A może by tak.. Zlot w Sulejowie? - Strona 14

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
XVII
  
 
Natknąłem się na info ostatnio, że 18

-----------------
АвтоBA3 непобедим, скрутим, склеим, полетим
  
 
regulator napięcia na alternatorze wymieniony ładowanie akumulatora wróciło na zielone pole a i mnie chęć do życia bo za tydzień kolejny wyjazd czyli 6 fotorajd organizowany przez CRK czyli częstochowski ruch klasyków......
  
 
Widzę ,że frekwencja dopisała , są Lady i ludzie , jak dla mnie Sulejów powienien być stałym miejscem spotkań posiadaczy i miłośników Ład , centralna Polska , każdy ma praktycznie tą samą drogę
Panowie , co tam ustaliscie odnośnie przyszłego roku ?
P.S Moja nie dojechała przez awarię hamulcy w Łodzi .
Pozdrowionka.
  
 
Od Łomży ładę opętał szatan i wyprzedzałem wszytko na drodze co się wyprzedzić dało już miałem wyprzedzać skyline ale skręcił mi z drogi do baru przed Narwią Jedna renówka podjęła rękawice na trasie 64 ale jak już wpadliśmy na S8 utrzymałem stałe 140km/h i objechałem i ją

Chyba doszło mocy ze strata tłumika

Ogólnie pozytywny wyjazd, dobrze, że udało się zmotywować brygadę na te bunkry!

Uradziliśmy, że termin zostaje wrześniowy i że robimy dalej w centralnej Polsce tylko nie koniecznie ze studentami w DRESSO bo..


[ wiadomość edytowana przez: BigRomek dnia 2018-09-17 11:42:00 ]
  
 
Ahoj!
Zlot bardzo udany. Wielkie dzięki za mile spędzony czas Koledzy. Fajnie zawsze zobaczyć nowe twarze - mam nadzieję, że nie jednorazowo.
Powrót nie należał do przyjemnych - odpowietrzenie i wymiana płynu hamulcowego nie pomogło i nadal tył bierze nie równo... Więc, ten tego trochę z duszą na ramieniu wracałem.
Zdjęcia swoje dorzucę w terminie późniejszym.
Pozdrawiam!
  
 
Ja tez dziekuje wszystkim za spotkanie. Bylo super wreszcie Was wszystkich zobaczyc po 3 latach siedzenia na forum.

Najbardziej podobalo mi sie to, ze wszystko odbylo sie bez spiny, na spokojnie, kto przyjechal to przyjechal, dzieki chlopakom z Zyrardowa nawet domek sie znalazl, pogadalo sie nie tylko o Ladach, posluchalo madrzejszych , wypilo odpowiednie ilosci alkoholu, nie bylo mega kaca, super przejazdzka do bunkra .... ogolnie rzecz biorac .... BYŁO ZAJEBIŚCIE.

A lada, mimo ze najwiekszy zlom sposrod obecnych, doturlala sie 200 km do samego grodu kraka przez katowice bez najmniejszych problemow, ale wiecej niz 110 sie nie rozpedzalem

PS. nie bijcie ale myslalem, ze na forum lada klub polska siedza same 50-60 latki. serio a tu mlodzikow zdecydowana przewaga
  
 
Nie przesadzaj, chyba nie widziałeś jak wyglądają (wizualni)e kopiejki chłopaków z Estonii a co roku robią po Europie z 8-10 tys ma na jednym wyjeździe.


[ wiadomość edytowana przez: andrzej_krakow dnia 2018-09-22 23:34:05 ]
  
 
Pełna zgoda. Ta czerwona Kopiejka Martina lata wizualnej świetności ma już dawno za sobą, ta biała wygląda podobnie a jednak chłopaki tłuką nimi kilometry aż miło. Czerwoną sam jeździłem po śniegu w Estonii, i jako kierowca i jako "pilot" - super sprawa.



-----------------
Były:
- LADA 2105 '82 1.3
- LADA 2107 '90 1.5
- LADA 2107 '96 1.7i
- OPEL ASTRA F '93 1.4i
Jest:
- LADA 2107 '87 1.3