Likwidacja szkody po stłuczce - Strona 1.5

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Myślę,że dobrą kasę wziąłeś.Ja za moje uszkodzenia dostałem 3200.
Tak to wyglądało + wgięta belka,której nie widać.Przyznana była szkoda całkowita.

 
 
ja 05.05.2011 miałem szkodę wjechała we mnie pani na parkingu. Popękany tylni zderzak, od siebie zgłosiłem uszkodzenie czujnika parkowania (który był sprawny) i pan zauważył jeszcze tylną klapę krzywą, która taka jest od początku (ktoś wie jak to badziewie wyregulować - bo na zamku już się męczyłem) i dostałem 2200zł (szkoda całkowita - wartość wraku 1000)
Ps zderzak już wcześniej był pęknięty z drugiej strony przy kole za co dostałem wówczas 1500zł