Opel Senega Sport Wagon - Strona 2

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Cytat:
2008-04-23 22:54:50, Pabelo pisze:
20km od Wejherowa chetnie sie spotkam



od wejherowa, przeciez tam morza nie ma
trzeba bylo do mielna przyjechac
  
 
kurde jak nie ma
a moze 40... nie pamietam
Gumbass pamieta
Dębki
  
 
Hej

To pewnie przez 3-city jedziesz?

Po drodze jest Rumia, może mała przerwa na kawę w podruży?
  
 
Mayster juz patrzylem na mape na pewno Cie odwiedze
  
 
Hej

No to miło, zapraszam

Jak będą potrzebne namiary to pisz.
  
 
w budzie siedzi juz 3.0
wczoraj ok. godziny 20 auto odpalilo
operacja sie udala serce sie przyjelo
dawca nie zyje

Teraz z czystym sumieniem jade na urlop jak wroce beda testy
  
 
Cytat:
2008-04-25 19:45:15, Pabelo pisze:
w budzie siedzi juz 3.0 wczoraj ok. godziny 20 auto odpalilo operacja sie udala serce sie przyjelo dawca nie zyje Teraz z czystym sumieniem jade na urlop jak wroce beda testy

Rozumiem że do Pilawy zalecisz trójeczką a nie seatem
 
 
Jest szansa
Boje sie tylko, ze w trasie sie cos wysra...
Niby robilem wszystko dokladnie i pod siebie
ale roznie to bywa...

Najwyzej mnie Szczur bedzie na slask holowal

[ wiadomość edytowana przez: Pabelo dnia 2008-04-25 19:49:57 ]
  
 
To może już zaklepać sztywny hol u męża kuzynki
  
 
weź na wszelki wypadek
  
 
Witam,

Dawno w temacie nic się nie działo, co nie znaczy, że nic nie działo się live

Tutaj parę fotek z prac nad SE

Części wymontowane z 2.6 ( z wyjątkiem tej butli )

Wiszące 2.6, SE w rogu

SE wśród bałaganu…

Czyszczenie, rozkręcanie… dzięki Jacek







Chipsy przyszły...

Praca nad detalami/detalem
  
 
Jeszcze przed zlotem silnik został oczyszczony, uszczelniony i poskładany
auto zostało uruchomione i częściowo poskładane.

Niestety wypluło błędy co spowodowało, że samochód nie zawitał w Piławie.
Po powrocie zaczęło się kompletowanie brakujących elementów…

Przede wszystkim przepływki bez której nic nie było by takie samo
Po założeniu przepływomierza, poskładaniu i odpaleniu, auto pozbyło się błędów
I o dziwo wyjechało na drogę… (foto z telefonu)

To był piękny dzień

Jakie było moje szczęście kiedy wciskałem gasss, a auto sprawnie się odpychało
Mogę z pełną odpowiedzialnością przyznać rację Piotrowi
2.6 nie jedzie !!! Sprawdzone organoleptycznie tzw. Dupohamownią

Testy na A4:
Niestety z tego szczęścia emocje mnie poniosły
1 bieg – jeeedzie !!
2 bieg – 110km/h z drobnym haczykiem...
3 bieg – 160km.h zaczyna odcinać
4 bieg – 220km/h nie zdążył odciąć…
5 bieg – dobijamy do 240km/h odpuszczam
Toczymy się 170-180km/h
i się stało się…

patrzę w lustro, a tam siwy dym :/
straciłem cały olej, który poszedł spodem, smarując całe auto, aż po spojler tylnej klapy
na zegarach dyskoteka, gaszę motor zjeżdżam na pobocze, już bez oleju…

Autem nacieszyłem się może 3h, jakieś 35Km

Załamka + kilka telefonów i już mamy namierzony nowy silniczek, żeby sezon mimo wszystko zaliczyć



Stoimy czekamy, potem lina i do domu
Pierwsza diagnoza myślę sobie korba bokiem poszła, czyli nie jest źle, głowica OK.
Jeszcze tego samego dnia szukałem dziury w bloku, jednak bezskutecznie.

Rozmawiam z Senatorem, opowiadam co i jak, mówię, że dziury nie ma..
Co słyszę ?? Szukaj, a znajdziesz
Auto stoi ja szukam silnika…
Kompletuje graty, znalazłem całe auto stan wydaje się być ok.
Jechałem akurat na parę dni nad morze, myślę będę wracał obejżę…
Ale przed samym wyjazdem postanowiłem przeprowadzić mały test 
Wlałem olej do Omegi i odpaliłem, o dziwo cisza nic nie puka nic nie stuka.
Wyskakuje z auta a tam plama na ziemi…
Gaszę, więc silnik i szukam dziury w całym
Winnym okazał się wąż idący z podstawy filtra oleju do chłodnicy oleju

Wróciłem z wakacji i zabrałem się za parcha, założyłem nowe przewody gumowe
Poskładałem co nieco dołożyłem obudowę przepływki która okazała się inna niż w 2.6
Oraz gumę łączącą przepływke z przepustnicą.

Auto wreszcie ożyło i zaczęło jeździć…


Komora silnika już co nieco podłubana, ale jeszcze dużo pracy przede mną…

Wreszcie w domku


Małe mycie


CDN



[ wiadomość edytowana przez: Pabelo dnia 2008-09-01 21:51:52 ]
  
 
Miałeś fart szybko się zorientowałeś .
Fajnie, że tylko to!
  
 
Ilez to Omegi nam wrazen dostarczaja Dobrze ze wszystko dobrze sie konczylo i nie wywaliles kasy na kolejny silnik. Bedziesz mial na pare piwek

Do zlotu ma byc dopieszczony na glanc
  
 
Ale to jest to, czasem nie łatwo powstrzymać tą prawą nogę
Pabelo, projekcik zacny
  
 
Witam,

dawno nic tu sie nie dzialo i dalej nie wiele sie dzieje
Autko zimuje w ciepłym garażu, a ja myśle o zmianach na sezon...

Stąd pytanie..

Ładne koło do A ?? Ktos zna ??

Obecnie smigam na Irmscher Softstern, ale ile mozna
Czas na zmiany, faworyt poki co to Evkowy ATS.

Rozwazam zaokraglenie nadkoli w pudelku zeby kolo bardziej na zewnatrz wypierdzielic...

Moze ktos cos widzial, slyszal ??
Moze ktos ma jakas fotke...
Chodzi mi tez po glowie kolo z AMG
  
 
Od dosc dlugiego czasu sprzedaja sie na allegro ATSy, ale 5x120...poczatkowo za ok 1800 zl, teraz jak pamietam 1400.
Link

Z innych typow Brock B1...przy zrobionym nadkolu, dystansach i konkretnej glebie wyglada calkiem niezle.


Tutaj jeszcze na takich felach jak ma Adam z Senatorze.


Na ST2 tez chyba zle nie wyglada.


Swego czasu chorowalem i choruje nadal na BBS Le Mans ze zlotym srodkiem...jakos mocno kojarza mi sie z DTMami. C os jak tutaj.


Z kombi jest o tyle ciezko, ze nie zawsze to co ladnie wyglada na sedanie tak samo ladnie bedzie wygladac w kombi. Przyklad: Brock B1 w sedanie...tutaj dodatkowo jakby mial sprezyny +40. Za chuda dupa, za gruba felga.
  
 
Brock mi jakos nie lezy

Piszac AMG/Mietek myslalem o czyms takim


Kozacki jest ACT ale najladniejsza 16 z mega gleba


A tu na Evkowych ATS-ach


Najladniejsze kola z lotka nawet jeden taki ma na sprzedaz,
tylko cena kosmiczna...

Kola + jakies tam gadzety = 45tys



[ wiadomość edytowana przez: Pabelo dnia 2009-01-15 22:24:04 ]
  
 
moje typy do A, kolejność według poziomu obsesji

1. koła z lotka - są po prostu ładne, dopasowane, fajne ET i bezdyskusyjnie kultowe;
2. Steinmetze od Immo, wersja oryginał lub ranty na lustro a środek grafit lub pod kolor auta;
3. szprycha/pająk wzór TSW z imitacją centralnej nakrętki pod kolor auta - jak w moim xei-u
4. szprycha/pająk niezbyt często spotykane CR-7, tył zazwyczaj ma parapet na lustro i 9"

  
 
a mój typ jest taki:


KLIK


w caravanie A wyglądają kozacko
w Be również