Przemyślenia po zlocie... - Strona 2

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Ja za
  
 
Do czerwca jeszcze daleko ale wstępnie jestem za
  
 
ostatni albo nawet przedostatni weekend czerwca. Ja osobiscie wakacje czasami zaczynam wraz z zakonczenim roku szkolnego i wypada to dokladnie w ostatni weekend czerwca.
W przyszlym roku przedostatni weekend czerwca wypada 17-19 i wydaje mi sie ze byloby idealnie.
A zapomnialbym, Lada zarejestrowana do sierpnia wiec jak sie nie spie.....li to bede
  
 
Odświeżę temat i wrzucę jako ciekawostkę:





Zlot Nivy był w ten sam weekend co nasz ogólnopolski. Niestety, my (LKP) dowiedzieliśmy się o tym trochę za późno, dosłownie kilka dni przed zlotem i było już za późno na jakiekolwiek zmiany terminów, lokalizacji.

Więc co wy na to, żeby w przyszłym roku spróbować zorganizować taki zlot wspólnie ? Jakby nie patrzeć, łączy nas z chłopakami jedna marka.

I tak jak Andrzej wspomniał w innym wątku, wcale nie trzeba trzymać się kurczowo Sulejowa.

-----------------
Były:
- LADA 2105 '82 1.3
- LADA 2107 '90 1.5
- LADA 2107 '96 1.7i
- OPEL ASTRA F '93 1.4i
Jest:
- LADA 2107 '87 1.3
  
 
Pomysł świetny.
Im nas więcej, tym weselej!
  
 
Ja też jestem za, może to być fajny pomysł.
Jak ktoś ma kontakt z Niviarzami to można się z nimi dogadać, oczywiście o ile będą zainteresowani. Jedynie co uważam to to że powinniśmy utrzymać stały termin, tak aby każdy z wyprzedzeniem mógł sobie zaplanować wolne. Oczywiście miejsce tu byłoby drugorzędne, niemniej dalej obstaję przy jakimś campingu.
  
 
Organizatorem zlotu Ład Niva był Maciej Siempioł z Radomia , jest on aktywny na fb oczywiście można do niego napisać i pogadać o tym ale tak jak Andrzej pisze , stały termin jest kluczowy a może dogadamy się z posiadaczami Nivek ?
  
 
Mi czerwiec pasuje więc jak nie sprzedam to będe
  
 
zlot był we wrześniu, tydzień temu,
  
 
Fajny zlot Nivek. Emde gdzie znalazłeś o nim info?
  
 
Na FB, chyba Astro dał cynk. Ale jestem trochę w szoku, ładną gromadką przyjechali.

Ja bym to wykorzystał i na początku 2018 roku uderzył z zapytaniem. Ale poczekam na opinię reszty kolegów.

-----------------
Były:
- LADA 2105 '82 1.3
- LADA 2107 '90 1.5
- LADA 2107 '96 1.7i
- OPEL ASTRA F '93 1.4i
Jest:
- LADA 2107 '87 1.3
  
 
tylko weź poprawke na to że oni się spotykaja miedzy innymi po to aby na poligonie czy polu jakimś po błocie pojeździć, ugrzęznąć w nim, pomóc wyciągnąć ........ na koniec biwak z ogniskiem itd.
my conajwyżej będziemy mogli to poobserwować
ale pomysł zacny, nie da się ukryć
  
 
A ja bym jednak spróbował zgadać się z nimi w przyszłym roku na wspólną integrację %. Przecież spróbować zawsze można. Jak wypali to będzie zajebiście, jeśli nie to nikt nikogo nie będzie trzymać za rękę i błagać o kolejne, wspólne spotkanie.

Jesteśmy wolnymi, dorosłymi ludźmi. Ja jestem za połączonym zlotem. To może być początek powrotu do starych, zaj....ych spotkań.

-----------------
Były:
- LADA 2105 '82 1.3
- LADA 2107 '90 1.5
- LADA 2107 '96 1.7i
- OPEL ASTRA F '93 1.4i
Jest:
- LADA 2107 '87 1.3
  
 
Nivy się piszą na wspólny zlot jesli będą mieli gdzie pojeździć w Offroadzie. Pisałem już z nimi
  
 
A ja mam jedno proste pytanie: Ilu osobom zalezy tak naprawde na klubie że są w stanie przez rok wygospodarować 1 weekend na zlot klubowy? Bo jak ma wyglądać tak jak w tym roku że organizatorzy musieli do wszystkich pisac, zapraszać, namawiać do uczestnictwa a większość i tak olala temat to nie wiem czy w ogóle warto brać się za organizację. Bo to chyba chodzi o to żeby ludzie mieli chęć przyjechać a nie żebyśmy my prosili o łaskawą wizytę. Nie mówię ze nie było fajnie, ale spotkanie wyjazdowe w parę osób to możemy sobie zrobić bez zabawy w zlot ogólnopolski. Ci co przyjeżdżają co roku i tak przyjadą.
Może to co napisałem jest niezbyt miłe i pesymistyczne ale niestety prawdziwe.
  
 
W 2018 zrobimy nasz zlot na Węgrzech hehe. Bo tam więcej osób pojedzie jak na polski
  
 
Cytat:
2017-12-26 15:38:38, Astro2107 pisze:
W 2018 zrobimy nasz zlot na Węgrzech hehe. Bo tam więcej osób pojedzie jak na polski


Też jestem za tym tylko , żeby się tak zgadać ,że zlot zlotem a potem obieramy kierunek Balaton
  
 
Soltvadkert a potem Siofok - ja jestem za!!! Tym bardziej jeżeli wyjazd byłby rodzinny, z żonami/ dziewczynami i dziećmi.
  
 
Jeżeli podejdziemy do tematu na poważnie, ustalimy wspólny termin z Niviarzami, to to się może udać jak najbardziej. A jak będzie nas więcej, to i więcej nas może się pojawić. Tylko nie koniecznie we wrześniu. Piździ i dzień krótki...
  
 
Nivy chętne ale oni chca miec miejsce do wyjazdu w teren. I nie wiem czy nam to tak wypali bo waidomo niv więcej jak nas. I oni sobie pojadą w teren a my ???