Filmik Polonezy Fiaty i inne - Strona 13

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
http://video.google.pl/videoplay?docid=8174434092918399802&q=All+About+Rallying

rajd monte carlo , 10 min 45 sekund filmu jest scena z czerwonym fiatem ( koleś wsiada przez przednią szybę )
  
 
http://video.google.pl/videoplay?docid=4861582244665895124&hl=pl

znalazłem wczoraj 9 sekund filmik z udziałem mojego fiacika w rajdzie magnolii , łza się kręci
  
 
chetnie dowedzialbym sie jakie byly kolejno w latach 83-86 losy poloneza coupe turbo
czy z Bublewiczem i Zyszkowskim auto debiutowalo już w 9-10.07 w Rajdzie Pokoju i Przyjaźni - 2 eliminacja RSMP jako pn 2000 w w gr. II kl. 9-15 czyli z turbo doladowaniem a potem w Nce jako 2000t ???
jakie byly zmiany w kolejnych latach w tym samochodzie bo usprawniano na pewno motor skoro jego moc w 86 wzrosla z ok 200 do ponad 260km?
czyzby zmieniono numerotyp produkowanych coupe z B03 na B02 żeby w 83r dostac homologacje na II grupe jako polonez 3drzwiowy (coupe nie zrobili wymaganych 1000 sztuk ) pracuje nad monografia poloneza i wszelkie sugestie beda pomocne


[ wiadomość edytowana przez: stalkerx dnia 2007-03-19 20:49:06 ]
  
 
Czas odświezyc temat. Co prawda to nie filmik ale fotki fajnefajny fiat
  
 
O i jeszcze raz bo mi się zapomniało wstawic do postu poniżej rajd w Belgii. Trzeba tylko przewinąc trochę za połowę a tam polonez 2000. Po drodze będzie masa fajnych rajdówek.
  
 
A nawet dwa polonezy
  
 
Cytat:
2007-08-22 19:17:33, enes pisze:
Czas odświezyc temat. Co prawda to nie filmik ale fotki fajnefajny fiat


Nieźle wyglada ten fiat. Nie wiem czy to było pisane tutaj, Tego fiata oraz wiele wiele innych Fiatów (głównie włoskich) robi Guy Moerenhout. Człowiek ma wielką kolekcję różnych sportowych produktów, replik wspaniałych włoskich sportowych wozów. Jego przyjacielem jest nie kto inny jak Marek Sadowski - kiedyś kierowca fabryczny FSO SPORT.
  
 
A oto jakie prezenty wysyła do Belgii Marek SadowskiPrezenty
  
 
Cytat:
2007-08-23 21:55:43, enes pisze:
A oto jakie prezenty wysyła do Belgii Marek SadowskiPrezenty



Jak to zobaczyłem, to mnie aż zatkało Same smaczki z epoki
  
 
No niestety kilku byłych zawodników pomagało wywozić "fachowe" części z OBRSO do Belgii był wśród nich Fiat 124 Abarth oraz jedyny w Polsce silnik Fiata 2000 DOHC 16V
Szkoda że cieszy to juz tylko niektóre osoby zagranicą
  
 
Fakt mnie też to boli że ex fabryczne części są wywożone za granicę. Cieszy jednak fakt ze zamiast trafic do huty posłużyły do budowy replik rajdówek. No i trzeba przy tym zaznaczyc że G Morenhout odbudowuje jednak polskie auta rajdowe. Przecież to on właśnie zrobił replikę lancii stratos w barwach obr dla przypomnienia Doszły mnie też słuchy że jakiś czas temu Marek Sadowski kupił borewicza. Na początku myślałem że Sadoś będzie budował replikę ale coś mi sie zdaje że chyba kolejna replika rajdowego poldka powstanie jednak w Belgii.
  
 
Dodajmy do tego fakt, że w Polsce nie uchował się ani jeden Fiat, ani Polonez, który wyszedł z pod ręki FSO SPORT i mamy już totalnie przygnębiający obraz... A swoją drogą Guy na swoim forum pisałem też, że szykuje się do zrobienia repliki Poloneza 2000 Grupy II, ja oczekuję tego z niecierpliwością

Poza tym jedną replikę Poloneza rajdowego już mamy - sprzęt p. Zaleskiego - ostatnio zauważyłem, że pozbył się dechy z Caro, a w jej miejsce wstawił dechę na wzór rajdowych egzemplarzy
  
 
Utrzymał sie jeden Poldon z OBRSO moj znajomy odkupil go od gosci ktorzy jezdzili nim w PPZM wczesniej licencje na nim robil Sztuka jeszcze wczesniej jezdzili bracia Wodniak a początek miał miejsce gdy jeździl nim Doskocz w mistrzostwach polski w 86r...
  
 
i co z nim teraz?
  
 
Swego czasu czytałem o tym Polonezie i jeśli mnie pamięć nie myli przestał istnieć. Rallymike masz jakieś informacje o nim? To była chyba A grupa 1600.
  
 
Cytat:
2007-08-24 12:39:22, rallymike pisze:
Utrzymał sie jeden Poldon z OBRSO moj znajomy odkupil go od gosci ktorzy jezdzili nim w PPZM wczesniej licencje na nim robil Sztuka jeszcze wczesniej jezdzili bracia Wodniak a początek miał miejsce gdy jeździl nim Doskocz w mistrzostwach polski w 86r...



Dokładnie chyba nadal istnieje ten samochód jeżdzili nim bracia Wodniakowie W Doskocz Ł Sztuka i kilku jeszcze innych gości
Na początku auto miało wszystko co powinno być w oryginale z OBRSO ale stopniowo co poniektóre części były z niego wymontowywane i teraz to chyba już sama buda oryginalna pozostała
Startował nim sporadycznie jakiś człowiek w GSMP

Czyli mamy 1szt oryginalnego Poloneza
  
 
Cytat:
2007-08-24 12:39:22, rallymike pisze:
Utrzymał sie jeden Poldon z OBRSO moj znajomy odkupil go od gosci ktorzy jezdzili nim w PPZM wczesniej licencje na nim robil Sztuka jeszcze wczesniej jezdzili bracia Wodniak a początek miał miejsce gdy jeździl nim Doskocz w mistrzostwach polski w 86r...



Dokładnie chyba nadal istnieje ten samochód jeżdzili nim bracia Wodniakowie W Doskocz Ł Sztuka i kilku jeszcze innych gości
Na początku auto miało wszystko co powinno być w oryginale z OBRSO ale stopniowo co poniektóre części były z niego wymontowywane i teraz to chyba już sama buda oryginalna pozostała
Startował nim sporadycznie jakiś człowiek w GSMP

Czyli mamy 1szt oryginalnego Poloneza
  
 
jak się to czyta to szlak trafia, czemu nie potrafimy dbać o swoje dziedzictwo , w Niemczech czy innych cywilizowanych krajach o tzw. " ex-works cars " dba się tak jak powinno , np audi czy bmw mają swoje muzea i działy historyczne
  
 
Rafał125p ale PRL to nie były Niemcy, ani inny cywilizowany kraj... ba nawet w byłej Czechosłowacji dbano o takie rzeczy... co tu gadać, co tu się denerwować, nie ma i już. Skoro wszystko wówczas było państwowe - czyli niczyje, skoro mnóstwo prototypów, rozwiązań nie ujrzały światła dziennego, bo tak było wygodniej, bo taki był odgórny przykaz, to co tu się teraz zapieniać, że nic nie ma. Taka była rzeczywistość, ówczesna mentalność decydentów, którzy mięli za nic to czy rajdowy egzemplarz poszedł na żyletki czy nie...
  
 
To nie decydenci podejmowali takie decyzje tylko ludzie pracujący bezpośrednio przy rajdówkach. Jak pod koniec 90 roku zlikwidowano FSO SPORT to kto zniszczył fabryczne bolidy? Jeden odkupił śp Krzysiek Godwod. A reszta sprzętu poszła na żyletki. Można przecież było oddac choc jednego Poldka do muzeum. Ale komuś wygodniej było wszystko zniszczyc. Ile przy tym rozprzedano na lewo tego nikt nie policzył. A kto wówczas szefował FSO SPORT to chyba każdy z nas wie.