Polski Fiat 125p 1500 - rocznik 1975 - Strona 6

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Nic nie kupuję z zabytka jeżeli o to pytasz, robię sobie przerwę

w tym roku zrobiłem porządek z moją bazą samochodów - sprzedałem trzy, zostawiłem jeden
  
 
Ładny fiacior , zawsze marzył mi się taki ale błabym się że nie potrafiłbym wytrzymać bez zgrzebania go, co by odbiegało zbyt od oryginału ...
  
 
Cytat:
2011-05-27 14:41:08, GDA pisze:
Nic nie kupuję z zabytka jeżeli o to pytasz, robię sobie przerwę w tym roku zrobiłem porządek z moją bazą samochodów - sprzedałem trzy, zostawiłem jeden


Tak. - O to pytałem.
  
 
O matko, Ojciec Założyciel pozbył się sprzęta z FSO ? Świat staje na głowie...

Pozdrawiam
m
  
 
Cytat:
2006-06-19 11:08:20, GDA pisze:
O Fiacie 125p marzyłem od bardzo dawna, styczność z tymi samochodami w klubie tylko spotęgowało to marzenie. Moje poszukiwania trwały blisko rok bo od listopada 2004 i wreszcie stało się - na horyzoncie pojawił się egzemplarz o którym marzyłem czyli ostatni klasyk tzw. przejściówka, do tego jeszcze w bardzo rzadkiej wersji z miodową tapicerką wewnątrz. Autko natychmiast dostało pseudonim: "czekoladka" Pierwsze uruchomienie czekoladki - CZYTAJ >>> Trochę historii: Auto zostało zamówione 3 października 1974 w PHZ PM POL-MOT - Fiat 125p model 74 standard 1500ccm, 31 stycznia 1975 roku zjechał z taśmy montażowej fabryki na Żeraniu, 19 lutego 1975 został zakupiony w tzw eksporcie wewnętrznym za 1 740,- $ USA przy stanie licznika 44 km Auto przez 31 lat było i w dalszym ciągu jest garażowane - jestem jego drugim właścicielem, aktualny jego przebieg to 87650 km, zachowany jest w stanie oryginalnym, poniższe zdjęcia ukazują jeszcze "czekoladkę" z pierwszej sesji zdjęciowej która miała miejsce w kwietniu b.r. Dziś auto powróciło już do oryginału wewnątrz - drewniana gałka zmiany biegów i pokrowiec na kierownice zniknął, pojawiły się zagłówki z epoki, a także co najbardziej bolało znaczek na atrapie jest już właściwy - zdjęcia po zmianach wkleję wkrótce, teraz kilka z pierwszej sesji. Galeria zdjęć - ZOBACZ >>>



Cudny - kocham te autka mam sentyment do nich
Ostatnio kupilam sobie 2 sztuki musialam wziac kredyt na nie - ale warto bylo
  
 
Kredyt na fiata. Świat stanął na głowie.

-----------------
Szczyt oszukiwania samego siebie?
"Mój opel nie rdzewieje."