Chcę kupić samarke 3D 1,5 na co uważać?

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
witam szanownych klubowiczow.
mam mala prosbe. czy mogli byscie mi naswietlic nastepujaca sprawe: chce kupic Samare 3 drzwiowa z silnikiem 1,5. Chcialbym przeznaczyc na to nie wiecej jak 3kzl=3 tys zl. Powiedzcie co powinienem sprawdzic na co zwrocic uwage jakiego stanu oczekiwac jakich rocznikow moge sie spodziewac za ta kwote. A jesli ktos ma takie cos na zbyciu w jak najlepszym stanie - szczegolnie blacharskim to prosil bym o informacje. Najlepiej jesli takie cudenko bylo by nie dalej jak 50 km od wawy. z gory dziekuje, o ewentualne informacje prosze na maila neodax7@poczta.onet.pl
 
 
Hehe)) Jak Cię tu Goral zobaczy z tym ogłoszeniem)))Zerknij prosze na klubową stronę - tam znajdziesz giełdę, ale co do prad to chyba mogą chłopaki pomóc . A może intersuje Cie 5 d, 1,5 ????Mam własnie coś takiego do sprzedania
Pozdr
PAweł
  
 
hehe, Góral zobaczył i nic nie mówi bo kolega szuka również porady
Ale generalnie Paweł ma rację... z ofertą zapraszamy na giełdę.

A jeśki codzi o to, czego możesz się spodziewać... hmmm, różnie. przeglądając oferty w sieci widziałem takie rozbieżności że nie wiem co o tym myśleć. Najbliżej twojej kwoty jest chyba coś z okolic rocznika '90 Silnikowo nie powinno być kłopotu, chyba że jakiś wybitnie "utalentowany" kierowca jeździł, bo 200-250kkm bez remontu to nic wielkiego dla tej jednostki. Blacha i elektryka, to są newralgiczne rzeczy. Drzwi, pokrywa bagażnika, słupki przednie.
  
 
a jakie sa wasze opinie na temat instalacji gazowych a dokladniej wplywu na zywotnosc silnika 1,5? wiem ze jest tutaj gielda ale jak bym sie pojawil z takimi pytaniami bez wstepu to troszke by to bylo dziwne Jakiego stanu podlogi moge oczekiwac po samochodzie z 90 roku (w porownaniu do np poloneza). Jak jest z czesciami zamiennymi jak jest z awaryjnoscia?
 
 
jeśli chodzi o awaryjność to jest też różnie. jedni bardzo chwalą, inni narzekają, jak wszędzie. samara, jak każda łada ma swoje przypadłości. z częściami nie ma żadnego problemu. jest ona wciąż produkowana na rynek wewnętrzny, więc zaopatrzenie jest.
z poldkiem nie porównuję bo nigdy nie miałem poldka.
  
 
Cytat:
2003-05-30 21:18:20, Góral pisze:
z poldkiem nie porównuję bo nigdy nie miałem poldka.

Ale za to miałeś "dużego fiata" więc nie powinno chyba być dużych różnic między obydwoma samochodami FSO? W końcu Poldek miał robić za następcę właśnie 125, z takim zamiarem miał wejść do produkcji, ostatecznie jednak, jak gdzieś wyczytałem, rzeczywistość - stan wojenny itp. nie pozwoliła na taki obrót sprawy i produkowano obydwa (chyba 125 był tańszy). No i wiadomo jak to się skończyło - 125 stracił prawo do nazwy "fiat".