[MKIV] Silnik 1.4i remont czy swap na 1.6 - Strona 1.5

Nie było ?? Oblukaj dobrze.

podeślij mi fote to Ci zaznaczę
chyba że naprawde nie ma :O

Moim zdaniem nie lepiej... Weber 2V to całkiem fajny dwugardzielowy gaźnik, który właściwie wyregulowany odwdzięcza się bardzo fajnymi osiągami. A CFI? Nie mam o tym wynalazku dobrego zdania i raczej szaleństwa nie będzie. Tak czy tak w Twoim przypadku jak nie chcesz zmieniać osprzętu to 1,6 byłoby lepsze.

A powiedz mi czy Ty masz czujnik położenia wału korbowego? Bo nie pamiętam czy występował przy tych silnikach? Bo jeśli masz to w zwykłym 1,6 (gaźnik lub wielopunkt mechaniczny) nie ma dziury do jego przykręcenia. Ma to tylko EFI ale wtedy prawdopodobnie nie będzie pasował kolektor ssący. Musiałbyś albo wiercić precyzyjnie dziurę w bloku albo mieć blok z EFI i głowicę ze zwykłego. Ale to już raczej się nie opłaca...

Najlepszym rozwiązaniem byłoby zakupić silnik EFI z wiązką i osprzętem

Dla jasnosci 1.6 na wtrysku wszystkie były EFI za wyjatkiem turbo. 1.6 105KM był z katalizatorem, a bez katalizatora miał 108KM, wszystkie z oznaczeniem EFI (Electronic fuel injection), z tym że te bez katalizatora to raczej nie do trafienia.
Generalnie silniki 8 zaworowe to szrot za wyjatkiem turbo, reszta raz problem z wycierającym się wałem rozrzadu, co skutkuje graniem popychaczy i osłabieniem osiagów tak w 1.6 jak i w 1.4, w dodatku sa to stare konstrukcje, czesto majace juz sporo zasoba, dlatego jak zmieniać motor to na 16 zaworowy, silniki dużo bardziej udane i co najwazniejsze, nowszy i całkiem inaczej pracujace, a i podkrecenie 16 jest łatwe i tanie.

mam 1,6 95' 16V (90 koni) na sprzedaż. Żyleta silnik, nowe sprzęgło, półośki, zwrotnica, przeguby nowe. Silnik ze skrzynią . Chcę sprzedać, ponieważ zrobiłem swap niecały miesiąc temu.
Mój były silnik spalał max 9l, na trasie ok. 6,5l.
Wyciągał 190km/h, więcej nie próbowałem.

Przebieg 86tys., nie wiem jednak czy 186 czy 86tys. ma motor. Silnik mam od zakupu auta, tj. od 19 czerwca minionego roku. Poprzedni właściciel, znajomy z drużyny hokejowej miał essiego od 30-12-2003 i zrobił nim 35tys.

Silnik ze skrzynią biegów i prawie nowym sprzęgłem ...

Silnik nie wymaga żadnego wkładu finansowego. Sprzedaję, ponieważ nie jest mi już on potrzebny ze względu na swap.

W silniku jest nowe sprzęgło LUK, miska olejowa nie puszcza oleju. Wymienione w silniku zostały uszczelniacze parę tygodni temu. Generalnie o swoje auto dbam jak najlepiej mogę, i gdyby nie szybka decyzja o swapie dalej śmigałbym swoim cabzem 1,6. Silnik nie żre oleju, nie kopci, chodzi jak ta lala. W zimie odpalał bez zająknięcia (bardzo dobrze się nagrzewał, w szoku byłem). Od czerwca zrobiłem nim 16 tys. i nigdy mnie nie zawiódł. Na trasie do Grotnik i nazot wziął mi 7 l przy załadunku i 4 osobach. W mieście spala 9l/100, mimo, że czasem lubię pociągnąć go poobrotach .

Gdybyś chciał, komputer, kable i wszystko co mi zostało po swapie chętnie dam Ci za frytki , kwestia dogadania się . Z transportem tez mogę pomóc.

Remont silnika odradzam Ci, trochę siana wyłożysz. Ja ze swojej strony gwarantuję, że gdybyś zdecydował się na odkupienie silnika ode mnie, nie pożałujesz. Bo naprawdę, gdyby nie "szybka okazja" swapu, jeździłbym swoim 1,6 dalej, a dbam o swojego essa bardziej niż o kobietę.

Jak coś to priv lub 791-842-932

[ wiadomość edytowana przez: kiciek dnia 2012-05-22 22:22:47 ]

Faktycznie sugerowałem się MK5, z drugiej strony, wystarczy poprawić, a nie zaraz ze głupoty wypisuje, zwykłe niedopatrzenie.

macie może kontakt z autorem tematu ?
Chciałbym z nim pogadać, bo za parę dni jak nie sprzedam silnika, będę go rozkręcał i na części ...

Maylo, 1.6 też nie jedzie a z tego co wiem to i chłodnica też nie pasuje i przewody chłodzenia i komp, okablowanie.
tak mi się wydaje.

który 1.6 ma 100 kuni?

powinno sie obejsc bez zadnych problemow u mnie 1.4 smigalo na wiazce z 1.3
kazdy silnik escortowski ma te same mocowania lap (poduszek)wiec nie bd jakis cyrkow ze nie pasuje itp tak samo z wezami od chlodzenia
bd wsio plug&play bo to sa te same silniki tylko rozna pojemnosc