Ciezko odpala na cieplym silniku

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
witam, pewnie temat byl niejednokrotnie ale nie moge znalezc, mam problem z odpaleniem cieplego silnika, rano po mroznej nocy odpala bez problemu natomiast jak sie nagrzeje musze dosc dlugo krecic zeby zaskoczyl silnik 1,4 byc moze ma to zwiazek z instalcja LPG bo tutaj tez jest klopot z przelaczeniem na gaz a mianowicie jak odpale rano na benzynie musze przejechac ok 2-3 km zeby sie przelaczyl, dawniej kiedy bylo wszystko ok po przygazowce na zimnym silniku przelaczal od razu i silnik pracowal bez problemu, gdzie szukac przyczyny? posiadam zwykla instalacje lpg
  
 
Zima wróciła więc nie nazywałbym tego problemem
  
 
mylisz sie kolego, dzisiaj mamy -3 i nie przelacza na gaz a wczesniej przy -15 przelaczal sie od razu ,poza tym co ma zima do odpalania rozgrzanego silnika
  
 
Ojej, jak chcesz naprawdę poważnie interpretować to co napisałem to ma i to dużo- szybciutko ci silnik stygnie, a podobno jak jest zimny pali dobrze....
  
 
a powiedz czy jak przegazujesz zeby przelaczyl sie na gaz to centralka przechodzi w zasilanie gazem??? czy pokazuje ciagle prace na benzynie?? z tym odpalaniem to na lpg i na benzynie jest to samo?
Pozdrawiam!!!
  
 
po przygazowce centralka ptrzelacza na gaz jednak silnik gazu nie "lapie" i gasnie przelacza sie dopiero po kilku km kiedy silnik juz sie nagrzeje
  
 
Parownik Ci nie zamarza ,sprawdź poziom płynu chłodzącego .
  
 
Witam. Mam ten sam problem a mianowicie silnik zimny odpala za pierwszym razem ale kiedy sie nagrzeje dlugo kreci i zalapuje dopiero za 3-4 razem. Tylko za to sie dzieje na benzynie (nie mam gazu) silnik to 1.8 16v 96 rok. Ktos moze wie w czym moze byc problem?
  
 
to jak centralka przezuca na gaz to pewnie elektrozawory sie podwieszaja, jak centralka przezuci na gaz to slychac takie charakterystyczne pykniecie przy zbiorniku gazu i pod maska?
co do odpalania na cieplym to moze sprobujcie odpalac z gazem wcisnietym do polowy, w koncu tak nakazuja w ksiazce odpalac goracy silnik
Pozdrawiam!!!
  
 
A dobrze "kręci" czy tak ,jakby akumulator padał?
Z tym przełączaniem na gaz, to u mnie tak się działo jak centralka (STAG 2W) zaczęła padać.
  
 
U mnie kreci normalnie a nawet bym powiedzial lzej niz normalnie
  
 
no i problem nadal istnieje, tzn na zimnym odpala bez problemu (na benzynie) ale na gaz przelacza sie tylko na rozgrzanym silniku, wymienilem membramy wyczyscilem parownik i nadal to samo, wyczytalem ze tez trzeba wyczyscic elektrozawor czego nie zrobilem i teraz pytanie, czy musze ponownie kupic nowy zestaw membram i jak jak wyczyscic elektrozawor? parownik tomasetto
  
 
Cytat:
2009-02-15 22:12:31, stefek_079 pisze:
Witam. Mam ten sam problem a mianowicie silnik zimny odpala za pierwszym razem ale kiedy sie nagrzeje dlugo kreci i zalapuje dopiero za 3-4 razem. Tylko za to sie dzieje na benzynie (nie mam gazu) silnik to 1.8 16v 96 rok. Ktos moze wie w czym moze byc problem?



u mnie jest to samo, wyczytalem na forum ze najprawdopodobniej walniety jest czujnik temperatury silnika nie mylic z czujnikiem temp. wody (znajduje sie w obudowie termostatu od gory) lub czujnik temperatury powietrza zasysanego (znajduje sie w kolektorze ssacym) jeszcze ich nie wymienilem wiec trudno jest mi powiedziec czy to to napewno

Natomiast jezeli chodzi o przelanczanie na gaz rowniez mam podobna sytucje. Mianowicie gdy silnik jest zimny samochod przelancza sie na gaz jednak zaraz gasnie. Slychac pierwszy elektrozawor w butli, samochod gasnie i dopiero po chwili otwiera sie zawor znajdujacy sie pod maska. Kiedys wszysko bylo ok oba zawory otwieraly sie jednoczesnie i samochod nie gasl. Nie moge znalezc przyczyny dlaczego tak sie dzieje. Przy rozgrzanym silniku oba zawory otwieraja sie rownoczesnie i samochod nie gasnie przy przelanczaniu na LPG.

KTOS POMOZE ROZWIAZAC PROBLEM ??
  
 
Cytat:
2009-03-26 20:58:04, srvrserver pisze:
u mnie jest to samo, wyczytalem na forum ze najprawdopodobniej walniety jest czujnik temperatury silnika nie mylic z czujnikiem temp. wody (znajduje sie w obudowie termostatu od gory) lub czujnik temperatury powietrza zasysanego (znajduje sie w kolektorze ssacym) jeszcze ich nie wymienilem wiec trudno jest mi powiedziec czy to to napewno Natomiast jezeli chodzi o przelanczanie na gaz rowniez mam podobna sytucje. Mianowicie gdy silnik jest zimny samochod przelancza sie na gaz jednak zaraz gasnie. Slychac pierwszy elektrozawor w butli, samochod gasnie i dopiero po chwili otwiera sie zawor znajdujacy sie pod maska. Kiedys wszysko bylo ok oba zawory otwieraly sie jednoczesnie i samochod nie gasl. Nie moge znalezc przyczyny dlaczego tak sie dzieje. Przy rozgrzanym silniku oba zawory otwieraja sie rownoczesnie i samochod nie gasnie przy przelanczaniu na LPG. KTOS POMOZE ROZWIAZAC PROBLEM ??



moze najprostrze z najprostrzych wymienic "wadliwy'' elektro-zawor i przepatrzec instalacje ew wymienic przekaznik


[ wiadomość edytowana przez: chalu87 dnia 2009-03-26 21:05:06 ]
  
 
ponownie odbiagamy od tematu, pytalem: "czy musze ponownie kupic nowy zestaw membram i jak jak wyczyscic elektrozawor? parownik tomasetto"
bardziej chodzi mi o czyszczenie elektrozaworu bo jesli po rozgrzaniu sie przelacza to mysle ze on jest wlasnie winny tej usterki