MotoNews.pl
  

Rozrusznik w 1,6 EFI CVH

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Juz z 3 razy mi sie zdarzylo ,ze nie chcial odpalic ,tzn rozrusznik bylo tak slychac jakby dmuchawa na pierwszym biegu chodzila - cos tam sie obraca,kreci ,ale wienca nie rusza.Odpale go na "pych" i po zgaszeniu juz odpala(kreci) normalnie.Cio to sie dzieje??Jakies sprzegielko czy cos?? Nigdy nie grzebalem w rozruszniku.
  
 
odkrec bendix i przeczys toczna powierzchnie "tloczka" ktory zebatke popycha. moze poprostu sie zapieklo. jak sie nagrzeje to zastygle smary popuszczaja.

juz poprawilem ta zla literke

[ wiadomość edytowana przez: liked dnia 2005-05-21 20:42:32 ]
  
 
tak jak mowi liked a najlepiej wyjmij caly rozrusznik, rozbierz wymyj dokladnie, wymien tylejki, sprawdz szczotki i masz spokoj na 3 lata
  
 
Oki ,po niedzieli cos zadzialam,oby z dobrym skutkiem bo dzis jak w niego "pukalem" aby troche wstrzasow mu dac to sobie wtyczke od czujnika polozenia walu utracilem i jak juz zaczal krecic to odpalic nie chcial
  
 
ja miałem to samo i wielu z nim walczyło...nikt nie potrafił sobi eporadzić..w końcu mam włożony jakiś przekładniowy podobno od 2.0 ijeździ od dwóch lat
  
 
Ja mialem tak jak Ty, skonczylo sie na wymianie elektromagnesu. Teraz poki co spokoj, ale jak napisali poprzednicy ja bym zaczal od czyszczenia i tulejek
  
 
Tulejki zostawie w spokoju bo jak kreci to jest cicho i nic go nie hamuje - tylko wyczyszcze.A moze nic nie bede robil?? Jeszcze ciut czasu i inne serce bedzie w autku bilo
  
 
Czy ja wiem. W sumie roboty (nawet z tulejkami) jest niewiele, godzinka moze, a efekt, nic dodac nic ujac Nie mowie juz o strachu, czy tym razem samochod odpali...