[Tylny most] Różnice i Różne Pytania - Strona 2

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
ja mam jugola tylko pytam się tak na zapas żeby wiedzieć jak bym musiał kupić kwadraciaka
a ciekawostką jest to że mój df jest z `88 (AB i skrzynia 5) i na 95% ten most jest orginalnie w aucie
  
 
Z tego co wiem zdarzały się one niemal do końca produkcji 125p. Magazyny opróżniali chyba
  
 
Czeczun miał jugola w '89 także nic dziwnego.Miał bo już go zarżnął był,hehe.
  
 
znajomy ma jugola w ME z 90 roku
  
 
A co myslicie o przekladni do mostu 8/43 do rovera?
  
 
A jest coś takiego ??

Szczerze to do roverka marzy mi sie 4,55 z trucka. Tylko boję sie że spalanie gwałtownie wzrośnie. Na chwilę obecną mam 3,9 i może to mój styl jazdy powoduje że autko za oszczędne nie jest.

Ciekawe o ile % mogłoby wzrosnąć spalanie po zmianie z 3,91 na 4,55. A zmienić i tak by już wypadało bo most zaczyna być głośniejszy od radia.
  
 
Mam dostep do takiej nowej przekladni , tylko zastanawiam sie jakby sie jezdzilo z takim mostem
  
 
witam!
ja mam w dfie z 80 roku jugola i do tego wał napędowy od kombi (średnica 70 mm), ale prawie na pewno wyszedł z takim wałem z fabryki
i ogólnie takie mam wrażenie, że przełożenia są cholernie krótkie
na 4tym biegu (skrzynia 4ka z pionowym lewarkiem) przy 3500 rpm mam +/- 95 kmh
już kilka osób powiedziało mi, że to dziwnie wysokie obroty jak na tą prędkość
prawda to?
  
 
Cytat:
2005-03-30 12:05:39, jacek_s125 pisze:
witam! ja mam w dfie z 80 roku jugola i do tego wał napędowy od kombi (średnica 70 mm), ale prawie na pewno wyszedł z takim wałem z fabryki i ogólnie takie mam wrażenie, że przełożenia są cholernie krótkie na 4tym biegu (skrzynia 4ka z pionowym lewarkiem) przy 3500 rpm mam +/- 95 kmh już kilka osób powiedziało mi, że to dziwnie wysokie obroty jak na tą prędkość prawda to?


W skrzyniach z pionowym lewarkiem były inaczej zestopniowane biegi.O ile pamiętam dwójka była krótsza, coś ponad 2 miała i trójka, miała 1.44 chyba, podczas gdy np carowska skrzynia ma 1.30. Czwórka była taka sama zawsze , przełożenie 1. I to by się zgadzało, bo wedle Mrozkowych tabel to właśnie wychodzi 95 km/h przy moście 4.1
Tak na marginesie mój 79 miał fabrycznie kwadrata
  
 
Cytat:
2005-03-30 12:12:49, Nabauab pisze:
Tak na marginesie mój 79 miał fabrycznie kwadrata


tak, to jest chyba znany fakt, że montowali to, co akurat leżało najbliżej w magazynie, dlatego po 1976 roku rodzaj zamontowanego mostu to loteria ;]
ale niech mi ktoś ten wał wyjaśni, pliiiz, bo ja już pół roku po nocach nie śpię przez niego
  
 
Cytat:
2005-03-30 12:16:38, jacek_s125 pisze:
tak, to jest chyba znany fakt, że montowali to, co akurat leżało najbliżej w magazynie, dlatego po 1976 roku rodzaj zamontowanego mostu to loteria ;] ale niech mi ktoś ten wał wyjaśni, pliiiz, bo ja już pół roku po nocach nie śpię przez niego


Nie ma co wyjaśniac w starych 125p był po prostu wał 70mm
W Polonezie dla zmniejszenia zuzycia paliwa i lepszego przyspieszenia odchudzili go. Potem wskutek standaryzacji trafiło to do 125, tylko w kombi zostawili stary.
  
 
aha... to najwyraźniej cóś mi się popierdzieliło
dzięki za uściślenie
  
 
Cytat:
2005-03-29 21:37:23, cmaarcin pisze:
czyli jak założe do diesla most np. 3,9 będzie mniejsza prędkośc maksymalna ale lepsze przyspieszenia - czy tak. ps. jakie mogą być skutki uboczne takiej wymiany?


MASZ CAŁKOWITĄ RACJĘ

Zauważ, tak jak tu przedmówcy mówili że prędkości maks niektórych samochodów nie wypadają na piątym biegu, ale np na czwartym. Tak jest w Polonezach z silnikami 1,5 skrzynia 5.
Dzieje się tak ponieważ silnik nie dysponuje już taką mocą (momentem obr) aby skutecznie rozpędzać samochód na niektórych przełożeniach (w szczególności chodzi o samochody ze słabszymi silnikami), zwłaszcza że jego moment wraz ze wzrostem obrotów powyżej 4500 maleje.

Edytowano z powodu błędów technicznych

[ wiadomość edytowana przez: Hubiszon dnia 2005-03-31 20:27:09 ]
  
 
Cytat:
2005-03-29 22:03:08, Cosmo pisze:
To jest bez sensu. Jeżeli skrócili most, i jednocześnie zwiększyli koła, to całkowite przełożenie ukłądu przeniesienia napędu nie uległo zmianie. Byłaby to więc robota głupiego. Chyba jednak ślimak w skrzyni biegów w tuckach jest inny, i dlatego pasują szafy z wersji osobowych.


Bo widzisz Cosmo, nie chodziło o zmianę przełożenia i osiągów samochodu ale o wzmocnienie mechanizmów przeniesienia napędu (może niejasno się rozpisałem), co uzyskano przeprojektowując przekładnię (większe zęby na ślimaku) i o zwiększenie ładowności (większe felgi, opony i uresorowanie)
Zmiany dokonano bez konieczności przeprojektowywania skrzyni (ta pozostała bez zmian) osiągi też pozostały niezmienione (mniej więcej)

[ wiadomość edytowana przez: Hubiszon dnia 2005-03-30 17:35:00 ]
  
 
Cytat:
2005-03-30 11:36:36, fiacior125 pisze:
A co myslicie o przekladni do mostu 8/43 do rovera?


Chyba nie było takiej przekładni
  
 
Vmax na IV maja autka malolitrazowe, nadrabiajace braki momentu wysokimi obrotami (mala masa ukladu korbowo-tlokowego pozwala bezpiecznie krecic duzo wyzej niz wieksze). Jednak moj DF ma Vmax na V, bardzo zwawo idzie do 140-150 i dalej nie chcialem, bo oponki lewe i w ogole nie do konca sprawny.
  
 
Cytat:
2005-03-29 22:59:38, Makaveli pisze:
No właśnie ... jak to jest. Czemu teoria tak odbiega od praktyki. U mnie 1.5 wykręciło aż 5000rpm na 5-ce, czyli wg tabelki Mrożka osiągnęłem równo 164kmh (licznik 170). Żeby osiągnąć taki wynik na 4-ce musiałbym go pogonić aż do 6200rpm - utopia....


Bo te 5000 to pewnie z wiatrem wykręciłeś
popatrz na wykres/charakterystykę Momentu obrotowego w zależności od prędkości obrotowej.
Pod wiatr byś pewnie tych 5000 na piątce nie wykręcił.

Prędkość max pojazdu zależy od przełożeń skrzyni i mostu a jakże, ale zależy również od oporów toczenia a najbardziej od oporów powietrza, a te rosną z kwadratem prędkości. Silnik musi mieć MOMENT OBR żeby te opory pokonywać na takich przełożeniach a tego momentu przy prędkości 5000 obr/min i wyżej zaczyna brakować. Co udało się na czwórce, na piątce może się nie udać (chyba że z górki).

Czemu to pod wysoką górę, albo przy wyprzedzaniu redukujecie z piątki na cztery ?

[ wiadomość edytowana przez: Hubiszon dnia 2005-03-30 17:36:43 ]
  
 
Cytat:
2005-03-30 17:28:13, DooMinick pisze:
Vmax na IV maja autka malolitrazowe, nadrabiajace braki momentu wysokimi obrotami (mala masa ukladu korbowo-tlokowego pozwala bezpiecznie krecic duzo wyzej niz wieksze). Jednak moj DF ma Vmax na V, bardzo zwawo idzie do 140-150 i dalej nie chcialem, bo oponki lewe i w ogole nie do konca sprawny.

jak założysz most ok.4,5 to v-max tylko na V
  
 
Ja mam kwadrata, nie wiem o jakim przelozeniu. Jakos to jednak jezdzi, jak go ukrece to pomysle nad czyms sensowniejszym Ale wolalbym 3,9, zeby Vmax byl pod 200.
  
 
Cytat:
2005-03-30 17:34:14, automatic pisze:
jak założysz most ok.4,5 to v-max tylko na V


Tak Tu się zgadzam
ale ja do swojego bym takiego nie założył.
mam most 3,9 i z silnikiem 1,6 GLE sprawuje się znakomicie
Nie powiem ile mi się buja (bez autorkleamy) ale jestem zadowolony.