[zaproszenie] 26.09.2004 PUCHAR PZM 1/4 mili -MASŁÓW k/Kielc

Krzemowy też jedzie,podobno ktoś pilota szukał

Ja tam nie mam czym ale jest klasa dla malczaków.

Cytat:

wyniki po 6 rundach pucharu PZM Klasa Mini 750 Bieńkowski Marcin Fiat 126p 2pt Golański Mirosław Fiat 126p 1pt

Wlasnie miało być 25 ale organizatorzy zmienili bo ludzie na bemowie i za duzo kasy by stracili a tak 2 impry 1 po 2 a z WWA do kielc niedaleko

Frytol bedziesz na bemowie ?????
Fajnei byłoby pogadac..... Musim yna gg sie zgadac co do numerów kom.....

A co do masłowa to blisko mnie ale nie ciagnie mnie tam.....
Raz byłem i to taka 2 liga ...... jedyny plus ze tam powoli przyjezdza elita by auta próbowac.....

Hmm frytol a po co ????
Odetkaj i na droge ..... Zwykle olewaja pały startujacych !!
Stał ostanio przed nami Crx wydech - hmmm szyb ydrzały i nic - policja nei kontroluje dba tylko o bezpieczenstwo...

No i po Bemowie, byles Czuczu, bo jakos zupelnie zapomnialem o tym, ze mielismy sie zgadac jakos na miejscu. Jezeli chodzi o moj start to maksymalna porazka :/

Pierwszy przejazd w eliminacjach :

Podjechalem na start, obok mnie Civic a za kierownica Bobo (ten Civic w Finale byl 2 , czekam na te pieprzone swiatla, czekam i nic, zaczalem sie rozgladac myslac, ze moze ktos da nam znac kiedy zacznie sie procedura, patrze a tu nagle Civ strzela ze sprzegla i wylatuje przed siebie, szybkie spojrzenie na swiatla a tam zielone, no to wrzucam jedynke, i z obrotow w granicach 2k ruszam. RT wyszlo cos ponizej 3sekund , a samo ET 15.100 - ruszanie z wolnych obrotow :/

Drugi przejazd w eliminacjach :

Podjechalem na start razem z R5 GTT Kidzia, rozmawialem wczesniej o renowce i na Bemowie wystrojona byla na 1.6bara, przed strojeniem na to cisnienie miala 240KM i ~300Nm, teraz byla jeszcze mocniejsza. Tym razem stwierdzilem, ze moge stac na starcie nawet i 30minut i bede sie gapil tylko na swiatla, wkoncu zielone, start z 3,5k rpm i jazda przed siebie, dokrecam jedynke do 6,5rpm, wbijam II, samochod kreci, 5k rpm a tu nagle zapala sie cisnienie oleju... w glowie milion mysli naraz, dalej trzymam gaz w podlodze, nagle zaczynaja spadac obroty i cisnienie doladowania na wskazniku... potem znowu cisnienie wraca, obroty dobijaja na 6k rpm, potem jade dalej az do mety. Co ciekawe od samego startu odstawilem niezle renowke Kidzia, a przed sama meta jego R5 doslownie przelecialo obok mnie... Jezeli chodzi o jego auto to nie weszla mu II a potem III, wkoncu jak zapial III i wcisnal gaz to mnie dogonil

Jesli chodzi o moja renowke to dmuchnelo mi prawdopodobnie uszczelke pod glowica, przy okazji zdejme tez turbo i jesli wyrobie sie z kasa to od razu zrobie z t2 hybryde na t28 i dam jakas metalowa uszczelke pod glowice

Czuczu : od ktorej byles na Bemowie ?

Wstyd sie przyznac ale nie pojechałem.......
Podobnie wstyd napisac ze nie pojechałem bo........ mi sie nei chciało........Wziąłem kase od starych na bemowo i ............... przeznaczyłem na remont 650 wczoraj siedziałem nad tym z Samaelem.......
Obudziłem sie o 3 nad rannem w sobote i stwierdziłem ze mi sie nie chce meczyc ....... i nie pojechałem ......
Było kilka aut od nas ale chyba nikt nie startował ....... Gratuluje chrzestu bojowego !!!

Z tego co wiem to przez Beton na bemowie nie było zbyt przyczepnie wiec duzo nie straciłem..... Do maja Porobia sie fajne wymiatacze w Polsce i wtedy bedzie co ogladac.......

A co do masłowa to poczytaj pisalem ze nie jade bo dla mnie to strata kasy ........ Zwłaszcza że po Bemowie czołówki i tak nie było najlepszy czas to cos kolo 12 chyba.....

witam jezdzca prostej kurde stary masz pecha z ta R5 - w kolko cos, naprawde wspolczuje, normalnie jak ja z bobkiem
powodzenia w remontowaniu

damn straightracers...

Trudno, i tak mialem turbo robic co by sie wiazalo z prewencyjna wymiana wszystkich uszczelnien i lozysk. Teraz awaria mnie do tego zmusila czyli bedzie szybciej bo bedzie musialo byc na juz Mysle, ze w 800pln sie calosc zamknie takze jest duzo lepiej jakby mial mi np puscic pierscien