[S3ci0r] Escort MK7 3DHB "97 2.0 NGA - Strona 1.5

Sicior i czego to dowodzi ?

Po co je ściemniasz,zepsujesz je tylko,a drugi może śmiało walić w dupe i powiedzieć ,że nie widział stopu i te lampy nie mają homologacji

ale nie do końca to obowiązuje jeżeli masz niewidoczne światła STOP.
Kiedyś z Muchą przerabialiśmy ten temat

Czyli według tego co mówicie jeśli posiadam stuletnie auto zabytkowe to ktoś może mi legalnie pełną parą wjechać w dupę i jest kryty? Wynalazek świateł stopu datuje się na 1914. Wprowadzony został jednak trochę później.

W bardziej normalnej sytuacji mogę też po prostu ostro hamować silnikiem.

Ponadto wiele współczesnych aut elektrycznych ma możliwość ustawienia bardzo mocnej regeneracji, która spowalnia pojazd niemal jak hamulce, a światła stopu wcale się wtedy nie świecą.

Zatem idąc jeszcze dalej widzę, że mamy pełne prawo wpieprzyć się w tył autobusu czy cieżarówki zjeżdżającego z górki na włączonych retarderach, bo nie świeciły się światła stopu.

Z pewnością znajdą się jeszcze inne niecodzienne sposoby zmniejszania prędkości pojazdu.



S3ci0r, rób światła, na innych się nie oglądaj. Jakby Cię naszła kiedyś wątpliwość to sobie kupisz lepsze żarówki.

1. ładniejsze są takie jakie są
2. wg przepisów lampy muszą mieć homologację. jeżeli nie mają to winę przylepiają tobie. Jeżeli policjant stwierdzi że są modyfikowane, to może uznać że pozbawiłeś je homologacji, pomimo że mają znaczki.

Secior zrobi jak uważa , tylko zeby pozniej nie było

kwestia zalozenia i zabawy w photoshopie i wszystko bd wiadomo

wczoraj zrobiłem porting przepustnicy, a dzisiaj wyprowadzałem ją na lustro oto porównanie modowanej vs seryjnej

jakbyś nie zauważył to na wejściu przepustnicy nie ma już kantu tylko jest lejek dzięki czemu nie będzie zawirowań powietrza i trafi więcej powietrza do silnika

wyczyściłem stożek, MAF i IAT. stożek oczywiście pryśnięty dedykowanym olejem

Magnetyzer ładnie ułoży Cząsteczki powietrza