Sortuj wg daty: rosnąco malejąco |
telker Polonez 1.5 GLE Warszawa | 2003-02-04 11:14:39 Witam.
W zwiazku z tym iz tłoczki nie zawsze dobrze sie wkrecaja lub wpychaja w osłonę zacisku hamulcowego , jestem ciekaw jakie to patenty wymyslacie by sprawnie to poszło.Wiem że w zakładach naprawczych mają takie urządzonko do wkrecania , ale chyba tego nie mozna kupić . Pozdrówka. |
Gucio Miłośnik FSO Polonez Caro Łódź | 2003-02-04 11:25:27 Witam,
Nic nowego chyba nie wniosę ale robię to tak: Przód - co drugą wymianę klocków wymieniam gumki a przy każdej wymianie klocków smaruję zaciski. Przy takim postępowaniu czyli od ponad roku nigdy nie miałem przoblemów z wciśnięciem tłoka. Jak to robię? Opieram zacisk o piastę wkładam jeden lub dwa stare klocki i dwoma kluczami wciskam tłok. Mój znajomy do zacisków z przodu wyspawał sobie z kawałka płaskownika, nakrętki i śruby taki fajny "wciskacz" do tłoków, zakładało się toto na zacisk podkładało się stary klocek i kluczem bodajże 22 kręciło się śrubą i tłok ładnie się chował. Co do tyl€ to konserwacja analogicznie jak przód, a wkręcanie cóż ... Ja mam taki fajny klucz który akurat pasuje w to wyżłobienie i kręci się jak śrubokrętem. Chciałem jednak zaznaczyć że przy prawidłowej konserwacji zacisków nie ma problemów z tłokami które nie chcą się dać wcisnąć/wkręcić. |
Konrad Miłośnik FSO MB 190 Warszawa | 2003-02-04 12:33:36 Ja przedewszystkim smaruje tłoczki, smarem w niebieskiej tubce. Tłoczek wysuwam ok. 2/3 jego długości (tak na czuja). Potem chowam i jeszcze raz wypycham aby całość się nasmarowała a nie tylko te 2/3. Kładę klocek na tłoczku, łapie zwykłym małym ściskiem stolarkim cały zacisk i klocek... i skręcam bez najmniejszych problemów. - to z przodu. A z tyłu biorę pilniki wkręcam zwyczajnie. Dzięki smarowaniu nie musze używać zbyt dużej siły. |
OLI_F50 Miłośnik FSO F50 Polonez Środa Wlkp./ Konin | 2003-02-04 12:36:30 Z przodu : dwie breszki zaparte o kły zacisku i wpycham tłoczek "do dziury"....a potem kilka razy go wysuwam na zwen. przez wciśnięcie ped.h-ce i tak ok. 3-4 razy niech sie rozrusza smarując go przy okazji militeciem / motorlife i smarem dla zatrzymania kurzu...I nie mam juz problemów...Majchal pod moim okiem sam tego doświadczył.... A tył... Jak mam dostęp do warsztatu w pracy to robie na warsztacie...Wykręcam tylny zacisk, wkręcam w imadło i "kluczem-pozostałością po podporze żeliwnego kalofyfera" o gr. odpowiadającej szerokość rowka na tłoczku, wkręcam delikwenta a nast. znów go wypycham przy pom dźw. od ręcznego i ponownie wkręcam...I jest cacy...smarowanko i te sprawy też są , a jak.... I tak przynajmniej dwa razy do roku, przed zimą i po...a odpowietrzniki również rozruszam przy okazji...i potem nie ma problemu z odpoietrzanik ukł.h-ego...
Pozdrowionka ze Środy Wlkp. OLI_F50 F50 Polonez - BIAŁY POCISK kaliber 1,5 l... [ wiadomość edytowana przez: OLI_F50 dnia 2003-02-04 15:00:01 ] |
OLO Miłośnik FSO 105L/125/125k/126S/1 ... Wawa | 2003-02-04 14:36:48 Ja zawsze strzykawką wkrapiam MILITEC pod osłonę p. kurzową. Pomaga znakomicie ----------------- "Nigdy mnie nie zawiódł, nie zdradził ani raz. To wspaniała jest maszyna, choć ma już ze 40 lat. Fiacior mój to jest to, kocham go..." |
KiLeR Miłośnik FSO CC VK/E-36 318p Kozie Boby Zdrój ;) | 2003-02-04 18:26:25 a ja uzywam sciskacza - tez dziala
Stara zasada brzmi: jak sie popiesci, to sie wszystko zmiesci |
student chorzów | 2003-02-04 18:59:39 GIBON ma racje nie ma nic lepszego na tłoczki jak wymiana co 2 klocki i z odpowietrznikiem nie ma problemu i nie dyi sie jak sie zapiecze POSUCHAJCIE GIBONA chyba sie nie raz przekonał że rozruszanie to jest REANIMACJA a nie naprawa POZDRAWIAM |
erpes PN ATU KRAKOW | 2003-02-04 21:32:11 Tloczki ktore sa prawidlowo wyczyszczone, gdzie rowki pod gumki sa idealnie czyste wpycha sie reka!!!, mnie po dokladnej operacji czyszczenia - caly jeden dzien, gotowanie i czyszczenie, wciskalem tloczki jednym placem a tylne wkrecalem reka i srubokretem tak ladnie chodzilo wszystko - naturalnie wyciekow niegdy u mnie nie bylo |
MariuszB Polonez Gdańsk | 2003-02-05 10:44:55 ja użwam do wciskania tłoczków ścisku stolarskiego za około 5 zł kupiony w markecie |