Kultowe Auta PRL-u i Złota Kolekcja - 2017 - Strona 2

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Takie pytania, to raczej do wydawnictwa, chociaż wątpię żeby w tym temacie coś się zmieniło, czyli w najlepszym przypadku nikt nic nie wie. Czyli w zasadzie sam sobie odpowiedziałeś.

@poldon82 Dzięki za info, ale w takim przypadku zawsze osobny temat, czy to dotyczący wydawnictwa, czy zbiorowy na temat broni pancernej, ewentualnie modeli w koszach itp.

W ogóle, to chcecie zmieniać nazwy itp. a jeśli ktoś proponuje założenie nowego tematu, to następuje cisza. Złożyłem kiedyś temat zbiorowy gdzie można pokazać swoją kolekcje(zero wpisów), czy też można założyć własny temat o swojej kolekcji i tam dodawać wpisy(nie każdy model w osobnym temacie, bo to bez sensu). Napiszę to w tym miejscu, bo w inne jeszcze nikt nie zajrzy, ale nie kontynuujmy tutaj tej rozmowy. Jeśli ktoś ma ochotę się wypowiedzieć, to w innym miejscu. Proszę...

[ wiadomość edytowana przez: Tomek125 dnia 2017-05-21 00:56:44 ]
  
 
Wydawnictwo twierdzi, że powiadomią o kolejnym wydaniu specjalnym na ich fanpejdżu. Od nich niczego nie można się dowiedzieć niestety.
  
 
No dokładnie, czyli klasyka. Zawsze można się pocieszać i łapać tego, że nie padło słowo "nie". Chociaż oczywiście może to nie mieć żadnego znaczenia.
  
 
To ja może zadam pytanie, którego nikt wcześniej nie zadał i dobrze, gdyby nie musiał zadawać...

Czy Waszych modeli nie trafia już szlag? Pytam dosłownie i całkiem poważnie.

Mój Citroen DS 19 - pod lakierem na masce pojawiły się rosnące bąble i farba niebawem zejdzie z karoserii...

Syrena 100 - na białej farbie na bokach i na dachu pojawiły się pęknięcia. Farba zaczęła pękać...

Modeli nie przemalowywałem, nie przerabiałem, trzymam je w gablotkach, cały czas w temperaturze pokojowej - odpada więc kwestia warunków przechowywania, czy zważenia się farby po przemalowaniu...

Też się Wam trafiły takie buble w kolekcji?
Czyżby się już biodegradowały "w trosce o środowisko" ?

Modeli tych nie trzymam w blistrach więc raczej reklamacja chyba odpada...
  
 
Nie zauważyłem, aby coś działo się z modelami, ale jeżeli zauważyłeś takie wady to zapewne moje modele też to niedługo czeka.
  
 
Jeśli chodzi o białą farbę Syreny, to znana sprawa niestety. U mnie na razie nic się nie dzieje, ale odkąd się dowiedziałem, to boję się patrzeć...

Zapomniałem nazwy zjawiska, ale niektóre modele się ponoć potrafią rozsypać. Stoją, sobie stoją, chcesz przestawić i nie ma... Chociaż jeśli chodzi o KAP to aż do takich skrajności chyba nie doszło. Przynajmniej na razie...

[ wiadomość edytowana przez: Tomek125 dnia 2017-05-24 02:16:52 ]
  
 
"Zinc pest" nie wiem jaki jest odpowiednik w polskim języku. KAP pewnie też to czeka, ale trzeba poczekać wiele lat.
  
 
Dzięki za info Hardcore...

Znalazłem w google wątek na ten temat na konkurencyjnym forum no i teraz spać nie będę mógł

Sporo przypadków Syrenek 100 z KAP ma tą wadę
VW Passat z KAP - też parę sztuk się rozpadło
Peugeot i Volvo z KAP - jednostkowe przykłady rozkładu
Warszawa M20 z ZK - jeden egzemplarz w rozkładzie
Fiaty 125p (m.in taksówka z nr specjalnego KAP) - po jednym w rozkładzie
mój Citroen DS 19 - podejrzane rzeczy się z nim dzieją
Jelcz MEX 272 z KAP też ma ten problem (conajmniej 1 sztuka)
Syrenka Bosto z KAP - jednostkowy przypadek
Star 660 papieski - 1 przypadek
Nysa 522 Towos - 1 przypadek

Podobne problemy mają Rosjanie, Niemcy i wielu innych...

Przeglądałem to forum no i wymieniłem modele z KAP/ZK w których zdarzyły się pojedyncze przypadki tej wady materiałowej "Zinc Pest".

Wady z jakością i rozkładem powłoki lakierniczej widziałem dotychczas w Welly (1 biały Fiat 125p w 1:43, 1 żółta Nysa 522) ale dalszych oznak procesu Zinc Pest nie zaobserwowałem. Myślałem, że to skutek zbyt częstego dotykania modelu i że z farbą się coś złego dzieje pod wpływem kontaktu z potem na palcach. Karoserie się nie rozpadały więc nie rozpaczałem - zwłaszcza, że Welly to bardziej tania zabawka - najwyżej przemaluję, ale jeśli KAP może się całkowicie i nieuchronnie rozpaść to już niepokojące
  
 
EDIT

Przejrzałem część swoich modeli

Citroen DS19 - dziwne, bo bąble na masce niektóre zniknęły - po największym jest tylko mały ślad - kółko po jego obrysie (widoczny tylko, jak się patrzy pod światło). Inne bąble się za to pojawiły - po bokach, na drzwiach i tylnym prawym błotniku... Będę obserwować dokładnie tego Citroena...
Fakt, że te bąble są zupełnie inne od tych pęknięć na Syrenkach


Syrena 100 - mam 3 sztuki. Jedna w gablotce, 2 w blistrach. Jedna w blistrze wygląda najgorzej - głębokie pęknięcia po bokach i drobniejsza "pajęczyna" na dachu.
Druga w blistrze - bez widocznych uszkodzeń (jak "zdrowa"). Trzecia - w gablotce na drobne, ale liczne pęknięcia farby na dachu i po bokach...

Będę reklamować te buble. Nie chcę jednak ponosić kosztów wysyłania im tego pocztą.
Dobrze, gdyby wysłanie zdjęć im wystarczyło za podstawę uznania reklamacji...


...to jest chore! Jakoś wadliwymi pieniędzmi im za te buble nie płaciłem. Dostałem "normalnie" wyglądający produkt z ukrytą wadą, która ujawnia się po czasie...
Gdyby IXO (i inne firmy) musiało wysłać za darmo i na swój koszt wszystkim poprawnie zrobione modele zamiast tych z Zinc Pest, to by się nauczyło kontrolować jakość produkcji...
  
 
Były jakieś zdjęcia na tym forum?
  
 
Cytat:
2017-05-25 16:26:34, Hardcore pisze:
Były jakieś zdjęcia na tym forum?



Było parę fotek - np Stara 660 z pękniętym narożem:

http://www.motoshowminatura.fora.pl/samochody,11/zinc-pest-w-naszych-modelach,15545.html

http://imgur.com/rinKbcl

I Fiata 125p z odpadniętymi słupkami bocznymi od dachu...


Głównie linki widoczne tylko dla zalogowanych i odwołanie do "niemieckiego forum", ale od czego jest google?

To już może zmrozić krew w żyłach:

Tu się rozleciała w drobny mak Wołga milicyjna:

http://www.planetdiecast.com/index.php?option=com_kunena&func=view&catid=159&id=94653&Itemid=18

Najdrastyczniej jednak wyglądają te lokomotywy firmy MARKLIN, gdzie cała konstrukcja i mechanika się najpierw krzywi i puchnie, potem pęka i rozlatuje:

https://ogrforum.ogaugerr.com/topic/does-this-look-like-zinc-pest?reply=49297155950304921#49297155950304921

http://s498.photobucket.com/user/Railroad-Rob/media/Dorfan/dorfan2.jpg.html

http://www.ogaugehobbyist.com/wp/articles/restoring-lionel-385w-c-1934/

I tutaj na stronce Mymarklin (klatka po klatce pokaz slajdów, jak się rozlatuje parowóz:

https://www.mymarklin.com/zinkpest-peste-dello-zinco/zinc-pest-marklin/

i chyba najmocniejszy pokaz slajdów (według mnie przynajmniej):

https://www.mymarklin.com/zinkpest-peste-dello-zinco/distruzione-maerklin-zink-pest/
  
 
Tu jeszcze zdjęcia moich 2 Syrenek 100 i Citroena DS19 zaatakowanych przez Zinc Pest:

http://forum.polskiedostawczaki.pl/viewtopic.php?f=25&t=3724

Klikajcie zdjęcia, a następnie klikajcie je jeszcze raz po otwarciu dla powiększenia - zobaczycie wszystkie uszkodzenia. Tutaj nie umiałem wrzucić bezpośrednio zdjęć na forum Motonews w taki sposób, aby widać było te uszkodzenia (zdjęcia za bardzo pomniejszone)
  
 
Panowie! szczególnie p. Historyk

Czy tak ciężko wam wstawic odnośnik www. lub zamieścić zdjęcie? Po coś to zostało stworzone!


W czym problem ?

http://forum.polskiedostawczaki.pl/viewtopic.php?f=25&t=3724




[ wiadomość edytowana przez: Biały dnia 2017-05-29 13:27:53 ]
  
 
Nie zostałem do końca zrozumiany - nie chodzi mi o sam fakt dodania zdjęcia, ale o to, że motonews z tego, co mi wiadomo (chyba, że się mylę) nie ma własnego hostingu zdjęć i jak wklejam zdjęcia z innego serwera (w formie BB code) to zdjęcia są trochę małe - nie da się ich otwierać pod dużym powiększeniem.
Chciałem, żeby zdjęcia tych moich popękanych modeli zobaczyć pod naprawdę dużym powiększeniem (na całą stronę) bo przez blister gorzej widać, a pęknięcia choć wąskie, ale są już dość głębokie...

Co do samej reklamacji to chyba będą chcieli się z tego wymigać. Narazie piszą, żebym im podał numer klienta, co uważam, za niedorzeczne. Czyżby tylko modele z prenumeraty miały być bez wad?
Co - nie odpowiadają już za to, co wysyłali do kiosków?
  
 
Teraz nie wiem, czy ja dobrze rozumiem, ale nawet jeśli nie, to takie info - prawy przycisk myszy na zdjęciu i pokaż obraz. Sam tu zawsze wstawiałem dodatkowo link do dużego zdjęcia, ale to tak naprawdę nie jest potrzebne.
  
 
Cytat:
2017-05-31 19:47:21, Tomek125 pisze:
Teraz nie wiem, czy ja dobrze rozumiem, ale nawet jeśli nie, to takie info - prawy przycisk myszy na zdjęciu i pokaż obraz. Sam tu zawsze wstawiałem dodatkowo link do dużego zdjęcia, ale to tak naprawdę nie jest potrzebne.



Hmmm - tego to akurat nie wiedziałem z tym menu

PS napiszę jak się rozstrzygnie moja reklamacja, bo chyba warto się będzie podzielić tą informacją...
  
 
Właśnie dostałem odpowiedź z wydawnictwa:

"W drodze wyjątku reklamacja na numery 107 i 150 została przyjęta i w/w numery zostaną do Pana wysłane. Przypominamy, że okres składania reklamacji upływa po 2 latach od zakupu."

No pożyjemy, zobaczymy...
  
 
Jakim cudem oni te dwa numery teraz mają? Chciałem u nich zrobić zakupy na numery archiwalne to sklep zamknęli, a BOK mi napisał że już wyprzedali wszystkie numery.
  
 
Tak się właśnie zastanawiałem nad jedną rzeczą będąc ostatnio w Empiku. Zobaczyłem figurki z kolekcji Dinozaury i przyjaciele. Pakowane po trzy sztuki i w cenie 15 zł jeśli dobrze pamiętam. Regularna kolekcja max 2 szt i 25 zł. To samo było z porcelanowymi lalkami. No i zastanawiałem się czy to samo może się stać z ZK, czy nawet z KAP skoro go mają. Kolekcja dinozaurów zakończyła się jakoś równo z kolekcją ZK, więc trzeba zachować czujność. Co prawda z ZK kupiłem co chciałem, ale gdyby się coś ciekawego i w ciekawej cenie pojawiło...

A z tą reklamacją, a raczej z wyjątkowością(że poza prenumeratą), to trochę śmieszne. Ale nie będę się rozpisywał, to każdy widzi. Tak jak wyżej napisano - wyrób nie miał daty przydatności, a gdyby miał, to raczej niewielu by go wtedy kupiło i przydałoby się za wypuszczenie szmelcu wziąć jakąś odpowiedzialność... Nie tylko wyjątkowo...
  
 
Dostałem dzisiaj paczkę z reklamowanymi modelami i... lipa
Reklamowałem 2 Syrenki 100 oraz Citroena DS19, a dostałem 1 Syrenkę 100 i 1 Citroena DS 19

To gdzie ta moja druga Syrenka 100 ???

Myślałem, że tam potrafią liczyć...