Jakie opony całoroczne wybrać ? - Strona 2

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Ja osobiście mam mieszane odczucia co do opon całosezonowych. Wychodzę z założenia, że jeżeli coś jest do wszystkiego to jest do niczego. Zresztą takie opony sprawdzają się, jeżeli mamy łagodną zimę np jak w tym roku ale u nas z pogodą jest różnie i nigdy nie wiadomo co nam kolejna zima przyniesie.
  
 
ja jakoś nie jestem zwolennikiem opon całorocznych. Myslę, że jednak powinno się stosować zimówki i zmieniać na letnie. Najczęściej takie całoroczne to ani na zime ani na lato. Lepiej chyba odżałować parę złotych i mieć dobre opony na te dwie przeciwstawne pory roku.
  
 
Zgadzam się z Tobą zwłaszcza, że nowe opony posłużą nam kilka dobrych lat. Ja nie zdecydowałbym się na opony całoroczne. Dla mnie bezpieczeństwo to podstawa. Zwłaszcza, że codziennie do przedszkola, szkoły odwożę dwóch moich synów.
  
 
Moja matka swojego czasu jeździła na całorocznych i po raz kolejny okazało się, że jeśli coś jest do wszystkiego, to jest do ..., na pewno koszta są większe, ale jednak letnie, to letnie, a zimowe, to zimowe.
  
 
Całoroczne opony to taka pozorna oszczędność, bo jeśli ma się dwa zestawy, jeden na lato a drugi na zimę to wiadomo, że dłużej nam posłużą niż jeden całoroczny, a będziemy mieli o wiele lepsze i bezpieczniejsze ogumienie. Zaoszczędzimy ew. tylko na braku zmiany opon, ale jak ma się na felgach to kilka minut i po wszystkim.
  
 
Cytat:
2015-05-14 13:58:09, rambos pisze:
Całoroczne opony to taka pozorna oszczędność, bo jeśli ma się dwa zestawy, jeden na lato a drugi na zimę to wiadomo, że dłużej nam posłużą niż jeden całoroczny, a będziemy mieli o wiele lepsze i bezpieczniejsze ogumienie. Zaoszczędzimy ew. tylko na braku zmiany opon, ale jak ma się na felgach to kilka minut i po wszystkim.



Mam trochę inną opinię. Załóżmy, ze ktoś mało jeździ. Po co ma inwestować w dwa komplety opon. Poza tym czy w latach 70 czy 80 ludzie tak powszechnie zmieniali opony?
Jak ktoś dużo jeździ to okey. Powinien wymieniać opony - bo to kwestia bezpieczeństwa. Każdy niech sam ocenia.
Kończy się sezon na wymianę opon z zimówek na letnie i widziałem, że na motointegrator.pl pojawiło się kilka ciekawych ofert na opony w większości rozmiarówek. Dotyczy to zarówno opon letnich jak i całorocznych.
  
 
Mimo wszystko zimowe opony coś dają,zapewniają lepszą przyczepność. Spróbuj pojeździć na letnich i sam zrozumiesz o co chodzi. Podstawowe pytanie to jak zawsze budżet jaki posiadamy na ten cel,od jego ustalenia powinniśmy zacząć a dopiero potem szukać konkretnego modelu.
  
 
No jeśli ktoś myśli o całorocznych to niech może się zastanowi i kupi porządne letnie i w zimie niech się modli i małą ilość śniegu. Przynajmniej przez większą część roku będzie miał lepsze opony niż takie całoroczne, które zapewne tez mu więcej zjedzą paliwa.
  
 
No tak, wiadomo, że to może być pozorna oszczędność takie całoroczne opony. Ja też zmieniam na zimę i na lato. Dla mnie ważniejsze jest jednak moje i mojej rodziny bezpieczeństwo, a wiadomo jaka jest różnica na przyczepności w zimie.
  
 
A gdzie tam całoroczne..Przez nie bym miał tylko kłopoty jak mi raz na pasy wlazł pieszy to wtedy było bardzo źle i bardzo kiepsko się czułem. Po prostu jakoś tak no wiecie myślałem że nie wyhamuję przez te opony całoroczne. Bo jakbym miał zimowe to by było bezpieczniej.
  
 
Różnica jest przede wszystkim na oblodzonej nawierzchni. konia z rzedem takiemu, co sobie na całorocznych poradzi
  
 
Ja polecam opony Nokian,które być może są droższe niż np Dębicy,ale za to solidne i posłużą długo,dzięki nim możemy czuć się bezpiecznie na drodze,jest zdecydowanie inna przyczepność.
  
 
.Moim zdaniem nie ma oszczędzać na oponach, a w szczególności jeżeli chodzi opony zimowe. Moim zdanie zapewniają znacznie lepszą przyczepność niż całoroczne ... chyba, że ktoś bardzo mało jeździ i porusza się głównie po mieście takim jak na przykład Gdańsk, gdzie śnieg to może jest parę dni w roku i a temperatura to raczej oscyluje w okolicach zera.

[ wiadomość edytowana przez: Biały dnia 2015-08-06 22:18:30 ]
  
 
To fakt,dlatego też poniżej zaproponowałem opony Nokian- może i faktycznie są droższe,ale w zamian za to bardzo solidne i chwalone na wielu forach przez Użytkowników,wystarczą nam na kilka ładnych sezonów.
  
 
Ostatnio przy okazji wymiany ogumienia w swojej... ciężarówce, z ciekawości podpytałem pracownika serwisu o jego opinię na temat opon całorocznych. Stwierdził, że nie poleciłby ich nikomu, kto z samochodu korzysta w innym celu niż poranna droga do osiedlowego spożywczaka po chleb i mleko. Czysto pozorna oszczędność czasu oraz pieniędzy to bowiem żadna rekompensata dla skutków, do których korzystanie z nich może dość szybko doprowadzić...


Powód edycji: odnośniki reklamowe

[ wiadomość edytowana przez: Biały dnia 2015-08-28 16:50:02 ]
  
 
Dla mnie Continental lub Nokian- to jedne z lepszych opon całorocznych,chociaż nie wiem czy jest sens ich posiadania i czy nie lepszym rozwiązaniem byłoby skupić się na zimowych oraz letnich.
  
 
Jeszcze śmigam na letnich i tak kombinuję czy brać zimówki w tym roku czy całoroczne.
  
 
powiem w skrócie nie zamawiajcie opon na www.polskihurtopon.pl ja zamówiłem 2tyg. temu i do dziś dnia ich nie dostałem, a jak chce odzyskac pieniądze które niestety im przelałem to powiedzieli iż maja na to 2tyg. jakies totalne oszustwo, krętactwo i nic poza tym
  
 
To po co takie kombinacje i szukanie na sile czegos? Trzeba bylo skorzystac z czegos sprawdzonego np. Moto Integrator. Moze nie jest najtaniej jak w tym sklepie co podales ale napewno jest taniej niz na miescie. Dodatkowo czasami mozna trafic na darmowy montaz.
  
 
Zastanów się czy aby na pewno opony całoroczne to dobre rozwiązanie,bo moim zdaniem nie. Jeżeli już to o wiele lepiej jest zainwestować w dobre opony sezonowe,czyli letnie oraz zimowe. Ich szeroki wybór oraz niższe ceny znajdziecie w sklepach internetowych,również u nas