Problem z przełącznikiem świateł

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Mam taki nietypowy problemik, a mianowicie przy wyłączonych światłach, gdy zapalam silnik, to przełącznik miga (tzn. podświetlenie) a jak zapalę światła to przełącznik gaśnie, gdy wyłącze światła już ani nie świeci, ani nie miga, Byłem u elektryka z tym cudem ale poległ, macie może jakiś patent?
  
 
cześc
właśnie pisałem w poście wyżej, że pracuję w firmie, gdzie produkuje się te przełączniki. Wyjmij ten przełącznik i delikatnie go otwórz (zatrzaski od dołu). Być może na płytce jest jakiś zimny lut, etc. Czasami można coś znaleśc na pierwszy rzut oka.Opis jak wyjąć przełącznik znajdziesz wtej kategori w innym poście. Przy odrobinie sprytu nic nie zniszczysz a może i go naprawisz.Chyba, że pada totalnie...
Pozdr
  
 
Ze mnie dupa nie elektronik, ale oglądał to "niby fachowiec" i nic nie stwierdził, więc radzisz dalej samemu to ustrojstwo obejrzeć?
ps.:
A tak z czystej ciekawości ile kosztuje nowy?
  
 
Ja bym zajrzał. Weź jakiegoś kumpla, który co nieco się zna i do roboty.Zawsze można poskładać i wrócić do stanu wyjściowego. Co do ceny to nie mam pojęcia, bo my to wszystko sprzedajemy do fabryk produkujących auta i nie ma to wiele wspólnego z cenami detalicznymi.
Pozdr.
  
 
witam
ze mnie tez zaden elektronik, ale majac podobny problem (tylko u mnie to jeszcze przy wlaczonych swiatlach zapalala sie lampka w kabinie ). Wyciagalem ten przelacznik, czyscilem styki, podginalem blaszki zakladalem i znow wyciagalem i tak ze trzy razy i teraz o dziwo dziala poprawnie. A co do nowego to nie zawracaj sobie glowy. Na allegro widzialem kiedys uzywke w stanie niby idealnym za cos kolo 70 zl, wiec chyba oplaca sie poszukac.
pozdro