Witam Panowie
dodam coś od siebie, kolega wcześniej mówi ze po naprawie w warsztacie samochód już nie jest tym czym był, a i owszem, też dowiadczyłem tego na własnej skórze, miałem to szczęście ze dwa razy własnie był silnik robiony w autoryzowanym serwisie forda i za każdym razem odbierałem go w gorszym stanie jak przed usterką, za trzecim razem, kiedy doszło do uszkodzenia, powiedziałem ze nie oddam do naprawy i sam rozebralem głowice, cudów nie ma jak ma się to gdzie zrobić i troszeczke pojęcia o mechanice,uszkodzone miałem cztery zawory, wymieniłem uszczelniacze,po skladałem to w calość i uruchomiłem
Ten silnik jest prostym w budowie, jeżeli czegoś nie wiemy to mamy dużo informacji w internecie , kupisz iny silnik? zeby go zainstalować i uruchomić, też trzeba mu wymienić rozrząd, filtry i pare innych rzeczy, a ile jeszcze roboty by całośc przemontować?
Ja bym radził jednak by naprawić to co uszkodzone w silniku i śmigać
o ile jest gdzie to zrobić i ma się pare narzędzi