2107 77rally - Strona 2

Natrysk powinien byc od strony zaworow wydechowych tak na logike Poniewaz druga stona cylindra i tloka chlodzona jest struga wpadajacej mieszanki

Parę fotek z świątecznej przejażdżki 06







no i żeby nie było że nic nie robię, silnik wylądował po raz drugi na szlifierni (NIE POLECAM REDO w Żorach !!!bez komentarza - tłoków nie dało się wcisnąć), a ja w oczekiwaniu poskładałem wstępnie zawias z przodu. Dalej nie rozwiązana jest sprawa kierunku dziurki w korbie , ale zakładam do przodu tak żeby sikała na prawą ściankę cylindra

apropo tego PRL-owskiego wynalazku , masz to jeszcze u siebie aby wykonać kilka fotek jak to wygląda bo pospawał bym sobie coś podobnego

Z powodu zbliżającej się zimy i braku gotówki na resztę zabawek prace przy 2107 wstrzymane, tymczasem uczę się powozić ruskim sprzętem z niedoborem mocy czyt 21063. Kolejny kajtek z przygodami na mecie. O przygodach później.

foto1
foto2

[ wiadomość edytowana przez: 77rally dnia 2009-11-10 14:56:49 ]

sam mi ostatnio kazałeś wyciąć a w piątek rano się nie dało u nas kupić więc wyciąłem jeszcze jedną - rano szła jak burza aż się żarówki popaliły

byle tak dalej, to wyprzedzisz BMW F1 Team w wymianie wszystkiego opon, dysz i tankowaniu bo oni to ... sam wiesz

Jako że w temacie 2107 panuje zima i brak gotówki, zmodyfikowałem nieco zawias w 06, a jako że panowie na zbieżności nie chcieli się wziąć za robotę z pływającym dolnym sworzniem, powymieniałem wszystkie, bo pamiętały chyba jeszcze fabrykę. Przy okazji pod młotek poszły drążki kierownicze bo akurat zalegał mi nowy zestaw w garażu. Niech spróbują jęknąć teraz na zbieżności... ze lada to się nie opłaca....
Przy okazji jeśli ktoś będzie zmuszony wymieniać śruby którymi poskręcana jest zwrotnica z ramieniem (M10x1,25x70 -10,9) a nie mógł by dostać do lady - to idealnie się nadaje np. śruba przedniego amortyzatora do felicii - cena 2 zł .
Juz niedługo bo 13.12.09 kolejny kajtek Ładną, nawet nam klasę RWD zrobili pozostało tylko dojść do ładu z gaźnikiem, wymienić świece i kable (bo jak otworzyłem maskę przed chwilą to dyskoteka na całego) , no i dobrze by było zamontować kubły co zostały po maluchu coby nie wisieć na kierownicy, ale to raczej będzie niewykonalne z powodu braku migomatu no i czasu.

zawsze mówiłem że 100% szpera to 100% emocji

Nic się nie urwało, tylko pospawali most na "sztywno", co by mechanizm różnicowy przestał działać
Taka najtańsza szpera

Piotruś znowu wyrwał most .............. na krawężniku
zmień blacharza i niech to dobrze wzmocni, same smarki nie utrzymają tego