypad na forum, reszta mnie nie obchodzi"
  
 
Drobne wtracenie
1. Weteran ma zawsze racje
2. Jesli nie patrz pkt-1.

A wracajac do tematu
Cytat:
Czy piszczacy pasek da sie jakos uciszyc (piszczy ponizej 1000 obrotow). Czy jest jakas mozliwosc regulacji samonapinacza.


Nie... nalezy wymienic pasek. Jesli to nie pomoze wymienic rolki na ktorych pracuje ( u mnie piszczala rolka a nie pasek ). Pasek z nudow nie piszczy
  
 
Czesc to ja Nowy. Troche tu skłociłem pare osob.
Dzieki za rady, wykorzystam je i dam znac.
Sory ze kogos nerwowego (PiotrS) urazilem i dzieki za wsparcie (p123).
Pozdrawiam
Michał
  
 
czesc
Ja takze jestem nowy, nie mam na razie zadnych problemow z moja omesia a chcialbym sie tylko przywitac.
Zasililam coraz liczniejsze tu grono wlascicieli/zwolennikow turbo diesel'i

pozdrawiam wszyskich
  
 
ze tak się wtrącę... pierwszy post Michała zaczyna sie od "Witam" .. wiec nie wiem o co chodzi.. potem pisze ze ma Omege 2.5TD ..po avatarze i profilu mozna stwierdzic ze B.. i tez chyba ok.. a potem co mu konkretnie dolega.. - ze piszczy mu pasek ponizej 1000rpm.. ..byc moze uruchomil wyszukiwarke i nic nie znalazl no i sie zapytal.. a tu kurde tak go przywitali..