Sortuj wg daty: rosnąco malejąco |
mefis22 Sympatyk FEFK Escort radom | 2011-06-16 11:49:51
|
Kamilgostyn Ford Escort mkVI Gostyń | 2011-06-16 12:49:18
Ja zapłaciłem od kwoty zakupu. 1500zł na umowie i 2% od tego czyli 30zł !! Na dodatek spóźniłem się kilka dni, bo w 24dniu od zakupu poszedłem zapłacić a wg przepisów 14dni na to jest. W dowodzie mam 97 rok (składak - prawdziwy 94). W deklaracji musiałem dopisać o tym. Natomiast kolega z klasy kupił Renault Clio, też składak, 92/97, zapłacił od ceny rynkowej. Babka w US mu powiedziała że to auto jest warte 4,500zł (szkoda że nie widziała go na żywo) a dał za nie 500zł i tyle też w umowie, aby nie potrzebnie tam szedł wg mnie. Gdy mi o tym mówił powiedziałem mu że skoro dla niej był tyle wart mógł jej zaoferować za płowe tej ceny którą przedstawiła... Więc ja nie rozumiem tej polityki... Jeden płaci od ceny na umowie drugi natomiast od ceny "rynkowej". |
Mateklobez Sympatyk FEFK MK7 3d Łobez / Rees | 2011-06-16 13:12:15 Jak ja kupowałem w 2009 Esa, to wtedy TD z 1999r. był warty wg US 9000 zł!! Kłóciłem się, że to złom, nie jest tyle wart, na umowie miałem 4000, to z łaską mi policzyła podatek od tego samego rocznika, ale benzynowego, chyba 8000... Cóż zrobić, takie chore przepisy. |
surec Sympatyk FEFK Gdańsk | 2011-06-16 14:59:26
Kwestia, czy znasz swoje prawa i uprzesz się na swoją cenę, czy też podsuną Ci kwotę i płacisz bez zastanowienia. |
Seba Sympatyk FEFK Ford Escort GT 1,8 Złotów | 2011-06-16 18:10:14
surec,ale to jest ustawowo narzucone - placisz od wartosci rynkowej. Ale jesli np w ksiazce urzednik zobaczy ze twoj pojazd X jest np wart 5tys a na umowie masz 8 tys to zaplacisz od 8 tys A jak jest odwrotnie tzn wieksza wartosc jest w ksiazce - to zaplacisz za to co w ksiazce |
Paulinka Escort Driver strefa wschodnia :D | 2011-06-16 19:37:52 Dziś byłam w skarbówce opłacać świeżo kupiony samochód, więc jestem na bierząco Na umowie miałam napisaną cenę 9600zł, babka wyciągnęła książkę z tabelami i sprawdzała. Powiedziała że różnica jest niewielka więc uzna mi cenę napisaną na umowie.
A jak sprzedawałam auto, to jechałam z umową do wydziału komunikacji i tam mi ją podbili. Dziś w skarbówce żadnej pieczątki na umowę nie dostałam. Jedynie świstek potwierdzający zapłatę i tyle. Także niech Ci ten gość nic nie wciska |
Kleszczak (S) Prezes Zarządu FEFK escort cabrio, Polo ... Lubycza Królewska | 2011-06-16 20:48:44 Mi jeszcze ani razu nie sprawdzali w żadnej tabeli za ile kupiłem auto. |
zenq Sympatyk FEFK Knight Industries Two Thousand | 2011-06-17 14:58:21 a mi pieczatki stawiali z napisem ze zgloszono do US.
kupilem auto od goscia, ktory nie przerejestrowal, nie minelo 30 dni od jego zapkupu, ale umowe zglosil w US, tez mial pieczatke (inny us - inne miasto) ja oczywiscie musialem posiadac obydwie umowy, zeby zarejestrowac auto. |
Magik123 Sympatyk FEFK osobowy gdzieś | 2011-08-10 06:07:59 Miałem juz kilka aut i zadne, powtazam zadne łacznie z golfem 1,9 w ktorym na umowie było 2000 tys (warty był ok 6-7) i nigdy nikt mi nie zakwestionował ceny, ani niczego nie sprawdzali. Vectra kupiona z cena lekko ponad 3 tys, rowniez nic nie było.
Jesli auto jest dosc stare i kwota to 1000 zł nikt tego nie bedzie kwestionował bo co podniesie cene do 1100? Co innego jak kupujesz 5 letnie auto, w tym przypadku zanizona cena na umowie moze moze zainteresowac urzedasa i wtedy oczywiscie sprawdzi wartsoc rynkowa. Przy autach wartych kilka tys nikt sie w to nie bawi. Co do tematu, to ja przy Escorcie spisałem umowe na siebie, cene dałem 900zł, nic nie zgłaszałem ani nic nie robiłem, pozniej gosc kupił escorta umowe spisalismy na goscia od ktorego ja wziałem, a nową umowe zawiozłem gosciowi od ktorego wziałem essa. Ja zarobiłem ale tak jak bym wogole nie kupował tego escorta. |
Wuipe Escort Driver Mitsubishi ASX Rybnik / Olza | 2011-08-10 06:35:03
To tylko pogratulować urzędu. Jak półtorej miesiąca temu rejestrowałem motor, to według ich taryfikatora cena była zaniżona o 500zł i mi ją podnieśli (swoją drogą ta pani chyba sama nie wiedziała czego szukać). [ wiadomość edytowana przez: Wuipe dnia 2011-08-10 06:36:43 ] |
black_time Escort Łódź | 2011-08-10 09:20:02
Zapraszam w takim razie do łodzi.Mondeo 97 rok (sytuacja miała miejsce rok temu).Na umowie 3500zł i wpis o pękniętej szybie oraz braku zderzaka.Gość w US patrzy w książkę a tam wartość 7700zł i łaskawie za uszkodzenia naliczył mi podatek od 6700zł. |
Pele19m Sympatyk FEFK Ford Mondeo MK3 Czerwionka-Leszczyny | 2011-08-10 10:46:29 Dokładnie tak jest. Płaci się podatek od faktycznej wartości pojazdu i na kwotę podatku ma wpływ wyposażenie i uszkodzenia. U "nas" (rybnik) zawsze patrzą do książki. Ojciec kupił niedawno e46 to ceny w tej książce były od 28 - 40k w zależności od wypasu...
My oczywiście mamy tą najuboższą... [ wiadomość edytowana przez: Pele19m dnia 2011-08-10 10:47:00 ] |