Rzezbilem w gow... tj. w zywicy :)

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Witam,

Przez swieta zajalem sie drobnym majsterkowaniem i "wyrzezbilem" sobie w koncu "budke" na dodatkowe zegary
Jako ze to byl moj pierwszy raz z zywica to sie pochwale



Jedno jest pewne jak sie za to zabieralem to sie to wydawalo pryszczate, jednak dzisiaj zmieniam zdanie...
Pelen respekt dla ludzi co rozne cuda z zywicy robia...


Pozdr
Jadzwin

  
 
No Ładne CACKO!!!!!!!
Jak mawiał J. Stuhr....

Gratuluję zdolnoiści manualnych
  
 
cooooooool
  
 
Normalnie "Późne Rokokoko"

Fajnie wygląda
 
 
Bardzo fajnie

Jak wygląda proces obróbki takiej żywiczki ???
  
 
Respect !!!

P.S. Żywica hmmm ... wiem coś o tym
  
 
Cytat:
2005-03-29 15:37:37, -JACO- pisze:
Bardzo fajnie Jak wygląda proces obróbki takiej żywiczki ???



Forma .... papierek ścierny .... pilniczek i heja.......

A jak bez formy to ... najpierw trzeba sobie takową zrobić
  
 
Witam,

Ja powiem wam jak ja robilem A czy tak sie robi to nie wiem..
Najpierw zbudowalem prosta forme z kartonu, potem wsyztsko owinalem starymi rajstopami zony zeby uzyskac ladne prejscia to nasaczylem zywica i poczekalem az wyschnie. Potem nalozylem na to mate i nasaczylem ja zywica i tak dwa razy. Potem stepna obrobka pilka do metal zeby dociac i paierem 100.
Na to poszla szpachla (chyba ze 3 ray nakladalem) no i szlifowanko... W koncu sie wkurwilem i po 3 razie juz pomalowalem wiec jakby sie przyjrzec to w kilku miejscach nie jest idealnie ale sie nie rzuca zbytnio w ozcy.
Kolejne bym zroibl lepiej


Pozdr
jadzwin




  
 
W monster garage najpierw robili "formę" ze styropianu (rzeźbili w bryle styropianu), potem na nią nakładali matę i pokrywali żywicą.
  
 
Też w swoim krótkim życiu z żywicą zetknąłem się kiklakrotnie
Przez jakiś czas szło mi "tak sobie" , ale w końcu trafiłem na gościa, który do tej pory zajmuje się wyłącznie stylizacjami z ww. materiału oraz naprawą tworzyw sztucznych.
Od niego dowiedziałem się, że kluczem do sukcesu jest dobór właściwej żywicy, a jej rodzajów jest naprawdę sporo.

Swoją drogą, bez pomocy właśnie tego człowieka, nie wykonał bym "liftingu" esperakowego "noska".

A tak off-topic...
Na rynku są już dostępne uniwersalne obudowy na zegary (52 i 60 mm. średnicy) mocowane na słupku.
Koszt "kurnika" na 3 zegary to ok. 90 - 120 zł., więc nie zawsze warto się męczyć.

Pozdrawiam - SpeedR