[Rider 49] Smerfik ! Cabrio mk7 - Strona 7.5

Lutowane wszystkie luty plus naprawa ścieżek jak trzeba, a druciki najlepiej uciąć w połowie (rozpilowac albo obcinaczkami jakimiś lepszymi cienkimi), a potem te druty zlutowac cyna,nie trzeba ich wymieniać. Raz podjąłem się ich wyciągnięcia z jednej z płytek ale to była masakra robota, nie polecam

Witam. Dawno mnie tu nie było ale spokojnie cabrio jeszcze żyje co prawda mocno choruje ale żyje

Po ponad rocznym postoju auta postanowiłem w końcu się za nie zabrać bo już nie mogę dłużej patrzeć jak niszczeje

Prace remontowe rozpocząłem od umycia auta i na dzień dzisiejszy cabz wygląda tak:





Pierwszy problem z jakim się borykam to woda w bagażniku. Lampy uszczelnione, uszczelka bagażnika ok. Woda zbiera się z prawej strony. Zdjąłem zderzak i lekko jest pogniłe na łączeniu blachy podłogi i nadkola ale tamtędy nie leci tylko wydaje mi się że gdy woda leci po boku auta to przez wlew paliwa się dostaje i zaś tam w bagażniku wychodzi. Spotkał się ktoś z czymś takim? Z wierzchu blacha jest zdrowa niewiem jak ta pod spodem. jakieś pomysły?


[ wiadomość edytowana przez: rider49 dnia 2018-06-24 12:48:59 ]

[ wiadomość edytowana przez: rider49 dnia 2018-06-24 12:49:42 ]

Może na łączeniu blach widocznych po otwarciu klapy bagażnika? Przy uszczelce klapy.


[ wiadomość edytowana przez: wiesiu666 dnia 2018-06-25 14:13:02 ]

może uszczelkę gąbkową dorób z gąbki ? tylko grubej, z taśmą klejącą... ona ma tam raczej nie puszczać błota, niż faktycznie zapobiegać powodziom.