Jadę straszyć do ... - Strona 2

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
ale 4 pewnie wiekszosc bedzie na miejscu
  
 
jeśli mogę wtrącuć swoje 3 grosze to od 24,08 - 27,08
śmigam po Raciborzu, uważajcie żebym nikogo nie rozjechał
  
 
Cytat:
2006-08-22 09:48:05, piotr_ek pisze:
Przez Łolkósh?

Ja jerzdze zawsze przez Olkusz ostatnio remontowali tam droge i było troche kiepsko
  
 
Cytat:
2006-08-22 18:16:36, netpro pisze:
ale firma placi i wymaga, a szkolic sie trzeba



Rozumiem, że za dojazd autem również płacą, bo inaczej to nie ma sensu męczyć złompera.
  
 
Cytat:
2006-08-23 07:17:33, piotr_ek pisze:
Rozumiem, że za dojazd autem również płacą, bo inaczej to nie ma sensu męczyć złompera.


placa za wszytko, nie wiem jak to rozliczja ale pytalem czy zamiast pociagiem moz ejechac autem i moge, bo wychodzi taniej, jedziemy we dwie osoby i na gazie taniej.
  
 
Cytat:
2006-08-23 08:43:05, netpro pisze:
placa za wszytko, nie wiem jak to rozliczja ale pytalem czy zamiast pociagiem moz ejechac autem i moge, bo wychodzi taniej,



Taniej dla kogo? Bo stawka za 1 km jest bardzo dobra, ale dla jadącego - coś koło 50 gr - co daje niezłe przebicie. Gorzej, jak zapłacą Ci jak za bilet kolejowy, a Ty zamiast popijać browara w pociągu będziesz musiał kierować.
  
 
Będęw Poznaniu. Od jutra do środy. Może uda się z kimś spiknąć. Jak nie, to może przynajmniej łaczność radiowa

Traska przez Radom, Grójec, Stryków. Powrót może przez ÓĆ


[ wiadomość edytowana przez: Navi dnia 2006-09-17 20:10:19 ]
  
 
Cytat:
2006-09-17 20:09:24, Navi pisze:
Będęw Poznaniu. Od jutra do środy. Może uda się z kimś spiknąć. Jak nie, to może przynajmniej łaczność radiowa Traska przez Radom, Grójec, Stryków. Powrót może przez ÓĆ [ wiadomość edytowana przez: Navi dnia 2006-09-17 20:10:19 ]

Czyżby TAROPAK 2006 ?

Miałem ochotę też pojechać, niestety wrzesień i październik to u mnie żniwa w pracy, więc nie ma możliwości wyrwać się choćby na dzionek
  
 
Cytat:
2006-09-17 20:09:24, Navi pisze:
Będęw Poznaniu. Od jutra do środy. Może uda się z kimś spiknąć. Jak nie, to może przynajmniej łaczność radiowa Traska przez Radom, Grójec, Stryków. Powrót może przez ÓĆ [ wiadomość edytowana przez: Navi dnia 2006-09-17 20:10:19 ]



Dobrze ze nie przez Wa-we - jeszcze by do mnie zajrzał
  
 
Ja jutro postrasze chyba w Trójmieście...
Ale to wszystko zależy od tego czy z nosa przestanie mi kapać...
  
 
W srode popoułudniu wyjezdzam do Krosna Odrzanskiego... bede tam do czwartku.... moze jest tam jakis klubowicz???
  
 
Poznański zlot międzyregionalny stał się faktem.
Dziękuję Malinowi za miłe spotkanie, oprowadzenie i ciekawe opowieśći o Poznaniu.
Pozdrawiam także małżonkę i życzę szybkiego ozdrowienia.
Zdjątka wrzucę po powrocie.
  
 
Troszkę Navi'ego zanudziłem, wymęczyłem i zostawiłem jak już zasypiał na stojąco.
Dziekujemy za pozdrowienia. Zona tyż pozdrawia.
  
 
Jutro Wawa. Rozglądajcie się za mną. Lecę na plac Bankowy. Jest tam gdzie zaparkować?
  
 
Cytat:
2006-09-21 20:21:03, Navi pisze:
Jutro Wawa. Rozglądajcie się za mną. Lecę na plac Bankowy. Jest tam gdzie zaparkować?


Jest, a i owszem!
Ale radzę obrzeża placyku, bo tam troszke ciasnawo!
I tak bulisz parkomatom, bo center, więc szukaj czegoś w pobliżu!
Pozdawiam
  
 
Cytat:
2006-09-19 09:53:18, Navi pisze:
Poznański zlot międzyregionalny stał się faktem. Dziękuję Malinowi za miłe spotkanie, oprowadzenie i ciekawe opowieśći o Poznaniu. Pozdrawiam także małżonkę i życzę szybkiego ozdrowienia. Zdjątka wrzucę po powrocie.


Jak mówię, tak robię. Tylko mi to trochę czasu zajmuje . Oto obiecane zdjęcia:


  
 
Jade dzis do Sosnowca o 17 powinienem tam byc
  
 
Ja jutro jadę straszyć do Czech...
Zobaczymy czy spotkam jakiegoś esperaka...
Choćby nawet nie klubowego...
  
 
W Czechach nie spotkałam na swojej drodze żadnego esperaczka...
W sumie nie zagłębiałam się w ten dość fajny kraj [byłam tylko w Ostravie] ale sam fakt...!!
Jedno co mnie zszokowało [chyba pozytywnie] - w Czechach ludzie jeżdżą z taką predkością jaką pokazują znaki...!!
I ani kilometra więcej.
"Najdziwniej" wygląda super extra autko jadące 50km/h za Łada Samarą...
  
 
Cytat:
W Czechach nie spotkałam na swojej drodze żadnego esperaczka...
W sumie nie zagłębiałam się w ten dość fajny kraj [byłam tylko w Ostravie] ale sam fakt...!!
Jedno co mnie zszokowało [chyba pozytywnie] - w Czechach ludzie jeżdżą z taką predkością jaką pokazują znaki...!!
I ani kilometra więcej.
"Najdziwniej" wygląda super extra autko jadące 50km/h za Łada Samarą...


jesli nei chcesz placic to w czechach nie smigaj, miski czatuja w krzakach ale nei tak jak u nas... 50czy 100zl i po sprawie... tam nie ma ze boli placisz tyle ile powinno sie zaplacic... i przez to maja spokoj... ale jak ktos jedzie szybciej to sie podczepiaja... predkosc lubia tak jak i wiekszosc...