Hyundai accent - pomoc

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Jak auto (1998/1999r.)postoi w sloncu, to nie da sie odpalic, tak normalnie jezdzi bez problemu, w serwisie powiedzieli, ze trzeba kable wymienic (700zl), na diadnostyce wykazalo tylko blad czujnika walu korbowego (w serwisie twierdza, ze to nie ma nic wspolnego,a zwykly elektryk z innej firmy, ze jednak ma) mial ktos podobny przypadek???
  
 
Kable za 700 zł - podaj mi adres tego ASO to napisze do gazety jakie jaja sie tam dzieją i jak robią w bambuko!!!!!
Co do czujnika to na początek pozdejmuj kostke i dokładnie przedmuchaj, przeczyść może pomoże!
  
 
co kur......
jaja to były juz nie raz
teraz to bym łby pourywał
czlowieku kable oryginalne w nippon cars widziałem chyba za 100 zł, no chyba że chcieli ci wymienic kable wszystkie w samochodzie
spytaj sie o co im chodzilo a potem daj nam adres tego serwisu
  
 
niech zapyta o inne czesci np. przednia szybe hehe pewnie bedzie zer z tylu
  
 
Czujnik walu - moze byc, bez niego autko nie odpali. Sprawdz kompa, ktos pisal ze mial problem bo mu sie procesor przegrzewal i musial wymienic - jak stoi w sloncu to w srodku jest niezly upal.
  
 
Cytat:
2005-08-31 00:02:08, Cobra_JM pisze:
Czujnik walu - moze byc, bez niego autko nie odpali. Sprawdz kompa, ktos pisal ze mial problem bo mu sie procesor przegrzewal i musial wymienic - jak stoi w sloncu to w srodku jest niezly upal.



Dokładnie ja tak miałem. Jak tylko odczekałem w chłodnym miejscu to wszystko w porzadku, starczało na następnych kilknaście kilometrów. Ale jak się przegrzał to nawet kontrolka CHECK ENGINE się nie świeciła - kompa nie widział. A najlepsze byłot o że w ASO teog nie potrafili zdjagnozować bo podłanczali kompa i było ok - a nigdy nie nagrzał się na tyle aby problem wystąpił. Zamiast magików w ASO proponuje dobrego diagnostę elektronika.